Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

To bardzo ssmutne ,ale na pocieszenie dodam ,że liczba uzytkowników forum ciągle się zwiększa stąd większa ilośc informacji

Chyba tak jest...

Witam!
Zajrzałam do tego wątku i przeżyłam szok. Tak niska średnia wieku ?
Nasz maluch ma 9-miesięcy i liczymy na co najmniej 10-12 lat . Może jesteśmy naiwni,ale chyba wolimy w to wierzyć. Mimo, że jego psoty mocno zachodzą nam za skórę, słodkie spojrzenie powoduje, że ciężko się na niego gniewać. Pocieszamy się wiekiem jego matki i babki.
Babka ma 13 lat
http://hodowlapsow1.webpark.pl/bernensk ... _suki.html

do_rota może parę zdjęć w galerii, pleaaase!

do_rota, w takim razie mamy maluchy w tym samym wieku, ja też wierzę, że będzie z nami długie lata

Witam, już od jakiegoś czasu zastanawiam się nad tym, czy sposób żywienia, głównie suchą karmą, nie wpływa na skrócenie długości życia naszych czworonoznych przyjaciół? Jesteśmy ciagle zasypywani zapewnieniami producentów, że ich karma jest naj, zbilansowana, itd., jedzenie przygotowane przez nas jest be, bo trudno zbilansować i różne takie tematy. Zerknęłam kiedś na strone hodowli owczarków niemieckim dawnego znajomego, i byłam w szoku, że psy które znałam odeszły mając średnio 10 lat, a byłam przekonana że owczarki żyją dłużej - karmione oczywiście polecanymi karmami z wyższej półki, czyli problem krótszego zycia dotyczy różnych ras, nie tylko bernów. Mój, a właściwie mojego taty pierwszy owczarek niemiecki nie widział na oczy suchej karmy, zawsze karmiony ugotowanym jedzeniem, odszedł w wieku 13 lat na zawał serca, spowodowany dużym stresem (bał sie burzy), a poza jednym zapaleniem płuc nie chorował, do konca był w super kondycji. 5 lat temu moja siostra kupiła rottkę od hodowczyni, która swoje psy karmiła surowym mielonym mięsem z ryżem i warzywami, psy w super kondycjach, próbowała karmić również suchą, ale stwierdziła, że psy lepiej się mają i żyją na mięsku z ryżem; siostry młoda też dorastała na takim żywieniu. Jeszcze nie wiem kiedy i czy będę mieć kolejnego psiaka (nasza Sara odeszła za Tęczowy Most), ale myślę, że szczeniak od początku pobyty u mnie będzie dostawał gotowane, suche może jako nagroda, sama zresztą zobacze. Co o tym sądzicie?

Nasz Łobuz ma 8,5 roku, dobrą kondycję ( puk, puk w niemalowane ) i większość życia spędził na suchej karmie. Dużo biegał, teraz dużo chodzi, jest na dworze, dzielnie znosi i mróz i upały, raz zranił go w lesie dzik i w ostatniej chwili dotarł do lekarza - przetrzymał Oby jak najdłużej! Myślę, że jednak największe znaczenie maja geny...

berneńczyk Holm v Haus Mielke żył 17 lat (!!!)
tego długowiecznego bernusia znalazłam w rodowodzie Jasanki z Gemerskiej Polomy
Było by bajecznie gdyby wszystkie bernusie tyle żyły

Póki co mamy forumową średnią ok 6 lat jak ktoś wyliczył...chyba Karolina

Luśka napisał(a):berneńczyk Holm v Haus Mielke żył 17 lat (!!!)
tego długowiecznego bernusia znalazłam w rodowodzie Jasanki z Gemerskiej Polomy
Było by bajecznie gdyby wszystkie bernusie tyle żyły

To tak jak się zdarza ,że ludzie żyją po 120 lat

Ja liczylam srednia.. jest nizsza niz 6 lat..
Ale np Jo,ktora jest mama Eryczka, ma sie calkiem,calkiem i skonczyla w styczniu chyba 15 lat
Poza tym jest pare kochanych przeze mnie stron,gdzie pokazuje weteranow,takie slodkie pysie siwe
Wiekszosc klubow zreszta chwali sie swoimi weteranamii organizuje im specjalne parady.
Poza tym, berner-iwg postawila sobie za cel doprowadzenie sredniej bernenskiego zycia do 10 lat.. Wydaje mi sie, ze przy takim duzym psie to calkiem dobre zalozenie..

ja bym się już cieszyła,gdyby przedział był pomiędzy 8-10 tak jak jest napisane w starych książkach o molosach(czy o rotkach,czy o bernach)

Nie będzie wyższa, bo bernusie są coraz większe i cięższe
Nie wiem czy wiedzieliscie taką tabelkę u veta porównującą długość życia psów (do ludzkiego) w zależności od wagi i wielkości; przy bardzo ciężkich psach (powyżej 55 kg) starzenie zaczyna się już w wielu 6,5 roku i pies w wieku 10 lat to tak jakby miał 100 lat.
Zresztą na ringach w klasie weteranów jeszcze nie widziałam biegających potężnych psów

Ania,swiete slowa..

Alaska2 - mój pies był całe życie żywiony suchą karmą - rózne rodzaje - pod koniec miesiąca skończy 10 lat.Na pewno jakaś zalezność między długością życia a czynnikami środowiskowymi, w tym żywieniem - jest, prowadzone są badania w tym temacie.

Nie wiem,z pewnością jest jakaś korelacja między wagą i długością życia.Jeżeli jednak rasę dziesiątkują nowotwory to raczej wysunęłabym wniosek,że linie są coraz słabsze lub po prostu teraz więcej się o tym mówi,doba internetu,przepływ informacji i w ogóle...