Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Moja sunia dostała nową budę. Mam do Was pytanko, jakie macie sposoby na oswojenie psiulka z nowym małym mieszkankiem. Wpadłam na pomysł, aby do środka wrzucić jakiś materiał z zapachem domu. Może macie jakieś inne?

Nie mamy Budy przeznaczone dla berneńczyków zwykle stoją puste
Choć w tym roku jedna z naszych dwóch bud została zamieszkana, ale ...ale nie przez berneńczyka tylko sunię innej rasy. Były takie momenty, że Sawa z rozpędu zwiedzała razem z Junoną budę, ale to już historia niestety. Junka owszem, jak dłużej przebywa na dworze to sypia w budzie, ale Junka to landseer nie bern.

O tak u nas tez była buda i Szilka raz tam zasnęła jak była mała Teraz w budzie trzymane są różne rzeczy do ogrodnictwa itd.
U nas nie pomagało codzienne przesiadywanie z nią w budzie i zabawy.
Ale życzę powodzenia mam nadzieje że sunia się do budy przyzwyczai

Dokładnie Też mieliśmy budę.Śliczna była ocieplona,z okienkami,z dywanem w środeczku i...dalej mam problem,jak odzyskać miejscówkę w swoim łóżku

a u nas buda jak najbardziej zamieszkała bez ocieplenia, firanek i innych cudawianków

Asiu Ty na pewno masz berna ?

ja proponuję iść na kompromis i wstawić budę do salonu

Nasza buda też jest zamieszkana - i 2x. Też nie ma firanek tylko słoma. Za to na trawniczku wszędzie słoma też jest.

no jeżeli można zaliczyć do grona bernów tą wyliniałą, brązową chudzinę, która mnie dzisiaj bardzi zdenerwowała to tak

AT napisał(a):ja proponuję iść na kompromis i wstawić budę do salonu

ale o tym to w innym wątku, bo wydaje mi się że do salonu to w tej roli spełni się klatka

U nas Cortezio pomieszkuje w budzie, jak pada, mocno wieje lub sniezy/mrozi - na zime dostaje slome i jest szczesliwy ale oczywiscie dywanikiem przed kanapa przy kominku nie wzgardzi. A generalnie to spi przytulony do drzwi wejsciowych i tam sie czuje najlepiej.

Ania od Corteza napisał(a): A generalnie to spi przytulony do drzwi wejściowych i tam sie czuje najlepiej.

U nas też tak jest ale tylko latem bo tak to ''maleństwo'' śpi w domciu
Z budy korzysta również Jamniorek który jak zobaczy że do wanienki leje się wodę to ucieka tam bo wie że kąpiel go czeka Także jamnik si e z niej cieszy

Chyba nikt nie ma wątpliwości, że bernasie to największe kudłate pociechy świata!

nasza buda tez jest zamieszkana, Łata mieszka tam od początku - no prawie wcześniej zaanektowała moja wiate na auto, ale jak było w lecie mokro ichłodno to buda była Cool
przekonywanie do budy zaczęliśmy od dawania michy z jedzeniem przy budzie (Łaciszonka wpadała do budy i chwilami tam była aż ktos postawił pewnie michę na ziemi)
potem jak było juz chłodniej (bestia nadal spała pod domem coby mieć drzwi na oku) władowałem sianko i jej kocyk oraz prowadziłem bestię do budy i wrzucałem w słomę mała garśc suchej karmy - miała jakiś czas zabawy z szukaniem jedzonka i czasami jej sie udało przy tym zasnąć
jak zawitały przymrozki po kolejnej porcji karmy w słomie zapadła tam w sen i tak już jej zostało że właz do budy jak tylko zachodzi słońce lub zgasną światła w domu albo coś z nieba sypie albo zimno pod ogonkiem zawita
nie wiem jak bedzie teraz bo ze wzgledu na mały zabieg była 3 doby w domu a jutro wraca na dwór na swoje włości

a buda zwykła z desek (pancerna 3 cm dech z własnym piórem - szczelna , zero wiatru, podwójna podłoga i sufit a miedzy dechami podłogi i sufitu warstwa folii) bez ozdóbek i fajerwerków (firaneczki itp ) na podłodze stary dywan a na tym 20 cm siana (dopóki nie przerobi na sieczkę) i jej kocyk

może właśnie dobrą metoda był kocyk z jej zapachem + karma w budzie na zachęteę

miałam coś dopisać o tej budzie, ale już wszystko jest: buda nie dla berna - nasz wchodzi do budy jak się pomyli, śpi przyklejony do drzwi wejściowych, no chyba że w domu, bo bardzo pada albo zimno. Wiesz już, co z budą