Berneńczyk - w domu czy na dworze

Wszystko na temat hodowli Berneńczyków, a także dyskusje na temat rasy

Moderator: Halina

Re: Dlaczego pies w domu?

Postprzez Apcik » 2010-08-09, 10:12

ja zawsze jestem za dyskusja, ale dyskusja bez zbędnych emocji i udowadniania ze tylko ja mam racje i tylko to co ja robię jest najlepsze<nie mowie teraz o tej rozmowie ale ogólnie > każdy powinien przedstawić swoje poglady a na pytanie z drugiej strony odpowiedzieć dlaczego tak a nie inaczej...

no widzisz.. ty byłaś całkiem inaczej wychowana... ja niegdyś 'miałam' psa który pilnował gospodarstwa, początkowo na łańcuchu a potem już dostał kojec...i wtedy nikomu by nie przyszło do głowy żeby iść z psem na spacer albo wpuścić go do domu! to była inna mentalność ludzi, rolników(moich dziadków) w której wyrosłam... moja mama wychowała sie w bloku i miala psa ale pinczerka miniaturkę... ona ma juz inne podejście do tej sprawy... pies/kot tak ale mały :->
a ja co... wychowałam się w domu z ogromnym ogrodem i okropna alergia na psia sierść :-? < mieszkał niegdyś z nami w domu cocer spaniel> skończyło sie to tym ze wylądowałam w szpitalu w stanie ciężkim,z niedotlenieniem...

cezary jest już tak wychowany i przyzwyczajony do mieszkania na dworze, ze naprawdę szczerze wątpię czy jest mu z tym źle.. :-> oczywiście cieszy się jak wejdzie do nas do domu i rozłoży się w holu.. ale po jakims czasie stoi pod drzwiamy z proszącą mina aby go wypuścić i od razu biegnie na okolo ogrodu czy cos aby sie nie zmieniło :roll:

a o tym, ze są marne szanse abym kupiła w przyszłości psa z dobrej hodowli wiem doskonale i zdaje sobie z tego sprawe... no ale coz :->
Avatar użytkownika
Apcik
Moderator Działu
 
Posty: 2985
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-08-15, 23:19
Lokalizacja: Cieszyn/Kraków
psy: Cezary

Re: Dlaczego pies w domu?

Postprzez Daria + Chila i Luna » 2010-08-09, 10:15

wiecie za pewne gdybym psom mało czasu poświęcała, to pewnie też by zaczeły do domu przychodzić, po pieszczoty,zaczeły by szukać kontaktu, ale ja dużo czasu im poświecam, i moga sie spełniać jako psy pasterskie:)
w naszej galerii są zdjęcia z ich pobytu w domu, ktory ogranicza sie tylko do leżenia na " fochu" i obrażaniu sie na mnie :lol:
Daria + Chila i Luna
 
Posty: 3320
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-28, 23:31

Re: Dlaczego pies w domu?

Postprzez allam » 2010-08-09, 10:35

Do Apcik
Czy dla Ciebie dora hodowla = lepszy pies, bo nie rozumiem. To brzmi jak "panna z dobrego domu", a reszta to co. Całe życie przed Tobą, jeszcze będzie Cię stać i od Ciebie będzie zależało co zrobisz. Nie wiem, czy gdyby DSPP było tyle do adopcji to czy nie chciałabym stworzyć ludzkich warunków jakiejś biduli.
A teraz z innej beczki - na temat miejsca dla psa nie będzie nigdy dyskusji w Twoim rozumieniu tego słowa, bo tutaj nie ma instrukcji obsługi, a każdy postępuje zgodnie z własnymi poglądami i każdy uważa, że postępuje właściwie i "okopuje" sie na swojej pozycji, Ty też tak robisz, tylko nie rozumiem jednego, skoro jesteś przekonana do słuszności swego stanowiska to dlaczego wystawiasz je na krytykę, czy potrzebne Ci, żeby ktoś powiedział":Dobrze robisz dziewczyno", jeżeli tak, to nie mogę tego powiedzieć, bo nie wiem i myslę, że nikt tego nie wie. Ale mogę powiedzieć, że jeżeli Twój pies jest szczęśliwy to robisz dobrze.
allam
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Dlaczego pies w domu?

Postprzez Daria + Chila i Luna » 2010-08-09, 10:45

allam napisał(a): Ale mogę powiedzieć, że jeżeli Twój pies jest szczęśliwy to robisz dobrze.

i może warto by na tym skonczyć te dyskusje, bo ten sens padł już kilkakrotnie, z ust różnych osób, różnymi słowami.
Daria + Chila i Luna
 
Posty: 3320
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-28, 23:31

Re: Dlaczego pies w domu?

