Strona 1 z 3

Próby Dominacji Psa

PostNapisane: 2011-09-10, 20:36
przez MichałB
Witam, założyłem ten wątek z powodu moich teraźniejszych wątpliwości jak i ze względu na przyszłe potrzeby wychowujących psy którzy w trosce o twoje berneńczyki chcieliby zgłębić wiedzę w tym dość dyskusyjnym temacie. Mam 3,5 miesięcznego pieska. Czytając książki dowiedziałem się, że psy jak większość zwierząt potrzebują do prawidłowego rozwoju ustalonej i jasnej pozycji w "stadzie". Dowiedziałem sie również, że około 4-5 miesiąca pies zaczyna ustalać swoją pozycję w hierarchii domowej. Potem około 2 roku jego pozycja zostaję utrwalona i ciężko ją zmienić. Mam wrażenie, że mój pies właśnie zaczął próbować na którym szczeblu hierarchii się znajduje. Problem w tym, że w przeczytnych książkach i w internecie znalazłem głównie ogólniki i lub sprzeczne informacje na temat symptomów prób dominacji psa. Mój Berni co jakiś czas podchodząc do mnie kiedy siedzę kładzie mi łapę na udzie, lub kładzie się na moich stopach. Z tego przeczytałem kładzenie łapy jest bardzo pierwotnym odruchem oznaczającym prośbe o mleko, podczas karmienia przez matkę, lub sposób na uspakajanie się psów między sobą. Dotarłem również do informacji że, jednak może być to oznaka próby dominacji. Pojawienie sie u niego tego odruchu zbiegło się w czasie z nauczenie psa komendy "łapa", którego nauczył się, w jednym dniu w dwóch sesjach treningowych po 5 minut, co wskazywałoby na prawdziwość tezy o proszeniu o mleko. Z powodu sprzecznych teorii nie wiem w jaki sposób interpretować nakładanie łapy. Poza tym pies zachowuje się dobrze, reaguje na reprymendy słowne, przybiega na komendę "do mnie" itp. Sporo informacji na temat oznak prób dominacji oraz sposobów ich uniknięcia znalazłem na poniższej stronie: http://amstaffs.prv.pl/strony/psychikai ... inacja.htm, która w prawdzie odnosi się do amstafów,a nie do bernów, ale psi język jest chyba uniwersalny dla wszyskich ras. Zanim kupiłem berneńczyka dowiedziałem się, że jest to rasa która na ogólnie nie próbuje zdominować człowieka co wiąże sie ze świadomym kojarzeniem psów, przez szwajcarskich rolników w celu otrzymania przydatnej rasy pracującej. Nie mniej jednak proszę o rozwianie wątpliwości, podzielenie siędoświadczeniem i ustosunkowanie się w miarę możliwości do informacji zawartych w wymienionej stronie internetowej. Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję.

Re: Próby Dominacji Psa

PostNapisane: 2011-09-10, 21:19
przez Milla
W dużej mierze wychowywanie psa polega na własnym instynkcie, bo zdarzają się berny całkowicie uległe, ale są też nieco bardziej "charakterne". Wszystko zależy od całej postawy psa przy kładzeniu tej łapy na Twojej nodze. Chociaż w przypadku mojej Majki jest to po protu oznaka żebractwa <faja>
Spróbuj po prostu obserwować psa, postaraj się zrozumieć to co mówi Jego ciało, nie na podstawie przeczytanych informacji, ale własnej intuicji. ;-)

Re: Próby Dominacji Psa

PostNapisane: 2011-09-10, 21:45
przez nika
To, co opisujesz, jest moim zdaniem, typowo berneńskim zachowaniem.
Moje siadają na stopach, włażą między kolana, trącają łapą. Chcą w ten sposób zwrócić na siebie uwagę, zachęcić do zabawy lub po prostu zaakcentować swoje przywiązanie do człowieka.

