Strona 1 z 3

Dokończ zdanie: Lubię gdy mój berneńczyk...?

PostNapisane: 2010-02-15, 19:55
przez Nana
Opowiadajcie o tym co uwielbiacie w swoich psach, a ja chętnie poczytam gdyż przymierzam się do kupna berneńczyka. Z chęcią dowiem się za co najbardziej cenicie i kochacie swojego berna. :mrgreen:

Re: Dokończ zdanie: Lubię gdy mój berneńczyk...?

PostNapisane: 2010-02-15, 20:09
przez nugatika
lubię gdy Nugat...
... niepozornie skrada się do łóżka i układa sie w nim jakby był najmniejszym pieskiem świata
... patrzeć jak śpi w moim pokoju, gdy ja nie mam czasu się nim zająć, a on koniecznie chce go spędzić ze mną
... ma tą nieopisaną radość w oczach na widok Marcina z rękawem :-D i moje uczucie, że w końcu znalazł to co uwielbia
... nosi ze mną drewniane skrzyneczki ze sklepu [ 3. wystarczy. z resztą mam dać sobie radę :-D ]

i uwielbiam to jego futro. wtulać w nie ręce, dotykać policzkiem i ten typowy berneński zapach :-)

i to że jest tylko mój mój mój mój mój jedyny ukochany chłopak na świecie :-)

Re: Dokończ zdanie: Lubię gdy mój berneńczyk...?

PostNapisane: 2010-02-15, 21:25
przez Wydra
Lubię gdy Bianusia rano podaje mi kapeć do łóżka :lol:
....gy Dinuś wyciąga mi poduszkę z pod głowy
kocham budzić się przy boku moich psiaków ;-)
A w ogóle to nie wyobrażam sobie życia bez wiecznego potykania się w kuchni o futra leżące pod nogami :mrgreen:

Re: Dokończ zdanie: Lubię gdy mój berneńczyk...?

PostNapisane: 2010-02-15, 21:41
przez Alice
Lubię gdy Torcia gada ze mną, domagając się o uwagę, te jej powarkiwania, piski, mlaski, żeby tylko się nią zająć :mrgreen:
Lubię gdy wskakuje na kanapę i rozpycha się tylnymi nogami aż w końcu zaczyna zwisać głową w dół^^
i uwielbiam ją za to, że mogę mieć kogoś na świecie kto będzie kochać mnie bez względy na wszystko, oczekując tylko mojej miłości :-)

Re: Dokończ zdanie: Lubię gdy mój berneńczyk...?

PostNapisane: 2010-02-15, 22:19
przez wiedzma
Lubię gdy mój Draco pokazuje całe swoje uzębienie kiedy cieszy się z czegoś jak dziecko :)
Lubię gdy leży przed lustrem i przygląda się swojej pięknej osobie :)
Uwielbiam gdy trzeba go przesuwać po terakocie kiedy leży pod samymi drzwiami do toalety i mimo mojego parcia na pęcherz nie zamierza się ruszyć :)
I kocham go za to ze jest :))

Re: Dokończ zdanie: Lubię gdy mój berneńczyk...?

PostNapisane: 2010-02-16, 09:01
przez Vigo
Viga tak naprawdę kocham za to, że jest razem z nami- jest to niespodzianka dla mnie od męża (najlepsza jaka mogła być). Jest tylko mój (jestem zaborcza) :mrgreen:
Uwielbiam jak trąca mnie swoim mokrym nosem w policzek, gdy leżę na kanapie a jak nie reaguję to w ruch idzie jęzor :lol:
Lubie obserwować jego przyjaźń z królikiem miniaturką - razem śpią, piją z jednej miski ale też potrafią dać nieźle ognia:-)
Uwielbiam patrzeć jak się tarza w śniegu i zmienia ubarwienie futra na białą :mrgreen:
Uwielbiam się wtulić w jego futro, wyczochrać go i może głupio to zabrzmi ucałować ten czarny nochal.
A tak naprawdę po 10 m-cach mieszkania z nami nie wyobrażam już sobie życia bez takiego kochanego psiora, który chodzi za mną krok w krok wszędzie, zaczepia łapą, żebrze przy stole, pilnuje w łazience i przychodzi na kanapę. Chyba zaraziłam się tą chorobą berneńczykową a moge przypuszczać, że leczenie będzie długie i nieskuteczne. :mrgreen:

Re: Dokończ zdanie: Lubię gdy mój berneńczyk...?

