Strona 1 z 1

PROBLEM Z KRAWATKĄ

PostNapisane: 2010-07-11, 20:21
przez agatKa2212
WITAM SERDECZNIE. OD JAKIEGOŚ CZASU JAK WIDAĆ NA ZAŁĄCZONYM OBRAZKU BORYKAMY SIĘ Z PROBLEMEM CZERWONEJ KRAWATKI. ZAFARBOWAŁA OD CZERWONEJ SKÓRZANEJ OBOŻY I JAKBY NIE CHCE SIE OD NAS ODCZEPIĆ. PRÓBOWALIŚMY RÓŻNYCH SPOSOBÓW: SZAMPONÓW WYBIELAJĄCYCH,CYTRYNY, SZAREGO MYDŁA. W KOŃCU TRAFILIŚMY DO DO SALONU PIĘKNOŚCI DLA PIESKÓW I TEŻ NIE POMOGŁO.JAK BYŁA TAK JEST.MOŻE KTOŚ Z PAŃSTWA MA POMYSŁ CO ZROBIĆ. BĘDE BARDZO WDZIĘCZNA ZA JAKĄŚ PODPOWIEDŹ

POZDRAWIAMY SERDECZNIE DELICJA ,AGATKA, DOMINIŚ

Re: PROBLEM Z KRAWATKĄ

PostNapisane: 2010-07-11, 22:21
przez agatKa2212
NIESTETY NIE POTRAFIĘ UMIEŚCIĆ ZDJĘCIA :-( JEŻELI KTOS CHCIAŁBY ZOBACZYC NASZA NIESZCZĘSNA KRAWATKĘ DO ZAPRASZAM DO DZIAŁU POWITANIA GDZIE JAKIMŚ CUDEM ZDJĘCIE ZAMIEŚCIŁAM

Re: PROBLEM Z KRAWATKĄ

PostNapisane: 2010-07-11, 23:03
przez iwona_k1
No rzeczywiście...Może fachowcy się wypowiedzą .Czy włos jest przebarwiony na całej długości do skóry? :-)

Re: PROBLEM Z KRAWATKĄ

PostNapisane: 2010-07-11, 23:40
przez annasm
My też kiedyś mieliśmy czerwoną skórzana obrożę, też zafarbowała. Po jakichś 2 latach już nie ma śladu. Nie znaleźliśmy sposobu na umycie tego cholerstwa.

Re: PROBLEM Z KRAWATKĄ

PostNapisane: 2010-07-12, 08:39
przez agusia
U nas czerwony pasek od obroży po zeszłorocznych wakacjach zszedł razem z wymianą sierści zimą... To jedyna skuteczna metoda jaką znam ;-)

Re: PROBLEM Z KRAWATKĄ

PostNapisane: 2010-07-12, 21:47
przez Daria + Chila i Luna
ja tez chetnie sie dowiem jakiegos super specyfiku. mi zafarbowała feride obroża :evil:

Re: PROBLEM Z KRAWATKĄ

PostNapisane: 2010-07-12, 21:59
przez Hekate
a mozecie powiedzieć z jakich firm macie obroże, coby ich unikać ;-)

Re: PROBLEM Z KRAWATKĄ

PostNapisane: 2010-07-12, 22:07
przez Daria + Chila i Luna
Firma DINGO czerwona obroża ze skóry nie wiem jak u nich z parcianymi.

Re: PROBLEM Z KRAWATKĄ

PostNapisane: 2010-07-12, 22:24
przez anula
ROGZ sprawdza się bardzo dobrze, nie farbuje i jest trwały.

Re: PROBLEM Z KRAWATKĄ

PostNapisane: 2010-07-12, 23:01
przez agatKa2212
W TAKIM RAZIE OPTYMISTYCZNIE CZEKAMY NA WYMIANĘ SIERŚCI :-) OBROŻE MIAŁA TYLKO CHWILKĘ JAK ODBIERALIŚMY JĄ OD HODOWCY. WIDZĄC CO POCZYNIŁA WYRZUCIŁAM OD RAZU NIE ZWRACAŁAM UWAGI NA FIRMĘ. WIEM TYLKO ŻE FILC POD OBROŻĄ TEŻ BYŁ CZERWONEGO KOLORU.TERAZ UŻYWAMY TAKŻE CZERWONEJ OBROŻY TYLKO PARCIANEJ FIRMY PATENTO PET I JEST JAK NAJBARDZIEJ W PORZĄDKU ,NIE ODBARWIA.BARDZO WYGODNA Z "RĄCZKA" ZA KTÓRĄ MOŻNA POPROWADZIĆ PSA.