Strona 1 z 1
biegunka

Napisane:
2009-06-14, 14:07
przez kaktus
witam, mój mały berneńczyk ma biegunkę, rano zjadł suchą karmę, około 12 mielone gotowane mięso ryż i marchewkę, po jakiejś godzinie w pokoju zamiałczał wstał i zrobił kupkę, najpierw szła twarda aż zmieniła się w praktycznie w wodę...proszę o pomoc...
Re: biegunka

Napisane:
2009-06-14, 14:34
przez AT
Kaktus trudno pomóc mając tak mało informacji. Napisz jak długo piesek jest u Ciebie - jeśli od paru dni to równie dobrze może to być związane ze stresem spowodowanym zmianą miejsca, jeśli jest już troszkę dłużej to powody mogą być też różne. Jeśli biegunka będzie się utrzymywać to proponowałabym jutro pojechać z maluchem do weterynarza.
Re: biegunka

Napisane:
2009-06-14, 14:43
przez Dafne
Z małym najlepiej do weterynarza. Jeżeli ma gorączkę, śmierdzącą biegunkę brak apetytu
to biegiem
Re: biegunka

Napisane:
2009-06-14, 14:59
przez kaktus
Mały ma 9 tygodni, a w domu jest od 3 dni. Raz ma normalne kupki, a raz praktycznie woda i chyba go brzuszek boli, bo bardzo skomli. Może mu ryż zaszkodził, albo mięso było za tłuste dla niego. Wrócę na razie do suchej karmy.
Re: biegunka

Napisane:
2009-06-14, 15:08
przez iwona_k1
Czy piesek ma szczepienia?Jaką karmę mu podajesz?
Re: biegunka

Napisane:
2009-06-14, 15:15
przez kaktus
Ma za sobą 2 szczepienia, 29 ma mieć kolejne. Karma to pronature.
Re: biegunka

Napisane:
2009-06-14, 15:16
przez Pati94
Ja bym pojechała do weta.
Re: biegunka

Napisane:
2009-06-14, 15:19
przez kaktus
Tak w ogóle to jest wesoły, bawi się i oczywiście gryzie:) Gorączki nie ma. Strasznie jest mi go żal, to jest jeszcze niemowlak. Zaraz podam mu smecte i zobaczymy czy mu pomoże.
Re: biegunka

Napisane:
2009-06-14, 15:23
przez Pati94
Ale jak mówisz że piszczy to może coś jest nie tak. z jakiej piesek jest hodowli?
Re: biegunka

Napisane:
2009-06-14, 15:39
przez kovu55
proponuję też podać nospę, jak go brzuszek boli

tak na początek pół tabletki i poczekać

nospa działa rozkurczowo, przy biegunce mięśnie gładkie się mocno kurczą i to pwoduje ból, a pół tabletki nospy - bo psiak jeszcze mały - powinno mu przynieść ulgę

Re: biegunka

Napisane:
2009-06-14, 15:42
przez kaktus
mały jeszcze śpi, mam już przygotowana smecte, podam ją i zobaczę co będzie dalej...
Re: biegunka

Napisane:
2009-06-14, 16:02
przez kovu55
poobserwuj jego zachowanie, czy pije wode itp. pilnuj, żeby się nie odwodnił, bo przy biegunce o to nie trudno...

dla tak młodziutkiego psiaka biegunka może być bardzo niebezpieczna, takż jak już napisali moi poprzednicy, jak najszybciej psiaka za wsiarz i do weta, bo podejrzewam, że bez zastrzyków się nie obędzie

Re: biegunka

Napisane:
2009-06-14, 18:14
przez kaktus
dziękuje za pomoc, na razie pozostaje obserwacja... dzwoniłem do weta i powiedział że przy tych objawach spokojnie moge przyjechać z małym jutro rano do kontroli,,,
Re: biegunka

Napisane:
2009-06-14, 19:30
przez MagdaMR
Oby wet miał rację! Taki maluch przy biegunce bardzo szybko się odwadnia, a to na prawdę niebezpieczne!

Re: biegunka

Napisane:
2009-06-14, 19:49
przez kaktus
była kupka twarda, smecta podziałała, a mały pije dużo wody

Re: biegunka

Napisane:
2009-06-14, 20:38
przez Anuta
Zmiana domu dla szczeniaczka jest ogromnym stresem nie tylko żywieniowym (zmiana wody, byc może karmy - choc hodowca powinien dać zapas na pierwsze dni), ale i emocjonalny. Może to spowodowac perturbacje np w postaci biegunki. Postaraj sie zapewnic maluchowi komfort i odpoczynek. Do picia można podać "gluta" z siemienia lnianego (ziarenka gotowac ok 10 min w małej ilości wody aż powstanie "kisielek", który po ostudzeniu podaje się najlepiej strzykawką do pynia - kilka razy dziennie po ok 50 mg).