bea napisał(a):Wiesz co kabi ja tez zgłupiałam ,na forum mamy wzorzec z 2003 roku ,gdzie pisze,ze ostrogi muszą byc usunięte.Margo kochana to kiedy wyszły te poprawki,moze cos jeszcze sie zmieniło,gdzie mozna znależć obowiązujący najnowszy wzorzec,bo w takim razie nasz na forum tez jest do aktualizacji
Ps.pokaz Niuńke w W-wie i tyle,ładna z niej panienka z tego co widac na str.i z dobrego domu
W nowelizacji wzorca z 2003 jest zapis:
"...Śródstopie: Prawie prostopadłe, ostrogi muszą być usunięte, za wyjątkiem krajów, gdzie operacyjne usuwanie ostróg jest zabronione..."
I na tej właśnie podstawie hodowca może pozostawić wilcze pazury.
a teraz wady i wady dyskfalifikujące:
"...Wady:
Każde odstępstwo od wzorca należy traktować jako wadę. Jej ocena powinna być proporcjonalna do stopnia tego odstępstwa
niepewny charakter
delikatny kościec
nierówne ustawienie siekaczy , jeśli jest zachowany prawidłowy zgryz
brak innych zębów niż najwyżej dwóch (P1) (M3) nie są brane pod uwagę
szata: wyraźnie skręcony włos
błędy w umaszczeniu:
- brak białych znaczeń na głowie
- za szeroka strzałka i/lub białe znaczenie na kufie sięgające
- poza kąciki warg
- biały kołnierz
- duża biała plama na karku (o średnicy przekraczającej 6 cm.)
- duża biała plama przy odbycie (o średnicy przekraczającej 6 cm.)
- białe znaczenia na przednich kończynach, które wyraźnie sięgają
poza środek śródręcza
- rażąco asymetryczny rysunek na głowie i klatce piersiowej
- czarne plamy i pasma na białym rysunku klatki piersiowej
- nieczysta biel (silne plamy pigmentowe)
- brązowe lub czerwone przesianie czarnej maści podstawowej
Wady dyskwalifikujące:
agresywność, lękliwość, wyraźna płochliwość
rozszczepiony nos
przodozgryz, tyłozgryz , zgryz przemienny
jedno lub dwa niebieskie oczy lub oczy z niebieskimi plamkami
entropium, ektropium
zakręcony lub załamany ogon
krótki lub szorstki włos
brak trójbarwności
maść podstawowa inna niż czarna ..."
Tutaj nie ma słowa na temat wilczych pazurów (ostróg).
Osoba robiąca przegląd miotu robi adnotację, ze szczenięta posiadają wilcze pazury. W moim oddziale był już taki przypadek i szczeniętom zostały wydane metryki. Byliśmy trochę zdziwieni decyzją hodowcy, ale nikt nie robił z tego kłopotu.