Re: Próby Dominacji Psa

PostNapisane: 2011-09-11, 11:32
przez MichałB
Kiedy odwiedzaliśmy hodowlę, właściecielka mówiła że, Berni jest niezależny co objawiało się tym, że kiedy bawił się się z rodzeństwem popewnym czasie odlączał się od grupy i zaczynał np. kopać dziurę, węszyć, jednym słowem zajował się zwoimi sprawami, podczas kiedy reszta bawila się razem. Oczywiście cały czas miał grupę na oku i przebywał w pobliżu, a po jakimś czasię dołączał się do grupy. Jeśli chodzi o całokształt jego postawy po zazwyczaj podaje łapę na siedząc, patrząc na właściciela. W takim razie spróbuję w jakiś sposób wyrazić swoją uwagę jego osobą i zobaczę jak będzie się zachowywał. Dziekuję za odpowiedź.

Re: Próby Dominacji Psa

PostNapisane: 2011-09-11, 15:15
przez Anna Rozalska
Berneńczyki jak każde psy w pewnym wieku zaczynają próbę dominacji tzn. na co mogą sobie pozwolić. To wcale nie są pluszowe, duże maskotki. Dlatego wszyscy hodowcy zalecają szkolenie PT. U mnie np. Lamia dominację zaczęła około 8 miesiąca. Popisała się przy jedzeniu kości, gdy chciałam jej odebrać niejadalną już część wystartowała do mnie z warkotem i pokazała całe dziąsła. Wyglądała niczym rottweiler.Jedyne co mi przyszło wtedy do głowy to przyłożenie z otwartej ręki w pysk. Zadziałało od razu bo zdziwiona wypuściła kość z pyska.
Nigdy więcej już tego nie zrobiła. Na komendę zostaw oddaje wszystko. Myślę, że każdy pies ma inny charakter,
jeden jest bardziej uległy, drugi zadziorny ale na pewno nie wolno sobie pozwolić na to aby pies nami rządził.
U nas drapanie łapą w nogę to oznaka żebractwa.

Re: Próby Dominacji Psa

PostNapisane: 2011-09-11, 22:28
przez izu
Najlepiej pracować z psem i to oczywiście bezwzględnie metodami pozytywnymi, gdzie nagroda jest wzmocnieniem zachowania.
Co do odbierania kości czy jakiegokolwiek jedzenia - to co pies ma w pysku - jest jego i nic nam do tego. Chyba, że wcześniej nauczymy go komendy oddaj/zostaw/puść co tam nam wygodniej- uczymy tego najczęściej proponując w zamian coś lepszego niż psiak ma w paszczy.
Co do kładzenia łapy na nogę - myślę, że może to być efektem ostatnio ćwiczonej komendy - pies zobaczyła, że jest to fajny sposób zwrócenia na siebie Twojej uwagi i teraz tę umiejętność wykorzystuje - nie upatrywałabym w tym próby przejęcia dowództwa, jednak z tym co pisano wyżej - o obserwowaniu całości zachowań - zgadzam się w 100% .
Pamiętaj - jak najwięcej dobroci, konsekwencji i jasnych reguł w domu i pies sam uzna Ciebie za godnego roli szefa, bez walki <tak> Powodzenia!