PostNapisane: 2010-02-16, 21:40
przez agusia
Lubię gdy Omena:
... iska mi pchełki
... pozwala sie wtulać w swoje futerko
... pilnuje łazienki
... kłóci się ze mną
... odpędza wszelkie smutki
... po prostu jest obok mnie :-D :-D :-D

Re: Dokończ zdanie: Lubię gdy mój berneńczyk...?

PostNapisane: 2010-02-16, 22:44
przez Majszczur
uwielbiam gdy ...
...leży na żabę (wiadomo-klasyka :mrgreen:);
...wdzięczy się do parapetu (gdzie suszą się bułeczki);
...idąc krokiem spacerowym uśmiecha się ogonem (cały czas macha nim na boki);
...robi pufki (czymś zaintrygowana podwija fafle do wewnątrz na dziąsła);
...trąca pupę dziecka nosem pokazując, że czas zmienić pieluchę :mrgreen:
...pfauczy (specyficzny rodzaj bezgłośnego szczekania z zamkniętą paszczą, coś jakby pfffau);
...robi minkę "wstydź się" (zakrywa łapą oko wraz z nosem);
...pachnie szaleństwem po zimowym spacerze (sierść ma wówczas specyficzną woń);
...dyscyplinuje koty kiedy próbują drapać pazurami kanapę (zrywa się z jękiem żeby je przepłoszyć);
...leżąc w kompletnym bezruchu, długie minuty czule wpatruje się w chodzącego wokół jej nosa robaczka...
...niby nie jest na kanapie, a jednak jest (pupę ładuje na siedzisko tak głeboko, że tylne nogi sterczą w powietrzu, ale przednie cały czas pokornie trzyma na dywanie :-P )
...przewala się z boku na bok pozostawiając przednie łapy z prawej strony kadłuba, a tylne z lewej - chyba tylko bern wybiera tak karkołomną pozycję spoczynkową :lol:


...ostatnio Berta robi to tylko w moich wspomnieniach...

Re: Dokończ zdanie: Lubię gdy mój berneńczyk...?

PostNapisane: 2010-02-17, 00:01
przez daria
Kocham mojego berniołka bo:
bo się do mnie uśmiecha
bo potrafi mnie rozśmieszyć nawet gdy jest mi źle
bo kocha moje dzieci i jest im przyjaciółką,siostrą,kompanem szaleńczych zabaw
bo dzięki niej poznałam masę wspaniałych ludzi
bo fajnie chrapie i jęczy,a podczas snu przyjmuje pozycje jogina
I można tak wymieniać w nieskończoność,w moim życiu przewinęło się kilka psiaków,dwa moje kochane i wiele znajomych ale bern to miłość po mego życia kres,one mają w sobie coś magicznego i bardzo kochają swego człowieka,kiedy będziesz już tulić swego berniołka to wszystko będzie dla Ciebie jasne :-D

Re: Dokończ zdanie: Lubię gdy mój berneńczyk...?

PostNapisane: 2010-02-17, 00:12
przez beta68
Lubię, gdy:
...patrzy na mnie proszącymi oczami,
...podaje łapkę,
...udaje, że śpi, póki nie zamknę drzwi na klucz i zostaje w domu
...iska mnie,
...wita mnie merdając czym sie da,
... pozwala mi się wygadać

Re: Dokończ zdanie: Lubię gdy mój berneńczyk...?

PostNapisane: 2010-02-19, 01:23
przez Hekate
Lubię gdy Alto wciska nos na stół sprawdzając czy aby nie ostało się jeszcze jakieś ciasteczko, jednocześnie radośnie merdająć ogonem i świdrując mnie tymi swoimi cudnymi oczętami :mrgreen:

Re: Dokończ zdanie: Lubię gdy mój berneńczyk...?

PostNapisane: 2010-02-19, 14:31
przez Tańka
...kładzie mi głowę na kolanach, kiedy coś jem i obślinia mi np. wizytową spódnicę :mrgreen: nie "mówiąc" nic, tylko patrząc...
...iska mnie wargami, czuję się wtedy, jak byśmy byli spokrewnieni :lol:
...patrzy wzrokiem pełnej bezwarunkowej miłości na moją córkę, a ona może mu zrobić wszystko..., i uczy się dzięki niemu, jak rozumieć zwierzęta i pogłębia wrażliwość na inne stworzenia( może nawet za bardzo :?: )i ludzi

Re: Dokończ zdanie: Lubię gdy mój berneńczyk...?

