3-berny
ja nie potrafię siedzieć z założonymi rękami, nic nie robić i czekać albo ktoś zrobi coś za mnie albo "samo się zrobi".
Uważam, że:
1. dla chcącego nic trudnego,
2. chcieć to móc
Dla mnie to nie są puste slogany.
To są moje "dewizy życiowe".
Załatwiłam już w życiu tyle "spraw nie do załatwienia" że mogę książkę napisać.
No ale sama wszystkiego nie zrobię.
Sama pod tym wnioskiem 10 podpisów nie złożę - już taka Renata Beger to ja nie jestem hi hi hi hi.
3-berny napisał(a):......Moze powinny byc obowiazkowe przeglady dla tych importowanych emerytow....
Wystarczy, oczywisty jak mi się wydaje, zapis, że importowane psy będą musiały mieć zrobione te same badania co nasze krajowe. No bo niby dlaczego "innostancy" mają być uprzywilejowani ?
Wszystkie kwestie dadzą się bardzo łatwo załatwić.
Koszt tych badań nie jest przeszkodą.
Wszak sami uprzedzaMY osoby planujące zakup Berna, ze miesięczy koszt utrzymania takiego psa to ok.300 zł
Sami używaMY argumentu, że jeśli ktoś chce kupić bez rodowodu, bo taniej, to niech ciut wstrzyma się z zakupem na 3-4 miesiące i "odkłada" kwotę jak na utrzymanie psa to "uzbiera" na rodowodowego.
A w końcu dla Hodowcy przez duże "H" ponoszącego koszty wielokrotnych wyjazdów na wystawy, kwota nawet 500 zł nie jest zaporowa. Przecież to jest koszt jednego wyjazdu na 2-dniową wystawę.
Mnie wyjazd z Migotkami na wystawę do Opola kosztował 1.000 zł - więc Kochani nie przesadzajcie.
Co do badań i lekarzy uprawnionych do ich przeprowadzania to też jest proste rozwiązanie.
Przecież istnieje coś takiego jak "Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy Weterynarii Inspekcji Weterynaryjnej".
łatwo ustalić kto jest specjalistą od chorób serca czy chorób oczu.
Związek Kynologiczny (na wniosek Klubu) mogłby zaprosić 6-8 wstępnie wybranych lekarzy do złożenia ofert na wyłączność wykonywania tych badań.
Spośród złożonych ofert przeprowadzić negocjacje i wybrać 4 lekarzy i z nimi ustalić jednakową cenę tych badań (np. wyrażoną jako równowartość euro - wszak niebawem będziemy mieli euro-walutę w Polsce).
Z kolei można ustalić, że takie badania będą przeprowadzane przez co najmniej 2 lekarzy podczas wystaw np. w Bydgoszczy i Klubowej w Warszawie. W innych terminach badania w gabinetach tych lekarzy.
Na wszystko znajdzie się sposób.
Tylko trzeba się troszkę zastanowić.
Może ktoś ma inne lepsze propozycje ?
Wypowiedzcie się.
Kochani, proszę - nie "składajcie broni" - wiele wspaniałych akcji zostało przeprowadzonych. Jak potrzeba to jesteśMY gotowi na "pospolite ruszenie" w słusznej sprawie.
Więc - do boju !!!!!!!!
Bo naprawdę jest o co powalczyć.