Re: Próby Dominacji Psa

PostNapisane: 2011-09-12, 16:56
przez MichałB
Staram się szkolić psa metodami pozytywnymi, czyli dostaje nagrody za wykonane polecenia lub poprawne zachowanie. Znakiem reprymendy w stosunku do psa stosuję, brak zainteresowania z mojej strony wymiennie z reprymendą słowną- "nie wolno" wypowiedziane odpowiednim tonem na, która zazwyczaj odnosi skutek, jeżeli metody te nie działają stosuje lekkie szturchańca palcami w bok psa, które oczywiście nie jest mocne i nie sprawia mu bólu, a według książek zastępuje reprymendę stosowaną przez matkę polegającą na kłapnięciu pyskiem niesfornego szczeniaka. Ostatnią metodę stosuję jedynie kiedy słowne skarcenie nie pomaga, w stosunku do rzeczy których bezwzględnie mu nie wolno, czyli np jedzenie roślin które dla psa są trujące. Na szczęście metoda "siłowa" jest stosowana sporadycznie ponieważ powiedzenie "nie wolno" odnosi skutek. Często jest stosowana kiedy pies podczas zabawy gryzie. Kiedy mówię 'Nie wolno" pies zamiera i patrzy na mnie, a następnie powoli i bardzo delikatnie przygryza dłoń cały czas patrząc na mnie. Po drugiej komendzie nie wolno, przestaje gryźć lub zaprzestaje innej zakazanej czynności. Jeśli chodzi o metodę pozytywnego szkolenia to bardzo ją polecam ponieważ mój Berni w ten sposób bardzo szybko łapię czego od niego oczekuję. Kiedy miał 10 tygodni nauczył się komendy "siad". Dziś kiedy ma 3,5 miesiąca podaję łapę, przybiega na "komendę do mnie", chodzi po ogrodzie przy nodze na smyczy i bez niej, reaguję na komendę leżeć, ma jak na razie problemy z "czekaj" ale i w niej robi postępy. Jak na razie prócz wątpliwości co do interpretacji kładzenia łapy na udzie i kładzenia się na stopach nie miałem innych zmartwień z psem, a pouczony przez Was, aby patrzeć na całokształt zachowania psa muszę stwierdzić, że raczej nie mam powodów do obaw bo Berni sprawuje się bardzo dobrze i raczej jest pociechą dla całego stada:)

Re: Próby Dominacji Psa

PostNapisane: 2011-09-12, 17:22
przez Barbel
Michale - bardzo fajnie. Po komendzie "odstraszajacej" bądź zabraniajacej psu robienia tego, co dotychczas robił dałabym mu polecenie, jak ma w danej sytuacji sie zachować. On wie, ze ma zaprzestac czynności ale... co dalej - czasem tego nie wie i rzecz w tym, żeby mu cos zaproponować. Np ogryzanie zabawki, położenie sie na miejsce - chocby na 10 sekund - no i wtedy krótka zabawa jako nagroda. Wymyślaj , moze, na poczatek, co w danej sytuacji jest najwiekszą nagroda dla psa - nie zawsze jest to smaczek - czasem nasza uwaga, czasem możliwośc pobawienia sie z innym psem... Powodzenia.

Re: Próby Dominacji Psa

PostNapisane: 2011-09-13, 09:59
przez MichałB
To dobry pomysł:) Spróbuję to zastosować. Dzięki za pomoc!

Re: Próby Dominacji Psa

PostNapisane: 2011-09-13, 14:08
przez MichałB
Chociarz po dłuższym namyśle nie wiem czy po komendzie odstraszającej należy psa nagradzać czymś dlatego, że może sobie utrwalić, iż żeby uzyskać uwagę właściciela lub dostaczabawkę należy zrobić coś czego mu nie wolno. Zalóżmy taka sytuację: Jestem zajęty i nie mogę poświęcić psu w danym momencie uwagi. Pies podchodzi i szczeka, napominam go, przestaje szczekać, a następnie dostaje smakołyk lub zabawkę. Myśle że w ten sposób wzmacniam jego złe zachowanie, i będzie je powtarzał aby otrzymać smakołyk.

Re: Próby Dominacji Psa

PostNapisane: 2011-09-13, 14:15
przez Barbel
Dlatego pomysł z odesłaniem na miejsce, a po krótkim czasie wznowienie kontaktu (pogłaskania, krótka zabawa) i znów odesłanie.

Re: Próby Dominacji Psa

PostNapisane: 2011-09-13, 14:45
przez MichałB
Ok. :-D

Re: Próby Dominacji Psa

PostNapisane: 2011-09-26, 19:43
przez Konio
Moja też siada na nogi , włazi między kolana i żebra na łapę .Siada sobie robi maslane oczy i kładzie łapę na kolanie a jak ją mocno ignoruje wtedy kładzie pysk na udo. Ale jest to oznaka żebrania.
Reaguje zawsze na dźwięk otwierania lodówki.
Ale mogę jej również ręką w misce mieszać jak je .

Re: Próby Dominacji Psa

PostNapisane: 2011-09-26, 23:02
przez MichałB
Z tego co wiem to nie powinno się pozwalać psu nakładać łapy na siebie ale tyczy się to ras agresywnych lub jeżeli pies wykazuje agresję lub ewidentnie próbuje dominować. W przypadku Bernrńczyków to właśnie oznaka rzebractwa lub próba zwrócenia na siebie uwagi. Berni zawsze reaguje na dźwiek uderzenia miską. Probowałem uczyć go, zabierać mu jedzenie. Nie wykazywał agresji ani sprzeciwu ale zaczynał jeść łapczywie i czasem się ksztusił wiec porzuciłem ten pomysł. W zamian za to posiłki gówne je na komendę. Nauczyłem go również, że smakołyk położony przed nim zjada dopiero wtedy kiedu mu pozwolę. Ślini się przy tym więc nie robię tego często. Stosuję to jedynie jako trening posłuszeństwa.

Re: Próby Dominacji Psa

PostNapisane: 2011-09-28, 11:14
przez agaszkobel
witam, czy łapanie zębami przy każdej okazji u 3,5 m. szczeniaka to też próba dominacji czy raczej zabawa??

Re: Próby Dominacji Psa

PostNapisane: 2011-09-28, 12:55
przez Barbel
Jasne że zabawa - chwytnych rak nie ma. Poza tym - jak chwyci zebami to od razu ma nagrode w postaci naszej rekacji - tak negatywnej jak pozytywnej. Ma uwagę.
Dziecko tez wszystko wsadza do dzioba..

Re: Próby Dominacji Psa

PostNapisane: 2012-01-19, 22:03
przez Elmo
Szczeniak jest mały, więc to raczej tylko zabawa <tak> Dodatkowo ma Waszą uwagę, jest w centrum zainteresowania <tak> Spróbujcie nie reagować, kiedy gryzie, a nagradzać, jak się uspokoi <tak> Powodzenia!

Re: Próby Dominacji Psa

PostNapisane: 2012-02-07, 10:35
przez Berrn
A ja mam nieco inne pytanie. Jest zima , na chodnikach pełno piasku. Wychodząc na spacer moja sunia potrafi usiąść i wcinać czy tylko obwąchiwać piasek. Pozwalam jej trochę posiedzieć , ale potem ciężko ją ruszyć. Jak się uprze to mam wrażenie że chce zgarnąć cały piasek, siedzi i siedzi.Siłą nie chce jej ciągnąc , bo wiadomo. Macie może jakieś rady ? To normalne ? Może brak jej jakiś elementów w organizmie ?

Rozumiem , że poszczekiwanie od czasu do czasu na przechodniów to też zabawa która minie ?

Dodam , że sunia ma niecałe 4 miesiące.

Re: Próby Dominacji Psa

PostNapisane: 2012-04-11, 22:43
przez właścicielka Florka
Michale gratuluje cudnego i pojętnego psiaka :) Już mam kogo naśladować :)
Mojego Florka też będę wychowywać metodami pozytywnymi, jak tylko do mnie trafi za 7 tygodni hehe.
Dużo się nauczyłam od "zaklinacza psów", książka też jest świetna, polecam. Choć autor pisze przede wszystkim o psach z problemami, to pewne zasady można też odnieść do berneńczyków, choć z nimi jest po prostu łatwiej, bo są łagodne. Po prostu każdy pies potrzebuje reguł i wytycznych.
Życzę dalszego powodzenia :)
pozdrawiam
Ania

Re: Próby Dominacji Psa

PostNapisane: 2012-04-11, 22:53
przez Barbel
właścicielka Florka napisał(a):
Dużo się nauczyłam od "zaklinacza psów", książka też jest świetna, polecam.

Tylko nie Cesar Milan...... :-/