Napisane:
2008-02-07, 17:35
przez AT
Wanda napisał(a):kupcie jej koleżankę to da Wam popracować i TV obejżeć
.
od długiego już czasu prowadzę pertraktacje w sprawie drugiego psa jak dotąd bezskuteczne
ale jak się kiedyś wkurzę to chyba przed faktem dokonanym Chłopa postawię.
Grażyna i Coffee napisał(a):Mufka jest SUPER , a co do ruchliwości pewnie wzoruje się na właścicielach. Wy też rano w Alpach , wieczorem w Toruniu , a następnego dnia w Sopocie lub Rewie. Dobrze , że Mufka nie umie pilotować samototu
Głaskanka i do zobaczenia
Mój Tata też cały czas mi powtarza, że jaki pan taki kram może to faktycznie nasza wina, że ona taka
Mówicie, że się uspokoi... Czy ktoś może mi to obiecać?
Napisane:
2008-02-07, 19:32
przez waldek-nowogard
No przepraszam, ale to jednak typowy przedstawiciel rasy - nasz jeszcze tak naszczeka na nas, że się boimy, żeby w nos nie ugryzł
Napisane:
2008-02-07, 23:12
przez Tess
Ja nie chcę nic mówić, ale Czoper ma latek 6 i nadal się tak zachowuje...
Napisane:
2008-02-08, 00:12
przez AT
Dzięki Asia baaardzooo mnie pocieszyłaś!
Napisane:
2008-02-08, 12:54
przez Roxanka
No Roxa przecież też już 6 skończyła, 7 roczek nam leci, a jak pisałam zachowanie takie samo.
Napisane:
2008-02-08, 20:33
przez beta68
Moja Lackunia chwile "głupawki" ma takie same jak w/w psiaki, pocieszam się jednak, że mam ten luksus, że w każdej chwili mogę ją namówić na wyszczekanie się na podwórku. Właśnie to robi (pewnie idzie ktoś w kapturze, albo jakaś parka, albo jakiś obcy psiak śmie chodzić jej drogą). Aby ją spławić z domu wystarczy krzyknąć "kot,kot", albo dać kość. W innym wypadku gotowa jest wtulać się w nas, łapać co popadnie i ganiac z tym po pokoju (nie ma to jak ukraść reklamówkę i podrzeć, skarpetkę, papcia....).Często umila jej czas nasza kotka, z ktorą wychowuje się od początku.Bawią się w koci łapki, zaraz jak znajdę fotkę to wstawię. Można na nich patrzeć jak w telewizor ( a może w akwarium, bo w moim domowym ZOO jest również miejsce na rybki). Czyli mam cały "łancuch pokarmowy"
Napisane:
2008-02-08, 21:01
przez beta68
Znalazłam
a tak było, gdy miały po 5 miesięcy
Napisane:
2008-02-08, 21:22
przez AT
Beata moja sucz głupawki dostaje właśnie jak wraca z ogródka (zresztą jak jest w ogrodzie też dostaje). Jej dzień wygląda tak, że od rana biega po ogrodzie zazwyczaj w południe idziemy na spacer co najmniej godzinny (spaceruję oczywiście ja bo ona cały czas biega) potem mały trening posłuszeństwa, do ogrodu też zawsze kilka razy ktoś pójdzie, żeby się z nią pobawić, często wieczorem drugi spacer i teraz jeszcze wieczorami zaczęłam klikać bo chcę ją nauczyć pięknego aportu. W dzień raczej nie śpi (tak mi donoszą sąsiedzi, że jak nas nie ma to ,,pilnuje") więc nie wiem skąd ona czerpie tyle energii (chyba z kosmosu
)
Zdjęcia superanckie
Roxanka napisał(a):No Roxa przecież też już 6 skończyła, 7 roczek nam leci, a jak pisałam zachowanie takie samo.
Tak to mnie pociesza jeszcze bardziej
Napisane:
2008-02-08, 21:37
przez Tess
Beta - wejdź na naszą galerię ( Czoper i stworzonka) - zobaczysz podobne obrazki