Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Przez przypadek natrafiłam na bardzo ważne informacje odnośnie zatrucia czekoladą,rodzynkami i cebulą.O ile wiadomo mi było,że czekolada w właściwie kakao są szkodliwe o tyle pozostałe informacje są dla mnie zupełnie nowe...
http://www.therios.eu/?act=3&id=68
http://www.therios.eu/?act=3&id=67
http://www.therios.eu/?act=3&id=66

Myślę, że warto ten temat przenieść z działu dziecięcego.

Możnaby utworzyć listę rzeczy/ potraw, które szkodzą naszym psiakom.

Ze znanych mi:
- oczywiście czekolada (a głównie zawarta w niej teobromina)
- groch i generalnie strączkowe
- kukurydza

Szkodliwe jeszcze napewno są Rodzynki

Właśnie tutaj opisane sa objawy rodzynkowe,cebulowe i czekoladowe...
A co do kukurydzy...nie bardzo wiem co z kukurydzą,przecież w karmach są dodatki kukrydziane...to jak to jest z tą kukurydzą? Niektóre psy jedzą też płatki kukurydziane....

powiem szczerze ze moja chila uwielbia kukurydze zawsze jakoas kolbe zawinie i dogryza na spacerach z pol tez kradnie i nigdy nic jej nie bylo

Iwonko chodzi o kukurydzę z kolby (taką nie przetworzoną) - podobno pęcznieje - czyli może prowadzić do rozdęcia. (czytałam o tym gdzieś - postaram się odnaleźć)

moja wlasnie z kolby je i ugotowana i surowa!!! nigdy nie miala wzdec ani nic podobnego:)

viewtopic.php?f=39&t=2452&p=94926#p94926
Przez kolbę surowej kukurydzy Hammer dostał skrętu żołądka i zmarł...

jeeejku nasza zawsze wcina ups to pola kkurydzy trzeba bedzie omijac

Ja myślę,że są pewne predyspozycje.Pies,który ma wrażliwy przewód pokarmowy może mieć większe skłonności do skrętu żołądka.Hammer miał wrażliwy przewód pokarmowy ...

Natalia i Galwin napisał(a):http://www.szwajcary.com/viewtopic.php?f=39&t=2452&p=94926#p94926
Przez kolbę surowej kukurydzy Hammer dostał skrętu żołądka i zmarł...

Dzięki Natalia - właśnie miałam to klejać

kukurydzy konserwowej nie trawimy nawet my ludzie (wystarczy zjeść i luknąć na to z drugiej strony) - nie wiem jak z gotowaną - popcorn tylko te białe miękkie trawimy ale już te łuski mogą podrażniać jelita u człowieków - a my jak wiadomo mamy układ pokarmowy znacznie lepiej przystosowany do trawienia zbóż - więc kukurydzę powinno się wykluczyć z psiego jadłospisu (to tylko wypełniacz)

Przykłady trujących substancji, z którymi można mieć do czynienia na co dzień:
- trutki na szczury i owady
- lekarstwa
- chemikalia używane w domu (środki czyszczące, odkażające)
- kwasy, zasady, farby, rozpuszczalniki
- trujące rośliny (np. cis, jukka, bluszcz, konwalia, jemioła)
-spaliny samochodu oraz gazy wydzielane przy paleniu ognia
więcej http://produkty.animalia.pl/artykuly.php?id=177&page=1

Ania - przytoczony artykuł świetny!
Myślę, że każdy właściciel psa powinien go przestudiować.

rozmowa z Dorotą Sumińską o tym Czym nasze zwierzęta mogą się zatruć w domu

Czym może zatruć się pies?

Do najczęściej zdarzających się należą zatrucia środkami ochrony roślin (głownie środkami do tępienia ślimaków i mrówek), trutkami na gryzonie, glikolem etylenowym (płyn do chłodnic) i lekami (podanymi celowo przez właściciela lub przyjętymi przez zwierzę samodzielnie) oraz środkami czystości. Rzadko zdarzają się zatrucia benzyną i innymi rozpuszczalnikami, alkoholem, roślinami trującymi lub ozdobnymi takimi jak difenbachia lub zimowit.

Jakie są objawy zatrucia?

Objawy i czas ich pojawienia się, uzależnione są od rodzaju przyjętej substancji. Najczęściej występują wymioty, biegunka, ślinienie, apatia bądź pobudzenie, drgawki i utrata przytomności, zaburzenia rytmu serca i oddychania. W przypadku spożycia trutki na gryzonie bardzo częste jest występowanie krwawień i siniaków. W przypadku zatrucia paracetamolem charakterystyczna jest sinica błon śluzowych. Każde nagłe pogorszenie stanu zdrowia połączone z objawami ze strony układu pokarmowego powinno nasuwać podejrzenie zatrucia. Bardzo często zatrucie jest rozpoznawane na podstawie znalezionych resztek opakowań po lekach, środkach ochrony roślin, środkach czyszczących.

Co robić w wypadku zatrucia?

Przede wszystkim należy skontaktować się z lekarzem weterynarii i jak najszybciej dostarczyć psa do gabinetu. Należy w opanowany sposób poinformować o swoich podejrzeniach i spostrzeżeniach a odpowiadając na pytania nie zatajać żadnych informacji (szczególnie w wypadku samodzielnego podawania leków). Jeżeli znaleźliśmy pogryzione opakowanie lub resztki substancji którą pies mógł połknąć należy, zachowując ostrożność, zabrać je ze sobą. Podobnie treść wymiocin i kału może pomóc lekarzowi weterynarii w ustaleniu przyczyn zatrucia. Nie należy jednak tracić czasu na ich poszukiwanie , ale jak najszybciej dostarczyć psa do weterynarza. Jeżeli przypuszczamy, pies mógł ulec zatruciu poprzez skórę, poprzez narażenie na oprysk bądź kontakt z powierzchnia opryskaną trucizną, przed zawiezieniem do lekarza należy spłukać całego psa bieżącą, letnią, wodą. W ten sam sposób można usunąć resztki substancji z okolic pyska.

Jak zapobiegać zatruciom?

Wszelkie leki, środki ochrony roślin, trutki, środki czyszczące, samochodowe płyny eksploatacyjne (płyn do chłodnic, płyn hamulcowy) powinny być przechowywane w miejscu niedostępnym dla psa. Trucizny stosowane w celu zwalczania owadów i gryzoni należy wykładać w miejscach niedostępnych dla psów a po zakończenia tępienia szkodników - usuwać. Nie wolno samodzielnie stosować u psów jakichkolwiek leków. Wiele substancji dostępnych bez recepty stanowi śmiertelne zagrożenie dla zwierząt z powodu odmiennego metabolizmu. Należy przy tym pamiętać, że powszechnie już stosowane zabezpieczenia opakowań leków w postaci trudno odkręcających się nakrętek są zabezpieczeniem przed dziećmi – nie chronią psów, ponieważ rozgryzają one takie opakowanie bez żadnych trudności. Ważne jest aby uświadomić sobie że zagrożeniem dla życia psa może być nawet proszek do zmywarki bądź butelka wybielacza do tkanin. Powinno się tępić nawyk zjadania przez psy z ziemi śmieci i nieczystości oraz obgryzania roślin. W przypadku zauważenia objawów nie wolno zwlekać z udaniem się po pomoc lekarską. Lepiej jest podjąć czynności takie jak płukanie żołądka bez potrzeby niż zaryzykować pozostawienie psa bez pomocy.