Postprzez Apcik » 2010-08-09, 10:52

ojoj...
dla mnie dobra hodowla to taka w której dowiem sie wszystkiego na temat rodziców, dziadków i rodzeństwa mojego przyszłego psa, dostane wiadomości na temat ewentualnych chorób przodków, psina będzie miała zapewniona socjalizacje od początku swojego życia... jest wiele innych aspektów o których na forum już była wiele razy mowa.. :->

dyskusja jest...nie skończyło się na tym ja robię tak a ty robisz inaczej i wszyscy sie cieszą... tylko pisze tu już kolejny post i staram się uzasadnić... szkoda ze tego nie widzisz :-/

lepsza hodowla = lepszy pies
oo to mam najgorszego psa z najgorszych.. bo stażem jesteś tu krotko wiec nie wiesz ze moja psina jest z jednej z gorszych pseudohodowli jaka jest w okolicy :-? wiec pisanie o pannie z dobrego domu tu troche nie pasuje... ha! zachwile wyjde na paniusie co sie jej sprzatac nie chce a na zachciankę chce mieć super pieska ;-)

a czy wystawiam swoje poglądy na krytykę... hmm.. takie jest Twoje zdanie, ja tego tak nie traktuje... no ale niestety to jest wada slowa pisanego :-?
Avatar użytkownika
Apcik
Moderator Działu
 
Posty: 2985
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-08-15, 23:19
Lokalizacja: Cieszyn/Kraków
psy: Cezary

Re: Dlaczego pies w domu?

Postprzez kerovynn » 2010-08-09, 10:54

Podobnie jak Apcik wychowałam się na wsi gdzie pies był przy budzie, na łancuchu i absolutnie nie do domu. Potem zamieszkałam z Grzesiem w mieście i z psem, który bywał wpuszczany do domu. Na stałe miał budę w przybudówce i mieszkał na dworze gdyż... miał "trudny charakter", bywał agresywny a my na tamtym etapie samoświadomości nie mieliśmy pojęcia o czymś takim jak socjalizacja. Im był starszy tym więcej zimową porą sypiał i przebywał w domu . Negra na dzień zostawała w Pirusem na ogrodzie ( my do pracy) a potem pędziła do nas do domu i spala w łóżku. Rawka to samo - pod nasza nieobecność z Pirusem w ogrodzie, jak tylko wracaliśmy to natychmiast do domu na swoje legowisko. Eska mieszka stale w domu - bo tak nam obu pasuje. Początkowo jeździła z nami do pracy potem bawiła się z Pirusem na ogrodzie i do domu spać. Potem 2-3 miesiace na czas naszej pracy zostawała w ogrodzie, za drugą bramą z dalmatynczykiem. Jak się ochłodziło to oboje zostawali w domu, bo Pirus już nie bardzo mógł chodzić. I tak juz na stałe została w domu. Rano idziemy na spacer, toaletę, potem odpoczynek, śniadanie i wskakuje na łóżko, gdzie śpi aż do naszego powrotu. A potem to łazi nami krok w krok. W domu nie broi - można zostawić telefony, piloty, jedzenie na stole... ma tylko słabość do chusteczek higienicznych. Jak gdzieś jakąś nieopatrznie zostawimy, to potem mamy confetti na dywanie :lol: .
Kąpana była tylko raz z zalecenia weta. Nie lubi łazienki i polewania wodą. Po błotnym spacerze wystarczy myjka i miska z wodą oraz suchy ręcznik. Dla nas nie śmierdzi - ma psi zapach. Jak mi ktoś mówi, ze pies śmierdzi to odpowiadam wprost, ze niektórzy ludzie śmierdzą bardziej - a mają przecież łatwiejszy dostęp do łazienki. Kłaki, włosy w zupie? A co to za problem? :lol: Sprzątać 10 razy dziennie nie muszę bo mój dom to nie laboratorium. Więcej piachu wnosi Ada, plam na szafkach więcej zostawia Grześ ;-) A w moim rodzinnym domu Esia ma wstęp wolny wszędzie, a dzięki niej tamtejszym psom sie polepszyło :-D , bo rodzinka zobaczyła, że psa można też inaczej traktować, że pies jest komunikatywny, inteligentny. A lubią ją tak, ze potem im głupio za zaniedbywanie własnych psów więc się starają polepszyć im byt.
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Dlaczego pies w domu?

Postprzez dorciaj » 2010-08-09, 10:56

Szam napisał(a):U nas jak to na wsi, drzwi cala wiosne, lato i jesien otwarte, a psy sa tam gdzie chca. Wiekszosc spi w domu, nieraz w sypialni. Wlosy sa wszedzie, slady lap, slina, ale ja przywyklam ;-) Goscie i dalsza rodzina niekoniecznie, ale kazdy ma jakies hobby...
Pies powinien miec swobodny dostep do domu i wybor gdzie chce przebywac.

U nas dokładnie tak samo jak u Kasi ;-) - są gdzie chcą :lol:

Nie powiem czasami mnie szlak trafi i wywalę całą ekipę na ogródek - poodkurzam, umyję podłogę nadelektuję się widokiem czystości :-P - a potem trzy mordy stojące za oknem balkonowym ze wzrokiem "kota ze Szreka" załatwiają sprawę :lol:

Tak sobie myślę, że Fito i Aris to chętnie by mieszkali na dworze - ba nawet bardzo chętnie - pod warunkiem, że ze mną :lol:
Avatar użytkownika
dorciaj
 
Posty: 4450
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-05-15, 10:27
Lokalizacja: Warszawa Białołęka
psy: Fito Piorun Aris

Re: Dlaczego pies w domu?

Postprzez meggy » 2010-08-09, 11:06

:->
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Re: Dlaczego pies w domu?

Postprzez Kinga & Panda » 2010-08-09, 11:15

No tak, to wypośrodkowanie jest trudne. Bo pies chce tu i tu. I tam gdzie to przeważy tam zostaje. Chociaż i tak myślę, że np. berny są szczęśliwe i tu i tu. W końcu wychodzą na spacery, mają kontakt z człowiekiem. Z tym, że w dommu trochę ten kontakt dłuższy. Ale jeżeli pies jest szczęśliwy tam gdzie jest, to nie mamy o czym mówić :mrgreen:
Avatar użytkownika
Kinga & Panda
 
Posty: 471
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-05-07, 20:09
psy: Panda, Dżeki

Re: Dlaczego pies w domu?

Postprzez Hekate » 2010-08-09, 11:52

U mnie też jak tylko pogoda pozwala drzwi na dwór są cały czas otwarte, ale Altek śpi przeważnie koło mnie. Mam wrażenie że w domu mu najlepiej bo tu czuje sie najbezpieczniej (straszny straszek z niego), nieraz zdaża się że ja coś robię na ogrodzie a on w domu siedzi, ale to jego wybór. Ostatnie upały całe dnie spędzał w piwnicy i gdyby mógł to i noc by tam pewnie przesiedział, niezauważyłam by mu przeszkadzało że był tam sam, chyba bardziej to mi jego obecności obok brakowało.
Oczywiście jestem przeciwnikiem trzymania psa w kojcu o wymiarach 2x2 gdzie w środku jeszcze stoi buda i z którego pies praktycznie w ogóle nie wychodzi, a człowieka widzi tylko przy okazji wstawiania miski.
Ale nie wydaje mi sie żeby pies który nie zaznał przebywania w domu był z tego powodu nieszczęśliwy (w końcu jak może nam brakować czegoś czego nie znamy), pod warunkiem że właśnie, ma możliwość biegania luzem po ogrodzie i kontaktu z człowiekiem, choć zapewne w zimie jest on o wiele bardziej ograniczony. Przecież kiedyś większość psów było właśnie podwórkowymi, Daisy Maji pilnuje w zagrodzie owieczek, w końcu do tego rasa była stworzona, i pewnie dlatego większość wybiera przebywanie przy nas traktujac nas jako stado które trzeba pilnować.
Hekate
 
Posty: 7153
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-26, 01:56

Re: Dlaczego pies w domu?

Postprzez allam » 2010-08-09, 15:29

Do Apcik (po raz ostatni)
Jestem tu od niedawna ale wiem, że jest to forum "o psach" Nigdy nie pozwoliłabym sobie na skierowanie żadnych słów pod Twoim adresem, a "panna z dobrego domu" to jest idiom (kiedyś uczyli o tym w szkole), który oznacza jakby gwarancję, że dziewczyna była aczkolwiek nie posażna ale dobry materiał na żonę. Tutaj użyte w przenośni, bo to Ty napisałaś o swoim marzeniu, cytuję: "a o tym, ze są marne szanse abym kupiła w przyszłości psa z dobrej hodowli wiem doskonale i zdaje sobie z tego sprawe... no ale coz". , a ja chciałam pokazać, że dobra hodowla to nie wszysko i nie można stawiać znaku równości, że dobra hodowla=dobry pies.
A do dykusji trzeba co najmniej dwojga, jak do tanga. Szkoda, że nie dostrzegasz życzliwości forumowiczów, ale To Twój problem, no ale miało być o psach.
allam
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Dlaczego pies w domu?

Postprzez Apcik » 2010-08-11, 10:55

allam napisał(a):Szkoda, że nie dostrzegasz życzliwości forumowiczów, ale To Twój problem, no ale miało być o psach.


i tu juz mnie Pan/i wyprowadziła z równowagi.... zaręczam ze gdyby nie dostrzegła życzliwości ani ja niebylabym życzliwa to 3 lata by mnie tu nie bylo :-> a na reszte dyskusji zapraszam jakby co na PW...
pa!
Avatar użytkownika
Apcik
Moderator Działu
 
Posty: 2985
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-08-15, 23:19
Lokalizacja: Cieszyn/Kraków
psy: Cezary

Re: Dlaczego pies w domu?

Postprzez Majszczur » 2010-08-11, 14:18

Nie ma sensu się powtarzać, bo wszystko zostało juz powiedziane na różne sposoby, więc pozwolę sobie zacytować zdania, które wg mnie najtrafniej odpowiadają na pytanie gdzie powinien mieszkać pies (pytanie tytułowe niefortunnie zadane, bo nie zawsze bezwzględnie w domu ;-) )

Najważniejsze:
Natalia i Galwin napisał(a): Moim zdaniem pies powinien mieć wybór - jeżeli wybierze podwórko ok, jeżeli wybierze dom też ok. Ale nawet jeżeli wybierze podwórko powinien mieć "prawo" wejść do domu.
Z powodów socjalnych (mieszkam w bloku) nie dałam swoim psom/kotom wyboru nad czym boleję, ale jeśli kiedykolwiek będę mieć chałupkę żarliwie będę zachęcać pupila żeby wybrał dom ;-) jeśli jednak pies wybrałby podwórko, żeby czuć się usatysfakcjonowaną chyba postąpię według schematu
dorciaj napisał(a): Tak sobie myślę, że Fito i Aris to chętnie by mieszkali na dworze - ba nawet bardzo chętnie - pod warunkiem, że ze mną :lol:
:mrgreen:

Busola napisał(a):włos w zupie??
bez tego włosa by zupa tak nie smakowała :lol:

z łzą w oku sięgnęłam do mojego pierwszego posta na forum gdzie podzieliłam się z Wami żałobą po Bertusi (*), z tamtąd cytuję
Majszczur napisał(a): tak bardzo mi brakuje Twojej sierści w rosole
:->

Pies jest moim przyjacielem, dobrze mi (i jemu mam nadzieję też) gdy jest blisko mnie.
Zdrowa przyjaźń i miłość opiera się na uszanowaniu potrzeb i na kompromisach, skoro mój pies MUSI mieszkać ze mną w mieszkaniu w bloku, staram się zapewniać mu maksimum atrakcji na spacerach i wyjazdach.
Jeśli wybrałby wolny wybieg na przydomowej posesji tak samo chciałabym i starałabym się zapewnić mu sporo zabaw i spacerów poza nią, bo
Madzia_94 napisał(a): po co komu pies który cały dzień siedzi sam na dworze ?!
edit: oczywiście to działa w obydwie strony "po co komu pies, który cały dzień siedzi sam(otny) w domu" :->

Jeśli ktoś tego nie akceptuje znaczy, że nie szanuje żywego stworzenia i traktuje je jako dodatek do majątku :-/
Taka osoba do "ozdoby" mieszkania powinna raczej kupić pluszową maskotkę, a do ogrodu ceramicznego krasnala lub sarenkę - ceramicznych bernusi/szwajcarów jeszcze nie widziałam ;-) :lol: :lol: :lol:
Ostatnio edytowano 2010-08-11, 15:41 przez Majszczur, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: Dlaczego pies w domu?

Postprzez allam » 2010-08-11, 14:47

Dziękuję za SZWAJCARÓW, chciałam podkreślić, że i duży czuje (tak mnie się wydaje) to co bernuś, a szczeniak to szczeniak, tak samo bezbronny, bez względu na rasę (no, może szwajcary to szczególne pieszczochy, ale i dogi i sznaucery też). Podpisujemy się z Romą pod wypowiedzią Majszczura (żałuję, że nie ma w uśmieszkach odcisku łapki - byłyby cztery) ;-) Bo buda jako miejsce pobytu ale na równi z domem jest naprawdę dobrym rozwiązaniem. Pies idzie do niej kiedy chce, a kiedy ma ochotę wchodzi do domu. Wolna wola (np. piąta rano, za oknem jakieś interesujące hałasy, a wszyscy chcą spać, no to szybciutko mnie wypuście, ale już, bo nie wytrzymam, albo wieczorem foch - nie chcecie się bawić to nie, nie idę z wami). Ale nie dla zakazu wstępu do domu. No i buda wtedy, kiedy wszyscy są poza domem, bo wtedy i poczekać łatwiej i ciekawiej. Bo nie chodzi o stróża - są firmy ochroniarskie. Ale każdy pies musi się dostosować do rytmu dnia i warunków tak, jak każdy inny domownik, na równych prawch i obowiązkach.
allam
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Dlaczego pies w domu?

Postprzez Kinga & Panda » 2010-08-11, 16:06

Właściwie racja, zły tytuł. Moja wina :oops:
Avatar użytkownika
Kinga & Panda
 
Posty: 471
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-05-07, 20:09
psy: Panda, Dżeki

Re: Dlaczego pies w domu?

Postprzez Madzia » 2010-08-18, 19:46

Drixon napisał(a):Madzia uwierz mi że wiele psów jest przeszczęśliwych mieszkając na dworze (w kojcu, i nie śmierdzą i nie są agresywne a że stróżują ... no muszą ), ba, nawet więcej napiszę - mój Drix mając do wyboru spanie na dworze a spanie w domu - wybierze podwórko :roll:
Wiadomo że takiemu psu mieszkającemu na dworze należy zapewnić te same atrakcje jak 'domowym' - spacery, socjalizacja,zabawa,pielęgnacja sierści itp.


Ale mi chodziło o takie psy na wioskach które chcą czy nie chcą być przy budzie (żeby nie było - takie psy często nie pachną najlepiej :-/ )


allam napisał(a):Bo buda jako miejsce pobytu ale na równi z domem jest naprawdę dobrym rozwiązaniem. Pies idzie do niej kiedy chce, a kiedy ma ochotę wchodzi do domu.


Też racja :-)nie mamy domu dlatego Nero siedzi w kojecu 5m x10m (ma zapalenie stawów i nie może wiele chodzić) więc kiedy siedzi(my) tam cały dzień to gdy znajdzie sie w domu to od razu kładzie się na kolankach, zasypia jak niemowle :-) lepiej niech tam siedzi, bo gdyby cały dzień miał przesiedzieć w domu to po 2 dniach dostałby ADHD :mrgreen:
Avatar użytkownika
Madzia
 
Posty: 1376
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-12-31, 18:03
Lokalizacja: Prudnik
psy: Duży Pies Szwajcarski - Nero ; Ciapek (*)

Berneńczyk - w domu czy na dworze

Postprzez anula » 2011-01-06, 16:25

Edit by dorciaj: Dyskusja wydzielona z wątku: viewtopic.php?f=35&t=7269&p=260927#p260927

meggy napisał(a): państwo mili ale do domu nie wpuszczają :-/

i po co im berneńczyk :roll:
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Re: Znaleziono suczkę BPP w TUSZYNIE-Już jest w swoim domu!

Postprzez Leszczyna » 2011-01-06, 16:31

:roll: Ręce opadają :-| Ale wszystko dobre co się dobrze kończy. Tylko szkoda że sama siedzi tam na tym dworze czy piwnicy :-( Smutne to :-(
Leszczyna
 
Posty: 3169
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-11-14, 12:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Znaleziono suczkę BPP w TUSZYNIE-Już jest w swoim domu!

Postprzez meggy » 2011-01-06, 17:02

Ale ma domek i pewnie ją kochają a to najważniejsze :mrgreen: obiecali przychodzić na pielęgnacje :mrgreen:
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Re: Znaleziono suczkę BPP w TUSZYNIE-Już jest w swoim domu!

Postprzez kreska » 2011-01-06, 17:09

z jednej strony sie ciesze a z drugiej mam mieszane uczucia :roll: no ale to jej panciostwo i mam nadzieje ze mimo tego iz jest psem podworzowym to jest kochana :-)

pozdr
Avatar użytkownika
kreska
 
Posty: 5497
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-29, 23:48
Lokalizacja: Zielonka
psy: Fibi,Bibi,Balu,Lila,Lilawati, Solo i Łatka(*)
Hodowla: SOULBERN

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Berneński Pies Pasterski

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości