Biegusie napisał(a):...natomiast zjedzenie przez psa czegos co zepsuło sie od bakterii beztlenowych (czytaj np wekowane czy puszkowane mięso itp) to juuż poważny problem i może być cięzkie zatrucie
W takich warunkach powstaje jedna z najsilniejszych trucizn - tzw. jad kiełbasiany (bakterie Clostridium botulinum).
To jest naprawdę baaaaaaaardzo silna trucizna.
Na marginesie dodam, że jest wykorzystywana jako broń biologiczna i chemiczna.
Rozróżnia się kilka rodzajów tej toksyny, oznaczanych kolejnymi literami alfabetu od A do G, z czego największe znaczenie dla człowieka mają typy: A, B i E, a w weterynarii C i D.
Działanie toksyny botulinowej polega na trwałym porażeniu nerowo-mięśniowym.
Nawet niewielka ilość tej Toksyny może doprowadzić do śmierci na skutek :
- niewydolności oddechowej
- zachłystowego zapalenia płuc
- zatrzymania akcji serca.
Dlatego właśnie w żadnym wypadku nie wolno dawać psu np. mięsa czy wędlin pakowanych próżniowo, albo też właśnie konserw które wykazują oznaki psucia się.