Strona 1 z 3

Pies wymiotuje

PostNapisane: 2010-11-22, 21:06
przez Bogna30
Jeszcze nie rowiązałam kłopotów z kupą, mam teraz kłopot ze śliną :-/ Bardzo proszę o cos pocieszającego tym razem, bo zejdę chyba od tych psich przypadłości :-( Pies wymiotował dzisiaj sliną. Wydzielina była bezbarwna, bezzapachowa, z wyraźnymi śladami śliny pomieszanej z resztką marchewki i zielonej pietruszki.To z obiadu.MA konstystencję żelową i wygląda jakby pies splunął sobie pod nogi.Niestety byłam świadkiem tego i wyraźnie pies miał torsje. Teraz kojarzę,że w odstepie dwóch miesięcy zdarzyło mu się to jeszcze dwa razy. To jakiś rytuał BPP? :shock:
Chyba siada mi psycha :lol:

Re: Coś z tyłu, coś z przodu:(

PostNapisane: 2010-11-22, 21:09
przez nika
Nie jadł kości, albo czy nie utknęło mu coś w gardle?

Re: Coś z tyłu, coś z przodu:(

PostNapisane: 2010-11-22, 21:10
przez PaniBisiowa
Może coś zeżarł :-?

Re: Coś z tyłu, coś z przodu:(

PostNapisane: 2010-11-22, 21:12
przez Daria + Chila i Luna
kłaczek ;-)
czasem cos podrażni:) moim się to zdarza, wtedy trawe jedzą,

a czy pietruszka była mocno posiekana? bo większy kawałek mogł zrobic rolę trawy i podrażnić do wymiotów( no chyba, że korzeń pietruszki)

Re: Coś z tyłu, coś z przodu:(

PostNapisane: 2010-11-22, 21:14
przez Drixon
ile lat ma psiak?
ślina była jakby ubita 'na piankę'? czy psiak ma odruch wymiotny bez wymiotów?
Badaliście kiedyś serducho? jak z apetytem - je wszystko ?
byliście już u weta?

Re: Coś z tyłu, coś z przodu:(

PostNapisane: 2010-11-22, 21:14
przez saba&mlis
a nie jest to zwiazane z dolegliwoscia o ktorej piszesz w watku: viewtopic.php?f=90&t=6933#p248842, ja bym jednak na porzadne badania do weta sie udala

Re: Coś z tyłu, coś z przodu:(

PostNapisane: 2010-11-22, 22:38
przez kreska
kiedy go odrobaczalas :?: i czym :roll:

pozdr

Re: Coś z tyłu, coś z przodu:(

PostNapisane: 2010-11-22, 23:36
przez meggy
Chyba coś go tam w środku męczy -trzeba powiedzieć o wszystkim wetowi :!: trzymam kciukasy by nie było to nic poważnego.

Re: Coś z tyłu, coś z przodu:(

PostNapisane: 2010-11-23, 09:19
przez Marzena.zlotanimfa
Witam.
Napisz coś więcej,co pies je,czy zmieniałaś mu menu,od kiedy dzieją się takie przypadłości,bo po takim opisie to może dziać się wszystko.

Re: Coś z tyłu, coś z przodu:(

PostNapisane: 2010-11-23, 09:32
przez Bogna30
Witam!
Podaję mu tylko Biomill.
Prócz tego czasem biały ser z zółtkiem, kupuję suszone wołowe uszy do gryzienia lub daję do gryzienia kości wołowe, sparzone. Czasem rosół z jarzynami i natką pietruszki. Wydaje mi się, że w kwestii diety jest OK. Czekam tylko na wynik od weta i od razu zabiorę psa na badanie.I tyle :roll:

Re: Coś z tyłu, coś z przodu:(

PostNapisane: 2010-11-23, 09:34
przez Bogna30
Drixon napisał(a):ile lat ma psiak?
ślina była jakby ubita 'na piankę'? czy psiak ma odruch wymiotny bez wymiotów?
Badaliście kiedyś serducho? jak z apetytem - je wszystko ?
byliście już u weta?

Pies ma 8 miesięcy, nie ma zadnych odruchów wymiotnych.
Kiedy go obserwuję , jak szaleje z dzieckiem po ogrodzie to trudno mi uwierzyć,że coś mu jest?! Jest pogodny, skory do zabawy, zaraz wywraca się na brzuch i czeka na głaskanie. :->

Re: Coś z tyłu, coś z przodu:(

PostNapisane: 2010-11-23, 09:37
przez Bogna30
kreska napisał(a):kiedy go odrobaczalas :?: i czym :roll:

pozdr

Ostatni raz odrobaczany był zaraz po tym jak dotarł do mojego domu, czyli w maju? tzreba częściej?

Re: Coś z tyłu, coś z przodu:(

PostNapisane: 2010-11-23, 09:38
przez Bogna30
meggy napisał(a):Chyba coś go tam w środku męczy -trzeba powiedzieć o wszystkim wetowi :!: trzymam kciukasy by nie było to nic poważnego.

Pies rzyga, ja dzisiaj od rana też...hmm :evil:

Re: Coś z tyłu, coś z przodu:(

PostNapisane: 2010-11-23, 09:59
przez saba&mlis
A co ztym
Bogna30 napisał(a): od jakiegoś czasu ma zbyt rzadkie stolce, 2-3 razy dziennie.Czasem są to niestety czarne,maziste kupy :shock: :roll:

dalej tak jest, czy dalas do analizy?

Re: Coś z tyłu, coś z przodu:(

PostNapisane: 2010-11-23, 10:06
przez Szam
Szczenie do wieku pol roku odrobacza sie co miesiac, dwa. Pozniej raz na 4-6 miesiecy.

Re: Coś z tyłu, coś z przodu:(

PostNapisane: 2010-11-23, 10:24
przez Busola
Bogna30 napisał(a):
kreska napisał(a):kiedy go odrobaczalas :?: i czym :roll:

pozdr

Ostatni raz odrobaczany był zaraz po tym jak dotarł do mojego domu, czyli w maju? tzreba częściej?

Bogna, jest duże prawdopodobieństwo że jest zarobaczony :-?
oglądasz quupki?

dziwna qupka, odruch wymiotny (przy dużym zarobaczeniu nieproszony lokator moze drażnić górny przewód pokarmowy)

migiem do weta - opowiedz o wszystkim

a jak ze szczepieniami? u ciebie był szczepiony, co ma w książeczce?
jeśli nie, pamietaj żeby najpierw odrobaczyć a potem szczepić - nigdy odwrotnie!

Re: Coś z tyłu, coś z przodu:(

PostNapisane: 2010-11-23, 11:55
przez Bogna30
saba&mlis napisał(a):A co ztym
Bogna30 napisał(a): od jakiegoś czasu ma zbyt rzadkie stolce, 2-3 razy dziennie.Czasem są to niestety czarne,maziste kupy :shock: :roll:

dalej tak jest, czy dalas do analizy?

Wszystko wróciło do normy,ale dałam do analizy

Re: Coś z tyłu, coś z przodu:(

PostNapisane: 2010-11-23, 11:56
przez Bogna30
Busola napisał(a):
Bogna30 napisał(a):
kreska napisał(a):kiedy go odrobaczalas :?: i czym :roll:

pozdr

Ostatni raz odrobaczany był zaraz po tym jak dotarł do mojego domu, czyli w maju? tzreba częściej?

Bogna, jest duże prawdopodobieństwo że jest zarobaczony :-?
oglądasz quupki?

dziwna qupka, odruch wymiotny (przy dużym zarobaczeniu nieproszony lokator moze drażnić górny przewód pokarmowy)

migiem do weta - opowiedz o wszystkim

a jak ze szczepieniami? u ciebie był szczepiony, co ma w książeczce?
jeśli nie, pamietaj żeby najpierw odrobaczyć a potem szczepić - nigdy odwrotnie!

Zabije drania-robala :evil:

Re: Coś z tyłu, coś z przodu:(

PostNapisane: 2010-11-23, 13:19
przez Marzena.zlotanimfa
Witam.
Piszesz ,że dajesz mu rosół z warzywami i natkę pietruszki,właśnie to jest odpowiedż na maziste kupki.Jeśli chcesz mu tak dawać,to ryż lub makaron zalewaj rosołem ,to musi być o gęstej konsystencji,do tego możesz dodawać gotowaną marchew,ale bardzo rozdrobniona,najlepiej zmiksowaną,bo jeśli tego nie zrobisz to psi organizm tego nie strawi i marchew w kawałkach będzie widoczna w kupce,jak również może być zwrócona drugą stroną.Reszta warzyw oprócz buraków nie jest psu do szczęścia potrzebna,to zbędny balast,Ogranicz suszone uszy,ponieważ pies łapczywie gryząc połyka czasem zbyt duże kawały.Myślę że psu nic po za tym nie dolega i uważaj póki jest młody dbaj o jego żołądek,żeby potem nie było za póżno.

Re: Coś z tyłu, coś z przodu:(

PostNapisane: 2010-11-23, 13:27
przez anula
My odrobaczamy do roku co 3 m-ce potem co 6 m-cy, chyba że są powody żeby zrobić to częściej to nie zwlekamy. Miałam nieprzyjemność oglądać psie glisty i zapoznałam się z ich cyklem rozwojowym, bardzo ciekawy ;-) Przeczytaj sobie: http://www.psyimy.pl/weterynaria/Uklad_ ... ca_u_psow/ Bywają też oczywiście inne pasożyty. :roll: