Strona 5 z 6
Re: Dylemat-czy to Berneńczyk?
Napisane:
2011-02-10, 18:08
przez Cefreud
a moze ktos mi wyjasnić idee takiego pytania? Najpierw kupił "coś" a potem pyta nas co?
Jak juz kupiłam to mam i nich to nawet wyrośnie na niedźwiedzia polarnego-jest moje i dlatego najpiękniejsze i najkochańsze.Jak chciałam berna to kupiłam z rodowodem.Jak chciałam psa to kupiłam coś z pseudo(inna sprawa,ze trzeba byc frajerem żeby płacić za kundla 400 zł kiedy mozna do wyboru do koloru za przysłowiowa złotówkę ze schroniska sobie kupić).
Na pseudo wpływu nie mamy-oprócz jednego-tam nie kupujemy.Ale pytania czy pies za 200 zł to napewno berneńczyk wkurzają mnie przeokrutnie.Nie płacze się nad rozlanym mlekiem...
Re: Dylemat-czy to Berneńczyk?
Napisane:
2011-02-11, 14:19
przez Aga-2
doctore napisał(a):...ludzie może ktoś dla tego nie robi rodowodu ponieważ musiał by szczeniaka sprzedać za 2 x więcej a ja np za 2x więcej bym go nie kupił...!
No, to jest rzeczywiście argument. Czyli trafiłeś na św. Mikołaja, który miał pieska w sam raz dla Ciebie
Mógł sprzedać drożej, ale sprzedał taniej
No, dobry człowiek z niego po prostu
I jaki bezinteresowny
A Ty, doctore ile masz lat, że w takie bajki wierzysz
Re: Dylemat
Napisane:
2011-03-17, 19:32
przez Woland
Juska napisał(a):pieska kupilismy w Witkowie kolo Gniezna. Hodowca pokazywal nam nawet "rodzicow" (calkiem dorodne psiaki).
Nie wiem czy o tę hodowlę chodzi, ale jest taka rozmnażalania psów w typie (kaukazy i berny) we wsi bodajże Małachowo pod Witkowem (wieś właściwie łączy się z miasteczkiem). Co ciekawe, rodzice sprzedawanych psów często mają rodowody. Z tego co się orientuję mają stwory z hodowli "z Fabiani" oraz "z Witobelskiej Przystani". Zwłaszcza ta druga sprzedaje psy za bezcen, przez co trafiają w takie właśnie miejsca. Właściciel innej rozmnażalni chwalił mi się, że kupił u nich suczkę kaukaza z papierami za 700 zł...
Re: Dylemat-czy to Berneńczyk?
Napisane:
2011-04-14, 22:15
przez ness15831
Niestety, ale pewność, że mamy psa rasowego jest tylko wtedy kiedy kupujemy pieska z rodowodem ze sprawdzonej hodowli ; ) Niestety nie można polegać na pseudo- hodowlach, która rozmnaża pieski tylko dla zysku ; (
Re: Dylemat-czy to Berneńczyk?
Napisane:
2011-06-13, 17:51
przez Elmo
ness15831 napisał(a):Niestety, ale pewność, że mamy psa rasowego jest tylko wtedy kiedy kupujemy pieska z rodowodem ze sprawdzonej hodowli ; ) Niestety nie można polegać na pseudo- hodowlach, która rozmnaża pieski tylko dla zysku ; (
dokladnie to mialam napisac
ale wydluzony zbytnio pysk i lekka budowa wskazuja ze jest jakas mieszanka berna z innym pieskiem
ale umaszczenie ma typowe dla ras szwajcarskich
Re: Dylemat-czy to Berneńczyk?
Napisane:
2012-01-10, 20:16
przez SwissW
Czy to jest rasowy berneńczyk?
Re: Dylemat-czy to Berneńczyk?
Napisane:
2012-01-10, 20:29
przez ewazoltowska
Re: Dylemat-czy to Berneńczyk?
Napisane:
2012-01-10, 20:34
przez Agama
myślę , że piwko nie pomoże -widziałam to ogłoszenie
no cóż
Re: Dylemat-czy to Berneńczyk?
Napisane:
2012-01-10, 20:50
przez Milla
Łatwo nie jest w tym berna dostrzec...
tak samo jak w tym wspaniałym reproduktorze Berneńskiego Psa Pasterskiego
Obrazek został zmniejszony.
Re: Dylemat-czy to Berneńczyk?
Napisane:
2012-01-10, 20:51
przez Barbel
Re: Dylemat-czy to Berneńczyk?
Napisane:
2012-01-10, 23:17
przez SwissW
ewazoltowska napisał(a):<piwosz>
może po pewnej ilości" pywka i mamrocie " można by sie z tym zgodzić.
Hehe
a to dobre. Nie ma to jak robienie ludzi w przysłowiowego capa i wciskanie kitu
Dla mnie ten szczeniak wygląda jak krzyżówka dużego z owczarkiem niemieckim...
Jakoś mi się nie chce wierzyć, że Henri spłodził takie szczenie
Re: Dylemat-czy to Berneńczyk?
Napisane:
2012-01-11, 01:07
przez Daria + Chila i Luna
dorciaj napisał(a):Święte słowa
- właśnie o to chodzi.
Dajcie chłopakowi spokojnie pobyć na forum - bądźcie wyrozumiali
Kochani - EDUKACJA! i SPOKÓJ Daria od Chilki i Luny - pamiętacie jej początki?
Ania Hekate - zawsze powtarza, że forum w tych kwestiach ją wiele nauczyło!
Takich przypadków jest więcej
trochu starszy post, ale Dorciaj ma racje, ja juz mialam odchodzic z forum, wtedy tez bylo burzliwie i tylko dlatego ze mam twarda d...e i troche samozaparcia nie odeszlam unoszac sie honorem tylko jeszcze troche poczytalam, co mi tam piszecie i z czasem sie nawrocilam, a ze ja co prawda rozmnozylam z zabobonow i od typowych pseudochow odroznialam sie tym ze do szczeniat w kwesti odchowania, socjalizacji nikt sie nie doczepil, a nie zarobilam na tym ani zlotowki, do tego interesu dolozylam
Ale szczerze wiem ze nerwy w takich sytuacjach doprowadza tylko do jednego odejscia z forum, troche spokoju i dawkowania informacji i delikatnosci
Re: Dylemat-czy to Berneńczyk?
Napisane:
2012-01-11, 09:47
przez Barbel
Daria - litosci - ten post ma rok! Poza tym - to nie forum od ciumkania, zobacz sobie na mapetowe forum - tam to już skrajna skrajność (galerie moze mieć pies wyłącznie rodowodowy). Zobaczyłam tez inne fora - znalazłam takie dla pseudo również! Jakoś na brak "nawróconych" nie narzekamy ( patrz mój spoiler powyżej). Wiesz co - i w wychowaniu dzieci i zwierząt, a nawet świadomych sedna sprawy forumowiczów ważne jest jedno - żelazna konsekwencja. Życzliwie, ale stosownie do reakcji.
Re: Dylemat-czy to Berneńczyk?
Napisane:
2012-01-11, 13:36
przez Juska
Re: Dylemat-czy to Berneńczyk?
Napisane:
2012-01-11, 13:50
przez Szam
Agama napisał(a):myślę , że piwko nie pomoże -widziałam to ogłoszenie
no cóż
http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1942256 ... nieta.htmlMaja dziwnie osadzone uszy, dosc krotki wlos, ksztal czaszek....
Re: Dylemat-czy to Berneńczyk?
Napisane:
2012-01-11, 13:59
przez Daria + Chila i Luna
moze oprocz prawidlowego krycia, sunia sama sie dokryla gdzies na podworzu??
z drugiej strony byl juz tu dlugowlosy dspp, wiec moze i moze sie zdarzyc takikwiatek u bpp?
Zastanawia mnie tylko jak przeszly odbior miotu?
Re: Dylemat-czy to Berneńczyk?
Napisane:
2012-01-11, 14:02
przez BlackSpark
Dziwne...
To znaczy, że ten opis jest zmyślony? Cena za te szczeniaki też nie jest niska jak to bywa w pseudo... nie rozumiem
Re: Dylemat-czy to Berneńczyk?
Napisane:
2012-01-11, 14:20
przez Bijou
My już też od dłuższego czasu śledzimy te ogłoszenie i chwytamy się za głowę.....co to za rasa bo na BPP to nie wygląda tym bardziej po ojcu widzieliśmy szczeniaczki po nim i jakoś nam to nie pasuje a suczka też niczego sobie oba championy chyba że w genach coś przekazują albo......
sami się domyślcie Jesteśmy ciekawi jak wyglądał odbiór miotu
Re: Dylemat-czy to Berneńczyk?
Napisane:
2012-01-11, 14:40
przez Anirysova
Zróbcie eksperyment i domalujcie białe znaczenia tym ciemnym, a będą wyglądały podobnie jak te pozostałe z miotu. Wydaje mi się, że po prostu tak się geny wymieszały i wyszły szczeniaki z błedami umaszczenia; albo przebielone, albo bez znaczeń. Żeby dobrze ocenic, trzeba by je zobaczyc na żywo.
A pamiętacie, jak kiedyś na prośbę właściciela reproduktora ZK nakazał zrobic szczeniakom i rodzicom badania genetyczne?
Re: Dylemat-czy to Berneńczyk?
Napisane:
2012-01-11, 14:57
przez Szam
Tak, wtedy polowa miotu byla mieszancami bo suka sie dokryla....