Strona 5 z 26

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-08-17, 15:48
przez santa
oj tak ciekawe ilu ludzi zbiera po sobie kupki na wydmach :roll:

ja w tym roku mialam taka sytuacje na plazy - podchodzi do mnie i do znajomej ktora tez byla ze swoim psem starszy pan i mowi z wyrazna wyzszoscia ze nie wolno wprowadzac psow na plaze. na co my ze przy wejsciu nie ma zakazu i jezeli nie wierzy to niech lepiej sprawdzi zanim zwraca bezpodstawnie uwagę. Pana to troche zbilo z tropu ale po chwili odparowal "No tak, to jak nie ma zakazu to juz nie trzeba zachowywac przyzwoitości?"


:roll:

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-08-17, 15:58
przez MRUCZanka
buahahaha, ta przyzwoitość to naprawdę budująca... :mrgreen:

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-08-17, 16:14
przez dorciaj
No to my nad Solina nie mieliśmy żadnych problemów. Psy nikomu nie przeszkadzały, nikt nie zwracał uwagi, nikt nic nie komentował :-) .
Nasz Fito był bernardynem, owczarkiem berneńskim, owczarkiem szwajcarskim, buldogiem i " takim samym jak mojej cioci tylko, że ciocia ma całego białego" :-P .
Za to jazda była z naszym Piorunkiem - młodym dobermanen - który był jamnikiem długonogim :mrgreen:

Na wakacjach byliśmy bez dzieci - synki z dziadkami pojechały nad morze. Ktoś do nas tylko powiedział, że zamiast pieniądze na psy wydawać powinniśmy sobie dzieci zafundować. My na to, że mamy dzieci - ale one wolą być przywiązane do kaloryfera w domu gdy my z pieskami na wakacje jeździmy :-P

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-08-17, 23:32
przez beta68
Dobre :lol: :lol: :lol:

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-08-18, 09:10
przez Alicja i Spartki
jezu ale sie uśmiałam :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-08-18, 09:43
przez Agama
My na to, że mamy dzieci - ale one wolą być przywiązane do kaloryfera w domu gdy my z pieskami na wakacje jeździmy :-P

:mrgreen: :mrgreen: no a jak w końcu trzeba od dzieci odpocząć

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-08-18, 12:57
przez Busola
:mrgreen:

my właśnie po powrocie z Podhala.
Po kilku dniach juz sie przyzwyczaiłam do zachwytów na widok Dalmiski i dokarmiania czym popadnie (tylko za naszą zgoda oczywiscie) i próźb o zdjęcie z psem, jednak jeden młodzieniaszek tak zdenerwował mojego męża ze nie wytrzymał...
schodzili z /Gubałówki gdy mijała ich grupka młodych ludzi, jeden kawaler rzucił tekst: "ooo, zobaczcie, ale czadowy pies, zrobimy sobie z nim zdjęcie." Po czym zwrócił sie do mojego męża stanowczym tonem: "Pan ustawi psa tak żeby Giewont było widać tu koło nas". Na to moj mąż: "zdjęcie z psem kosztuje dyche, na tle gór dwie dychy". Młodzieniaszek zrobiłwielkie oczy i obrażony sobie poszedł burkając pod nosem ze ci górale to na wszystkim próbują kase trzepać.

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-08-18, 13:01
przez kerovynn
dobre :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-08-18, 13:39
przez starter1
:mrgreen:

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-08-18, 13:57
przez kruszon
Wczoraj na spacerze gość mnie rozwalił :mrgreen:

Idziemy a na rogu ulicy spotyka się kilka psów. W tym dorosły Bernardyn i Kruszon.
Idący z innymi dwoma psami facet bardzo uczonym głosem do córki:
" - widzisz to jest duży Bernardyn a ten (Kruszon) to Bernardyn-szczeniak"

Rozumiem że pomylenie Berneńczyka z Bernardynem nie jest trudne, ale pomylić jak ma się przed sobą oba to już sztuka :-P

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-08-18, 14:19
przez Barbel
ale jak sie idzie w zestawie Bern i caviś tricolor na Pradziada to.......
Troche mi już rezerwa świecila.... i na pytanie czy mogą pogłaskać szczona odpowiadałam że najpierw trzeba pogłaskać berna..... Kuba, z wrodzoną żylką do interesu stwierdził że za glasanie mamy kasowac 10 koron za fote - 30...
Ale najlepsza byla pewna pańcia, która to nie pytając, przypadła do Leosia by go pogłaskać, gdy oba z Barblem leżaly przywiazane... Nie zdązylam jej ostrzec , ze to niezbyt dobry pomysł - Piranie wbiła szpileczkowate kły prosto w paniusie - Jak odskoczyła to udzieliłam informacji, ze trzeba pytać... a głaskać to warto giganosa a nie Piranie...

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-08-18, 14:59
przez Kasia
A potem się ludzie dziwią,że ich pies dziabnie i najczęściej jeszcze z burą wyskakują do właściciela :-/
A ja czekałam z moimi dwoma pod sklepem. Idzie starszy facet i się nam przygląda. Po chwili staje i pyta : ,,Czy to są te psy z Himalaji ?" Gdy odpowiadam,że nie na to on ,,Tak myślałem, bo mój zięć ma takie same tylko bez białego" :mrgreen: Pewnie chodziło mu o mastify tybetańskie ;-)

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-08-21, 10:23
przez ziajka*
ja na ogół spotykam sie tylko z sympatycznymi gestami
ludzie podchodzą pytają o rasę,czy mogą pogłaskać
czesto mówią że wygląda jak pluszak
niektórzy mylą z bernardynem ;) i zadają mnóstwo pytań
za to dzieci... nie pytają,podbiegają i bez zahamowań tulą sie do futra :)
ogólnie każde wyjście na spacer jest bardzo absorbujące jako że mój bern jest jedynym w miasteczku i robi furorę :D
teraz i tak jest juz spokojniej bo większość ludzi już zna mojego psa (hehe mnie nie,psa tak ;)) podchodzą żeby sie "przywitać" to symaptyczne, troche uciążliwe było kiedy była szczenięciem bo KAŻDY chciał ją pogłaskać,przez co spacer nie był spacerem a ja wiecznie rano spóźniałam sie do pracy.

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-08-21, 15:25
przez EwaM
U nas prawie zawsze,jak już napotkani ludzie nazachwycają się psicami pada pytanie:"a miały małe? a kiedy będą mieć szczeniaczki?" Już normalnie gęby nie chce mi się otwierać,żeby tłumaczyć,że szczeniaczków nie było i nie będzie ;-) Tym bardziej,że ja gadam swoje,a ktoś mnie na ogół przekonuje,że zupełnie nie mam racji i takie piękne maluchy powinny być,bo jak to tak? Po co trzymać tak bez sensu w domu dwie duże psice? Ręce opadają :evil:

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-08-21, 15:34
przez MRUCZanka
a ja się wczoraj odważyłam :mrgreen: i na uwagę dziadka do wnuczki - odsuń się z tym rowerem,bo ten pies może cię ugryźć odpowiedziałam - co najwyżej poliże, a tak w ogóle to prędzej ona jemu zrobi krzywdę, niż on jej :-> Jakiś postęp jest..... Widział facet, że pies siedzi spokojnie, ze znajomymi rozmawiałam, ich 3letnia córeczka zaznajamiała się z Beniem, miziała go, a ten wrzask na pół drogi,że pies pogryzie jego wnuczkę co na rowerku popyla.... ehhhh ludzie.... :-|

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-08-22, 12:32
przez Kasia
Gratulacje za odwagę :mrgreen: Dwa dni temu byłam na spacerze z moimi na ,,polach". Spotkaliśmy faceta z przebieloną 3 miesięczną suczką w typie berneńczyka. na początku facet się nam przyglądał, a jak się go zapytałam skąd ma takie cudo to on na to ,,Te pani psy to chyba takie same jak moja". Już to pytanie mnie trochę zdziwiło. Następnie pan wyskoczył z tekstem ,,Bo to są Podhalańczyki,prawda" :shock: Zupełnie mnie zatkało. Jak facet może nie wiedzieć co ma za psa. Gdy usłyszał,że nie to się zdziwłi i powiedział,,co to za różnica czy berneńczyk czy podhalańczyk?" :shock: Oczywiście pytał się mnie ile urośnie ta jego suczka bo mu syn powiedział,że będzie tylko trochę większa jak w tej chwili czyli wielkości spaniela. No i oczywiście padło hasło,że pewnie będzie musiał jej dawać wiadro jedzenia dziennie :roll: . Jak sie zapytałam skąd ma sunie to powiedział,że syn przywiózł od koleżanki bo miała osiem. Nigdy się jeszcze nie spotkałam z czymś takim.

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-08-22, 12:36
przez daria
Głupich nie sieją sami się rodzą :evil: niestety jeszcze wiele dziwnych sytuacjii i komentarzy przed nami :-|

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-08-22, 21:55
przez anula
Moje obie były bernardynami, nawet usłyszałam gdzieś spaniela :shock:, Junka - często jest Beethovenem, ale ostatnio padłam na twarz jak usłyszałam pytanie czy Sawa jest córką Junki :shock: :roll: :!: Matko jedyna podobne to one są jak suka do suki, no może na siłę trochę strzałki na głowach mają podobne. Nie mogę zdzierżyć tego, że ludzie zwyczajnie nie pytają: jaka to rasa? zamiast wymyślać niestworzone historie. :roll:

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-08-22, 22:21
przez Magda
Bastek najczęściej jest źle umaszczonym lub nierasowym bernardynem ;-)

Re: Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

PostNapisane: 2009-08-22, 23:10
przez marzena
Bernardyn to normalka :-D Ja czasami tłumaczę ;-) "Wie pan/pani, bernardyn to jest raczej biały, a ten jest raczej czarny. Bernardyn jest cięższy. I jest większy. I ma całkiem inną głowę, i inaczej się rusza :-D " Pan/pani zazwyczaj wysłuchują tego z uwagą i kiwają głowami ze zrozumieniem. I w końcu mówią: "No tak, faktycznie są całkiem inne. Ale strasznie podobne" :lol: