Strona 10 z 10

Re: Berneński Pies Pasterski problemy z krtanią

PostNapisane: 2013-08-23, 18:10
przez stmichal
Cześć wszystkim!

Z ostatniej chwili, Bary w roli głównej :). Nieodłączny kompan strzyżenia trawników i pogromca wszystkich kosiarek w okolicy. Zaczyna się weekend, trzeba pomyśleć o wyprawie na jakąś wycieczkę, żeby wyładować tę energię :-) . Pozdrowienia dla wszystkich pociech od Barego i od nas! Milego weekendu <luzik>


obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: Berneński Pies Pasterski problemy z krtanią

PostNapisane: 2013-08-23, 22:59
przez Czela
Jak milo, ze Bary jest w tak dobrej formie.
Zyczymy mu duzo, duzo zdrowia, bo milosci i oddania ma w nadmiarze.
Widac jaki jest szczesliwy. :love2:

Re: Berneński Pies Pasterski problemy z krtanią

PostNapisane: 2013-11-28, 23:27
przez stmichal
Cześc wszystkim po krótkiej przerwie!

Bary nalegał, żeby jak najszybciej poinformować wszystkich forumowiczów oraz zaprzyjaźnione czworonogi o jego ostatniej wycieczce :-). Jako że zima już za progiem, tradycyjnie należało przemierzyć dobrze już znane szlaki prowadzące z Karpacza do perły Karkonoszy - schroniska Samotnia. Ruszamy z pod kościołu Wang. Jeszcze przed przekroczeniem bramy Karkonoskiego Parku Narodowego słyszymy mijających nas ludzi: "O, patrz, to ten Bary...". My twarzy nie kojarzymy, ale Bary wydaje się pamiętać. Nie robi wrażenia zdziwionego. Jest u siebie :-D . Szelki na grzbiet, ostatnie spojrzenie za siebie i pewnym krokiem do przodu. Pierwszy postój: Polana Bronisława Czecha. To nie Bary go potrzebuje... ;-) . Skok w śnieg, kilka łyków wody ze strumienia i eksplorujemy dalej. Wybieramy bezpieczniejszy szlag, brukowany. Po póltorej godziny oczekiwane schornisko. Jest pięknie. Kocioł Małego Stawu nie stracił na swoim uroku od zeszłego razu. Z wypięta piersią w kolorze jaśniejszym niż śnieg Bary wkrocza do Samotni by się posilić. Po skosztowaniu rarytasów górskiej kuchni i trunków przechowywanych specjalnie na tę okazję czas było stawić czoła wyzwaniu, które tylko z przewodnikiem o prawdziwie górskim rodowodzie mogło zakończyć się powodzeniem - powrót ośnieżoną przełęczą. Naprężona smycz wskazuje nam kierunek drogi podczas powrotu.

Możesz spędzać czas z dala od natury, oddając się swojej miłości - opieki nad stadem lecz korzenie zawsze nakażą ci wracać tam, skąd pochodzisz. Nie zdziw się więc spacerując po górskich szlakach Karkonoszy, gdy minie cię Bary w czerwonych szelkach. Możesz mu wtedy spojrzeć w oczy i spokojnie zaufac ;-)

obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: Berneński Pies Pasterski problemy z krtanią

PostNapisane: 2013-12-02, 00:20
przez iwona_k1
Miło Was widzieć i Barego w dobrej kondycji i zdrowiu.Pozdrawiamy :))
Piękna wycieczka

Re: Berneński Pies Pasterski problemy z krtanią

PostNapisane: 2013-12-04, 22:09
przez stmichal
:] Pozdrawiamy także serdecznie i gorąco, to już kilka lat.