Strona 7 z 26

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-09-06, 21:25
przez gawron
A ja słyszałam stwierdzenie, że pekińczyk to skrzyżowanie kota z psem wypowiadane absolutnie na poważnie...

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-09-06, 21:27
przez PaniBisiowa
Była kiedyś taka kreskówa - "Kotopies" ;-) Może dała podstawy, tejże niezwykle karkołomnej myśli ;-)

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-09-06, 21:40
przez gawron
Też się zastanawiam skąd ludzie biorą takie pomysły :-)

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-09-06, 23:05
przez MRUCZanka
Ania wiesz, ja myślę, że to Ozik coś się źle wybarwił :mrgreen: Ostatnio rozmawiałam ze znajomym, oczywiście po pierwsze Benio to bernardyn i żre... 2kg dziennie :-| Ostatnio też z sąsiadem rozmawiałam a propos westów (bo mają, to ukochana koleżanka Benia za płotem :lol: ) że chciałam westa, wyszedł bern :lol: :lol: :lol:

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-09-06, 23:25
przez Cefreud
ja kiedyś w poczekalni u weta usłyszałam,że mastino powstało z krzyżówki psa z lwem :shock:
Pani Właścicielka w ten sposób prezentowała rasę i mówiła o tym zupełnie poważnie

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-09-07, 09:47
przez kerovynn
A my z Esią, wracając z wakacji jechałyśmy przez Wrocław i tam stojąc na światłach usłyszałyśmy wykrzyczane z sąsiedniego auta pytanie:
- Przepraszam co to za rasa?!
- Duży szwajcarski Pies pasterski!
-Aha! Ale to nie jest pies do domu?!
-Wręcz przeciwnie! To jest typowo domowy misiu do przytulania!
W tym momencie Esia jak komendę złożyła mi słodko paszczę na ramieniu i zrobiła najbardziej maślane oczka jak tylko potrafi. Panu podjechały brwi pod samą grzywkę (okolice środka głowy :-D ) a córeczka z tylnego fotela zaczeła wołać:
-Tatusiu, jedź za tą panią!!! Popatrzymy jeszcze na tego ślicznego pieska!!

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-09-17, 11:19
przez starter1
Wczoraj szłam z Neską chodnikiem a przede mną dwie starsze panie. Jedna z nich usunęła się gwałtownie na widok Neski aż na trawnik ( Nesia szła machając przyjaźnie ogonem) i powiedziała do drugiej :"Dobrze że zdążyłam się usunąć bo już się oblizywał pies na mój widok i mółby mnie ugryźć". :lol: (A tak na marginesie jedna z tych pań znam z widzenia i wiem że ma pieska.)

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-09-17, 11:54
przez PaniBisiowa
:lol: Ciekawe... Miała ochotę na łydkę czy na udko? :-P

My zostaliśmy burbończykiem :lol: Jedna pani stwierdziła, że to czarny bernardyn a inna, że Bisiek jest jakąs egzotyczną rasą rosyjską.

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-09-17, 19:52
przez Anirysova
Monia bardzo lubi dzieci i ostatnio w parku znowu było głaskanie przez spotkane dzieciaki, a jedna mama do dziecka: "nie dotykaj pieska, bo się może wściec" , dziewczynka nie posłuchała tylko przyleciała pogłaskać. Potem gdy dziecko odchodziło, Rysiu zapytał się głośno: "Monia, wściekłaś się?"

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-09-17, 19:53
przez Drixon
wścieknięta Monia :lol: :mrgreen: :lol: (leżę i kwiczę)

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-09-18, 07:23
przez starter1
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: No nie wytrzymam. Chyba też zabronię głaskać Neskę. A nuż się wścieknie.... ;-)

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-09-21, 08:43
przez santa
ja dzis kolejny raz od sasiada ulyszalam ze santa jest gruba i pewnie lubi jesc :roll: :evil:
nie wiem ile razy juz mu tlumaczytlam, ze to taka budowa itp
teraz to juz tylko stoje i przytakuje,byle szybciej skonczyl ;-)

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-09-21, 10:26
przez kerovynn
santa napisał(a):ja dzis kolejny raz od sasiada ulyszalam ze santa jest gruba i pewnie lubi jesc :roll: :evil:


Moja Eśka też często słyszy teksty: "No piesku, ale twoja pani o Ciebie dba... taki jesteś tłuściutki "
" O, jaki wielki pies - od razu widać, że byle czego nie je" :mrgreen: :mrgreen:

Ja już nic nie tłumaczę tylko się uśmiecham i idziemy dalej ;-) ;-) ;-) ;-) .

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-09-21, 12:31
przez Cefreud
swego czasu należałam do ZK w Wilnie.Szef sekcji molosów,patrząc na mojego rotka zawsze powtarzał-ten to chyba je lepiej niż ja :mrgreen: :mrgreen:

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-09-21, 13:54
przez EwaM
Mój własny mąż(zazdrośnik :mrgreen: )rozpowiada po znajomych,że gorzej go karmię niż psy :mrgreen: ,że niby one mięsko,a on zupkę na wodzie po mięsku :mrgreen: A najlepszy numer,jak zauważyłam,że coś suche bułki znikają.Przeprowadziłam śledztwo i okazało się,że jak drogi małżonek zobaczył,że czasami jedzą je psice to też polubił :mrgreen: :mrgreen: No,tak do końca normalne to dla mnie nie jest :mrgreen: :mrgreen: :-P

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-09-21, 13:59
przez PaniBisiowa
Hahahahaha :lol: :lol: :lol:

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-09-21, 14:14
przez annasm
Mi ostatnio jedna Pani na spacerze powiedziała "Ale on zapasiony" :shock: :shock: :shock:
Kto macał moje chucherko wie jaki z niego spaślak... :mrgreen:

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-09-21, 20:22
przez mary
EwaM napisał(a):Mój własny mąż(zazdrośnik :mrgreen: )rozpowiada po znajomych,że gorzej go karmię niż psy :mrgreen: ,że niby one mięsko,a on zupkę na wodzie po mięsku :mrgreen:


U mojego to są stałe teksty :lol: Nawet w to uwierzyłam już :mrgreen:

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-09-22, 07:18
przez starter1
:mrgreen: U mnie przy każdych wiekszych zakupach małż stwierdza, ze pól kosza to dla Neski a reszta dla 4 osób. ;-)

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-09-22, 09:51
przez Daria + Chila i Luna
u nas to samo co 2 tygodnie jezdzimy na zakupy do niemiec i na dole pod koszem leza karmy, do tego ok 15 puszek, kilka paczek ze smaczkami 5 kilo ryzu :) heheheheheh tata tez zawsze narzeka ale co tam :) i mowi ze tyle kupujemy a ja jeszcze przez internet zamawiam:)