PostNapisane: 2010-02-19, 17:59
przez meggy
...........zaśnie i mam trochę spokoju ;-) :-P .................

Re: Dokończ zdanie: Lubię gdy mój berneńczyk...?

PostNapisane: 2010-02-19, 18:05
przez Alicja i Spartki
Gosia no nie moge czyżby to o moim zieciu :mrgreen: :mrgreen: jakbym Gabrysie widziała z jedną poprawką zasnie ale na swoim nie moim miejscu :mrgreen: :mrgreen: ,a tak na poważnie ja nie tylko je lubię ale kocham strasznie kocham za wszystko,za zjedzone masełko kotleciki torciki,za wygrzane łózko przed spaniem za ciepły podnóżek za cudne migdałowe oczka za pióra w samochodzie :mrgreen: :mrgreen: za to ze sa tu i teraz zawszeeeeeeeeeeeee

Re: Dokończ zdanie: Lubię gdy mój berneńczyk...?

PostNapisane: 2010-02-19, 19:44
przez mary
Za to, że zimowe spacery stały się przyjemnością, (w końcu)
że zawsze gdzie spojrzę leży Luka wpatrzona we mnie
i tak czule patrzy na moje dzieciaki

Re: Dokończ zdanie: Lubię gdy mój berneńczyk...?

PostNapisane: 2010-02-19, 22:13
przez anula
alicja napisał(a):Gosia no nie moge czyżby to o moim zieciu :mrgreen: :mrgreen: jakbym Gabrysie widziała z jedną poprawką zasnie ale na swoim nie moim miejscu :mrgreen: :mrgreen: ,a tak na poważnie ja nie tylko je lubię ale kocham strasznie kocham za wszystko,za zjedzone masełko kotleciki torciki,za wygrzane łózko przed spaniem za ciepły podnóżek za cudne migdałowe oczka za pióra w samochodzie :mrgreen: :mrgreen: za to ze sa tu i teraz zawszeeeeeeeeeeeee

zapomniałaś dodać: za bułki :-P :lol:
Za to że zawsze, ale to zawsze cieszy się tak okropecznie jak wracam po 5 min. nieobecności do domu, że to opisać się nie da to trzeba przeżyć!

Re: Dokończ zdanie: Lubię gdy mój berneńczyk...?

PostNapisane: 2010-02-19, 22:20
przez Alicja i Spartki
Tak Aniu bułki z masełkiem tez szczególnie te wyciągane cichcem gosciom z torby :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: .No i sama powiedz jak spartki nie kochać lubić to ciut za MAŁO :-D :-D

Re: Dokończ zdanie: Lubię gdy mój berneńczyk...?

PostNapisane: 2010-02-19, 22:24
przez anula
Nie da się ich tylko lubić :mrgreen:

Re: Dokończ zdanie: Lubię gdy mój berneńczyk...?

PostNapisane: 2010-02-19, 22:56
przez annasm
LUBIĘ GO:
....za brązowe oczy,
....za zimny nos,
....za miękkie futro,
....za merdający ogon,
....za uśmiechniętą mordkę,
....za ślinowe gluty,
....za 50 kg rzucające się na mnie gdy wracam do domu,
....za wielkie serce,
....za wierne spojrzenie,
....za minę "zrobię dla Ciebie wszystko",
....za radość o poranku i wieczorem,
....za głupawkę na śniegu,
....za błoto na świeżo umytej podłodze,
....za czarne smugi na ścianach (ze śladem łapy koło kontaktu0,
....za to że jest,
....za to że nigdy mnie nie zdradzi,
....za to że z zazdrością odpycha każdego kto się do mnie zbliża,
....za to że kocha cały świat,
....za radość z jaką wita moje dzieci gdy wracają do domu,
....za smutna minę gdy ich nie ma kilka dni,
....za to że nauczył mnie patrzeć na świat oczami psiarza,
....za to że latam z nim codziennie godzinę po polu,
....za tych których poznałam dzięki niemu,
....za emocje na wystawie,
....za błysk w oku "mam coś i nie oddam",
itd

Re: Dokończ zdanie: Lubię gdy mój berneńczyk...?

PostNapisane: 2010-02-20, 08:48
przez kruszon
Lubię gdy Kruszon:

... jest z nami

...i lubię jak robi nosia, nosia... :-P