Strona 3 z 3

Re: Bernenczyk czy Duzy Szwajcar?

PostNapisane: 2009-09-17, 21:57
przez pati124
Powiedzcie mi jak to jest z tymi bernusiami.... czy one na prawdę są takie chorowite ?? bo co czytam jakiś artykuł to za każdym razem inna opinia... jakie badania należy im robić i jak często... bo już troszkę się pogubiłam w tym :-P

Re: Bernenczyk czy Duzy Szwajcar?

PostNapisane: 2009-09-17, 22:40
przez AT
Katarzynka napisał(a):Znalazłam ciekawą stronkę opisującą wile ras. Zwróciłam przy niej uwagę na opis szwajcara, gdzie było wskazane że wolno się on uczy i średnio jest posłuszny, a co ciekawe ten sam portal wskazuje berneńczyka jako psa szybko się uczącego i bardzo posłusznego. Chciałabym sie zatem spytać, czy faktycznie w kwestii nauki jest aż taka różnica w tych rasach, czy to nijako błąd w druku, lub nieznajomość rasy?

Ota ta stronka http://www.psiaki.pl/rasy/rasa_info.php?ID=165

Pozdrawiam


Myślę, że obie rasy szkolą się tak samo dobrze ;-)
bardzo ciekawe informacje na temat tego jak można wyszkolić DSPS możesz znaleźć na przykład tu http://www.swissy.net/historia.html
o suczce HONDA von Thunegg:
,,Była pierwszym psem w Polsce, który zdobył kolejny stopień wyszkolenia PTT (Pies Towarzysz Tropiciel) - ocena bardzo dobra dyplom z Nr 1 wydany przez Główną Komisję Szkolenia Psów ZKwP. W 1974 r. na szkoleniu Górskiej Służby w Czechosłowacji uzyskała tytuł SLP III (pies lawinowy III st.) i od tego czasu była psem do dyspozycji GOPR. Była pierwszym psem lawinowym w Polsce"
Berneńczyki w innych krajach też są używane między innymi jako psy lawinowe.
Na pewno obie rasy lepiej poddadzą się szkoleniu opartym na pozytywnym wzmocnieniu i urozmaiconym - nie są to owczarki niemieckie, jeśli każe się im w trupa coś powtarzać to szybko zniechęcą się do szkolenia.
Przykład z ostatniego naszego wyjazdu szkoleniowego. Mufka na końcowych zawodach skiepściła mi wszystkie konkurencje poza jedną. Te które położyła ambitnie trenowałyśmy przez cały obóz - a aporcik, który praktycznie 2 tygodnie leżał odłogiem zrobiła bardzo ładnie :lol: to nie pierwszy raz mi sucz zrobiła taki numer dając jasno do zrozumienia, że jak już coś potrafi (w jej mniemaniu idealnie ;-) ) to nie trzeba z nią tego ciągle powtarzać bo się nudzi :-P
A posłuszne są tak jak w każdej innej rasie - jak sobie wychowasz tak masz - oczywiście jedne są mniej inne bardziej niezależne ale wychowywać trzeba każdego psiaka - zwłaszcza takiego co urośnie odrobinę ;-)

Re: Bernenczyk czy Duzy Szwajcar?

PostNapisane: 2009-09-18, 09:12
przez Anna Rozalska
Niestety bernusie są chorowite. Zamiast ich długość wzrastać to coraz bardziej maleje. Sama jestem tym przerazona. Lamia ma dopiero 3 lata a patrząc na statystyki przezyła juz pół życia. Robimy badania kontrolne co pól roku , morfologia i co 3 miesiące mocz. Czy wczesne wykrycie nieprawidlowości uchroni ją przed nowotworem?
Jesli chodzi o sierść to zdecydowanie łatwiej sprzątnąć włos długi niż np. rottka, który bez przerwy wbijał się jak igły.

Re: Bernenczyk czy Duzy Szwajcar?

PostNapisane: 2009-09-18, 10:12
przez Anuta
Zdecydowanie BPP ze względu na ich długą, jedwabistą sirść. Uwielbiam psy długowłose (bez wzgledu na rasę i nie rasę), a BPP do tego ma wspaniały charakter.

Re: Bernenczyk czy Duzy Szwajcar?

PostNapisane: 2009-09-18, 10:32
przez HAGRID
Katarzynka napisał(a):Znalazłam ciekawą stronkę opisującą wile ras. Zwróciłam przy niej uwagę na opis szwajcara, gdzie było wskazane że wolno się on uczy i średnio jest posłuszny, a co ciekawe ten sam portal wskazuje berneńczyka jako psa szybko się uczącego i bardzo posłusznego. Chciałabym sie zatem spytać, czy faktycznie w kwestii nauki jest aż taka różnica w tych rasach, czy to nijako błąd w druku, lub nieznajomość rasy?

Ota ta stronka http://www.psiaki.pl/rasy/rasa_info.php?ID=165

Pozdrawiam


Z moich półrocznych spostrzeżeń: DSPP nie wykonuje ćwiczeń/poleceń tak szybko jak owczarek czy bultek,
ale wykonuje je dobrze. Ja, wyraz jego pysia odczytuje tak: "co chciałaś?, a mam się położyć, no dobrze".
Jesteśmy po kursie w Wesołej łapce i nie narzekam na brak posłuszeństwa.
Na cytowanej stronce napisano że nie powinien się bawić z małymi dziećmi. To wg mnie bardzo błędne stwierdzenie.
Chyba że potraktujemy to jako ogólną i oczywistą prawdę, że dzieci i pies nie powinny zostawać same bez nadzoru.

Moje dzieci nie są już takie malutkie, ale Hagrid ma też kontakt z takimi rocznymi maluchami i mimo że nam lubi podryzać dłonie, maluchów nie tyka i z dużą cierpliwością pozwala się tarmosić.

Berneńczyk czy Duży ? Chyba się wielu narażę, ale mnie się Duże po prostu bardziej podobają :!:

Re: Bernenczyk czy Duzy Szwajcar?

PostNapisane: 2009-09-18, 10:58
przez Hekate
to tak jak ze wszystkim każdemu odpowiada co innego, trudno wskazać jedną z tych dwóch ras, jeden woli kudłate a drugi łyse ;-)

Re: Bernenczyk czy Duzy Szwajcar?

PostNapisane: 2009-09-18, 12:33
przez Guard
No nie! Duży Szwajcar nie jest łysy. :oops:

Re: Bernenczyk czy Duzy Szwajcar?

PostNapisane: 2009-09-18, 13:32
przez BASTARD
Anuta napisał(a):Zdecydowanie BPP ze względu na ich długą, jedwabistą sirść. Uwielbiam psy długowłose (bez wzgledu na rasę i nie rasę), a BPP do tego ma wspaniały charakter.


Żeby nie było Duze także mają wspaniały charakter, :!: :!:

A ja twierdze że one wcale wolniej się nie uczą, potrzebują tylko czasu do przemyślenia czy jest sens, lub satysfakcjonujące uzasadnienie do wykonania danego polecenia ;-) ;-) :mrgreen: :mrgreen:

Re: Bernenczyk czy Duzy Szwajcar?

PostNapisane: 2009-09-18, 13:52
przez Aga-2
BASTARD napisał(a):A ja twierdze że one wcale wolniej się nie uczą, potrzebują tylko czasu do przemyślenia czy jest sens, lub satysfakcjonujące uzasadnienie do wykonania danego polecenia ;-) ;-) :mrgreen: :mrgreen:

W takim razie BPP mają tak samo. Przynajmniej jeśli chodzi o Astę, bo Ben jest chętniejszy do współpracy. Asta jak nie widzi sensu, to nie dość że nie wykona polecenia, to jeszcze na mnie napyskuje :!: :mrgreen:

Re: Bernenczyk czy Duzy Szwajcar?

PostNapisane: 2009-09-18, 14:08
przez asia78
Opisy ras na stronie psiaki.pl, dodawane są przez użytkowników, więc niekoniecznie są one właściwe.

Re: Bernenczyk czy Duzy Szwajcar?

PostNapisane: 2009-09-18, 14:35
przez Hekate
Guard napisał(a):No nie! Duży Szwajcar nie jest łysy. :oops:

przepraszam, oczywiście że nie, to tylko taki żargon ;-)

Re: Bernenczyk czy Duzy Szwajcar?

PostNapisane: 2009-09-18, 17:39
przez annasm
BPP uczy się szybko i dobrze, dokładnie wykonuje polecenia. Ale tylko wtedy kiedy chce. Nie ma w tym ani odrobiny ślepego posłuszeństwa. "Zrobię bo cię kocham" albo "Zrobię bo coś mi dasz" albo "Zrobię bo to świetna zabawa". I kombinuje, kombinuje....jak wyszkolić właściciela żeby było mu lepiej.
I w grę wchodzą tylko metody pozytywne, przy awersji robi minę "odczep się nie wiem o co ci chodzi, nic nie rozumiem"

Re: Bernenczyk czy Duzy Szwajcar?

PostNapisane: 2009-09-18, 17:49
przez AT
Ja myślę, że obie rasy są do siebie podobne charakterem, temperamentem i sposobem uczenia się, jedyne co je tak naprawdę różni to długość włosa i pewnie Ci co wolą długowłose wybiorą berna a ci co krótkowłose dużego ;-) .

Re: Bernenczyk czy Duzy Szwajcar?

PostNapisane: 2009-09-19, 09:11
przez MagdaMR
A czy DSPP nie są jednak nieco twardsze niż BPP? Dziwna jest ta zależność róznic charakteru od długości włosa, a jednak obserwuje sie ją u wielu ras, które maja odmiany różniące się rodzajem szaty - np. owczarki belgijskie, owczarki szkockie, jamniki... :-?

Re: Bernenczyk czy Duzy Szwajcar?

PostNapisane: 2009-09-19, 09:31
przez kerovynn
Jeśli chodzi o uczenie to ja na Esię nie narzekam. Uczymy się same bo pracuję 6 dni w tygodniu i potrzebuję wolnych niedziel do odpoczynku itd, używamy metod pozytywnych, staram się z nią ćwiczyć codziennie i być konsekwentna. I efekty są. Fakt - nie jest ślepo posłuszna - kombinuje czy jej "się opłaca". Ale jest bystra. Potrafi otworzyć drzwi stając na tylnych łapach a przednią naciskając klamkę (druga opiera się o futrynę :lol: ). Co ciekawe - potrafi otworzyć drzwi w obydwie strony :lol: i nauczyła się tego sama bo było jej to potrzebne.
A dziecko z psem bez nadzoru dorosłych.... no przecież nie trzeba dużej wyobraźni by wiedzieć co się stanie po zderzeniu dwuletniej szczupłej dziewczynki z 50-kilogramową sunią :roll: :roll: :roll:
Eśka nigdy nie wykazała nawet cienia agresji, ale Ada ma "ADHD do kwadratu" i cały czas biega, co Esia przyjmuje jako zaproszenie do zabawy i tez zaczyna szaleć - a w mieszkaniu są kaloryfery, meble z kantami i inne guzotwórcze sprzęty.
A z chorowitością " cos jest na rzeczy" - w wątku ZDROWIE jest zdecydowana przewaga berneńczyków :-( :-(
Bardzo to smutne .....ale tak jest

Re: Bernenczyk czy Duzy Szwajcar?

