Barbel napisał(a):Alunia, Daria zaraz na poczatku napisała do mnie pw., ze gdybym potrzebowała, mam jej dać znać, uruchomi skarpetowe srodki.
Odpowiedziałam na forum.
No dokładnie tak. Skarpeta jest nie tylko dla psów "skądś" ale tez dla naszych. To zostało jasno określone na początku. Barbel za propozycję pomocy na razie podziękowała. Jeśli by zmieniła zdanie to Skarpeta jest oczywiście do dyspozycji. I nikt w nagłym przypadku nie będzie się wygłupiał z dwutygodniowymi ankietami. To jasne.
Pisze to tylko gwoli wyjaśnienia. Proszę nie przepraszać, Pani Alu, bo chyba każdy czytający zauważył, że Pani słowa są podyktowane jedynie czysta miłością

do psów i życzliwością dla ich właścicieli, a nie złośliwością. Mnie osobiście strasznie

spodobało się Pani konkretne podejście do tematu
alicja napisał(a):Jak nie podasz to zapomnij ze kiedykolwiek spartki poznałaś a wystawy w Krakowie nigdy nie było.
żeby nie było ze nie wiesz gdzie przesłać dane
Czasem trzeba właśnie tak

.Ciesze się , że udało się Pani "wrócić" na forum
A wracając do tematu - nadal mocno zaciskamy kciuki a Eska łapami przebiera i przytupuje z niecierpliwości.... żeby Barnaba wrócił dziś do domku i nie tęsknił za swoimi ludziami

. Czekamy na wieści...
daria napisał(a):jutro ja ,po jutrze ..ktoś inny.
- Daria - nastawiamy się na pozytywne myślenie

:
nasze psy są zdrowe, bedą zdrowe i nie będą potrzebować pomocy, żadnego tam "jutro ja"
