Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Co robicie jak Wasze bernusie snia i piszcza lub skamla albo warcza kurcze ja zawsze cmokam zeby wybudzic bo mi sie wydaje, ze jej zle wtedy ale moze zle robie, moze powinanm dac jej spokoj i niech sobie sni bo moze skamle do kielbaski
Polecam utwor ponizej
http://w522.wrzuta.pl/audio/1Mhtoq4IT8G/sen_psa

pozdr

Saba często miewa sny
Biega, piszczy, czasem nawet warczy
Raz się taka trochę przymulona obudziła i wrypała w ścianę

Biega, piszczy, czasem nawet warczy

Jak biega jak śpi

To znaczy przebiera łapami

Wiecie co, Juna to dopiero twardo śpi! Jak zaśnie to na kamień, kładliśmy nawet obok jej nosa kawałki kiełbaski! a ona nic! dopiero potarmoszona zajarzyła że coś pachnie takiego mam psa stróżującego hihi dobrze że mój dwupak się uzupełnia bo mogliby nas okraść doszczętnie z psem włącznie

Naszym psiakom pewnie śni się to o czym śpiewał pan w utworze nic dziwnego że tak skaczą ,mruczą i stękają,mniam,mniam.A tak na poważnie to podobno zdrowy pies=mocny dobry sen nawet z tymi efektami specjalnymi

mojej Belci zdarza się nawet wyć przez sen jak rasowemu wilkowi a czasem jej się coś śni chyba złego, bo jak się obudzi, to jest na nas obrażona, tzn. nie patrzy nam w oczy i nie chce podejść, jakby miała focha...

Wszystkie moje dotychczasowe psy (wyżeł, dalmatyńczyk, mix i dspp) miewały sny, w których "biegały" piszczały, skamlały. Wyżlica do tego chrapała - tak donośnie ze często mnie budziła w nocy. Jak jeszcze udało się jej zgrać z moim mężem to miałam takie stereo, ze mogłam zapomnieć o spaniu .
Esi (dspp) też zdarza się zachrapać, ale znacznie rzadziej i ciszej

ja obserwuję i się śmieje :)
więcej takich scenek miał jak był mały,teraz mniej :)
uważam,że nie powinno się psa budzić jak śpi -to drażniące,tak np jakby ktoś nas obudził lub przeszkadzał gdy sobie śpimy,psu w jedzeniu i spaniu nie wolno przeszkadzać ;)

to ja musze powiedziec,ze moje sa baaaradzo czujne, najmniejszy szmer i uszka pracuja:) ale chili za szczeniaka zdarzalo sie biegac, piszczec a NAWET JEŚĆ przez sen :D

santa tez bardzo czesto sni :) najczesciej chyba sobie mlaszcze, czyli wlasnie tak jakby cos jadla albo pila mleczko od mamusi
zdarza jej sie ze dostaje takich lekkich drgawek, przebiera lapami, mocno i szybko oddycha i popiskuje. ale nie budzimy jej, tylko czesto delikatnie glaszczemy.

Daria + Chila i Luna napisał(a):to ja musze powiedziec,ze moje sa baaaradzo czujne, najmniejszy szmer i uszka pracuja:) ale chili za szczeniaka zdarzalo sie biegac, piszczec a NAWET JEŚĆ przez sen :D

Esi też się zdarza jeść przez sen, a ze do tego jeszcze lunatykuje to co noc budzi mnie szuranie miski po podłodze kuchni i mlaskanie

Nasza Kava też często podczas snu drży cała i popiskuje, delikatne pogłaskanie i ciche uspokojenie głosem zawsze pomaga. Ostatnio chrapała jak smok, ale w to nie ingeruję - znaczy że dobrze jej się śpi

no wlasnie a ja mam dylemat czy budzic czy nie jak sobie sni i warczy albo biega to jej nie przeszkadzam ale jak zaczyna popiskiwac a czasem nawet skomlec to nam sie serce sciska i wtedy zazwyczaj zaczynamy do niej mowic, tak szeptem albo robimy ćsiiiiii i wtedy w swej czujnosci sie wybudza i zazwyczaj lezac, w pol snie merda ogonem i juz jest spokojna
pozdr

Nasz Credo tez czesto sni, przez sen robi rózne rzeczy, powarkuje, gada cos do siebie , przebiera łapami jakby gdzies biegł i czasem merda ogonem ciekawe co sni sie tym naszym psiakom kochanym

Nasza Kreska wczoraj coś ostro zajadała przez sen. Szkoda, że na jawie marudzi z jedzeniem

pewnie w śnie same rarytasy zajada, a w misce to potem szara rzeczywistość nie podchodzi

Oj chętnie poznałabym co to za rarytasy

bo ja sie tak staram - mięsko z ryżem i warzywkami, giczki cielęce, kaszki mleczno - ryżowe, serek i do tej pory nie doszłam, o czym smakowo marzy moja Pociecha

niestety, niektóre typy tak mają

A mnie zaskoczyła jedna sprawa - otóż przygotowałam barszczyk biały i mój synuś cała miskę wylał na podłogę . Lala w momencie podleciała i chciała zlizać. Nalałam jej do miski troszkę (nie jada takich dan) i tak chlipała ,że sie uszy trzęsły - zastanawiam się czy mogłaby od czasu do czasu dostać taki barszczyk i czy to jest zdrowe dla psa ?? Dodam ze była po obiedzie -( warzywa,cielęcina z ryżem ) była pojedzona więc wychodzi na to ,że to jej bardzo smakowało??
Ja sie wysilam cielęcinka, kurczaki,karmy, makarony przysmaki a tu barszcz niczym przysmak