PostNapisane: 2009-09-19, 09:52
przez MagdaMR
kerovynn napisał(a):A z chorowitością " cos jest na rzeczy" - w wątku ZDROWIE jest zdecydowana przewaga berneńczyków :-( :-(
Bardzo to smutne .....ale tak jest

Tylko, ze zdecydowana przewaga berneńczyków jest we wszystkich wątkach i stąd może być to złudne wrażenie... :-?
Trzeba by to przeliczyć statystycznie. :roll:

Re: Bernenczyk czy Duzy Szwajcar?

PostNapisane: 2009-09-19, 10:46
przez AT
MagdaMR napisał(a):A czy DSPP nie są jednak nieco twardsze niż BPP? Dziwna jest ta zależność róznic charakteru od długości włosa, a jednak obserwuje sie ją u wielu ras, które maja odmiany różniące się rodzajem szaty - np. owczarki belgijskie, owczarki szkockie, jamniki... :-?

Magda mi się wydaje, że jeśli jest ta różnica między bernami a dużymi to wynika ona z tego, że berneńczyk jest popularną rasą a jak wiadomo popularność zazwyczaj ,,psuje" rasę a psychika w tym psuciu jest najczęściej na pierwszym miejscu :-( Tylko mówię, nie wiem czy na pewno jest ta różnica (jak się czyta wzorce i opisy ras to są bardzo podobne). O tym, że jakiś duży ma problemy z odwagą też czasem można poczytać. Z kolei te które ja spotkałam w życiu były bardzo fajne psychicznie ale bernów też znam trochę z taką świetną psychiką, że pozazdrościć mógłby każdy ;-)

Re: Bernenczyk czy Duzy Szwajcar?

PostNapisane: 2009-09-20, 09:03
przez MagdaMR
AT napisał(a):Magda mi się wydaje, że jeśli jest ta różnica między bernami a dużymi to wynika ona z tego, że berneńczyk jest popularną rasą a jak wiadomo popularność zazwyczaj ,,psuje" rasę a psychika w tym psuciu jest najczęściej na pierwszym miejscu :-(

Oj tak, tak... Mogę to potwierdzić na przykładzie hovawartów - im jest ich więcej, tym więcej pojawia się problemów z psychiką, no i ze zdrowiem także. :-( A kiedyś była to taka zrównoważona i zdrowa rasa jak mój kochany weteran Fred. Niestety o Erze już nie mogę tego powiedzieć, bo to i alergiczka i dziabnąć potrafi. :-/
Ech, gdyby tak można było ustalać limity na rozmnażanie... :roll:

Re: Bernenczyk czy Duzy Szwajcar?

PostNapisane: 2009-09-20, 09:34
przez Cefreud
marzenie ściętej głowy...

Dlatego też zdecydowałam się na ozdóbka.Fakt wybór rasy był trudny bo dla mnie glównym kryterium były:
zdrowie
długowiecznośc
łatwość pielęgnacji

W rankingach najlepiej wychodziły rasy pierwotne jak Shiba,późniejteriery- Bostony a na końcu Szkoty(bo tu z tą pielęgnacją się wkopałam).
Im żadziej spotykana rasa, tym zdrowsza.I to mnie troche dziwi, bo skoro mało psów to powinna być zawężona pula genów, więc choróbska powinny się kumulować :roll:
Powiem szczerze,że całkiem się w tym już pogubiłam...

A co do wyboru-jak możesz kup oba.będziemy mieli od Ciebie rzetelne źródło informacji na temat obu ras :mrgreen:

Re: Bernenczyk czy Duzy Szwajcar?

PostNapisane: 2009-09-20, 10:37
przez MagdaMR
Cefreud napisał(a):marzenie ściętej głowy...

Niestety... :-(

Im żadziej spotykana rasa, tym zdrowsza.I to mnie troche dziwi, bo skoro mało psów to powinna być zawężona pula genów, więc choróbska powinny się kumulować :roll:
Powiem szczerze,że całkiem się w tym już pogubiłam...

To tak jak ja... :oops: