Dysplazja

Moderator: Anirysova

Re: Bax - urwis jakich mało :)

Postprzez Szam » 2008-06-03, 08:37

DLa Baxia [']

Betty ktory wet wystawil ta diagnoze?
Avatar użytkownika
Szam
 
Posty: 3082
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:36
Lokalizacja: Rzeszów / okolice
psy: Jamajka, Lulu, Hummer, Gina & aussiki

Re: Bax - urwis jakich mało :)

Postprzez Kropla Nadziei » 2008-06-03, 08:47

Wyrazy współczucia...['][']['] Dla Baxia...
Avatar użytkownika
Kropla Nadziei
 
Posty: 372
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:17
Lokalizacja: Gostynin/Warszawa
psy: NICEA zDD,BURBERRY Kropla Nadziei,OTI Kraina Retr.

Re: Bax - urwis jakich mało :)

Postprzez Aga_Kamisinska » 2008-06-03, 09:18

Strasznie mi przykro :-(
Dla Baxia (*)(*)(*)(*)
Avatar użytkownika
Aga_Kamisinska
 
Posty: 399
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-19, 12:29
Lokalizacja: TRĄBKI WIELICZKA
psy: Aron-Serchio Stoplandia

Re: Bax - urwis jakich mało :)

Postprzez inbloom » 2008-06-03, 09:40

bardzo mi przykro...
dla Baxia (*)(*)(*)
Avatar użytkownika
inbloom
 
Posty: 3210
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-11, 21:59
psy: Bosman(*) Chaber (*) Felu

Re: Bax - urwis jakich mało :)

Postprzez Betty i Bax » 2008-06-03, 09:46

Szam napisał(a):Betty ktory wet wystawil ta diagnoze?

dr Orzeł
Avatar użytkownika
Betty i Bax
 
Posty: 901
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-02-26, 14:21
Lokalizacja: Kraków
psy: Bax[*], Eddi[*], Kortez

Re: Bax - urwis jakich mało :)

Postprzez Betty i Bax » 2008-06-03, 09:46

Dziękuję wszystkim za wyrazy współczucia i słowa otuchy.
Avatar użytkownika
Betty i Bax
 
Posty: 901
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-02-26, 14:21
Lokalizacja: Kraków
psy: Bax[*], Eddi[*], Kortez

Re: Bax - urwis jakich mało :)

Postprzez Kapada » 2008-06-03, 09:59

:cry:
Avatar użytkownika
Kapada
 
Posty: 258
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-19, 15:41
Lokalizacja: Poznań
psy: Draka, Tequila ,Hera i Wawel ;)

Re: Bax - urwis jakich mało :)

Postprzez Paula with Esta » 2008-06-03, 10:30

To bardzo boli równiez mnie :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

Baxiu bądź szczęśliwy i biegaj sobie po ZXielonych Łąkach wraz z moim Baxiulkiem. Tam juz nie bedziesz czuł bólu, będziesz miał zdrowe łapki. Będziesz biegał jak konik i tam będzie Ci dobrze...

Żegnaj Drogi Mały Przyjacielu [*] [*][*][*]
Avatar użytkownika
Paula with Esta
 
Posty: 801
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-09-16, 21:33
Lokalizacja: Przemyśl
psy: Esta Cicha Nadzieja

Re: Bax - urwis jakich mało :)

Postprzez P.P. » 2008-06-03, 10:37

Betty bardzo mi przykro :cry: Moja Kleo napewno zaopiekuje się nim .Bax [*][*][*]
Avatar użytkownika
P.P.
 
Posty: 1966
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-09-30, 21:47

Re: Bax - urwis jakich mało :)

Postprzez Tess » 2008-06-03, 11:02

Betty - bardzo mi przykro z powodu śmierci Baxia, powiedz, czy konsultowałaś z innym wetem tą diagnozę zanim podjęłaś decyzję o eutanazji? Bo diagnoza była druzgocząca i - szczerze mówiąc niezwykle stanowcza jak na tak młodego psa. Tym bardziej, ze do niedawna ( chyba, bo nie pisałaś o tym) nic nie wskazywało na postepujacą błyskawicznie chorobę.
Tess
 
Posty: 3112
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-09, 12:15
Lokalizacja: Dłużyna/Elblag
psy: Niuniuś i Mila ( Maisa Szumiaca Knieja )

Re: Bax - urwis jakich mało :)

Postprzez Ania Gd » 2008-06-03, 11:58

Ja niestety też uważam, że decyzja była zbyt pochopna.
Bax prawdopodobnie miał typowe bóle wzrostowe, jakie miewa wiele Berneńczyków w tym wieku i przy tak intensywnym wzroście.
Jakiś konował bez uprawnień spaprał zdjęcie i "czarną" diagnozę wystawił.
A wy dla swojego ukochanego Baxa nawet nie pofatygowaliście się zeby skonsultować to z jakimś "uprawnionym" wetem.
Czy Bax nie zasłużył sobie na to ?
Avatar użytkownika
Ania Gd
 
Posty: 2108
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:18

Re: Bax - urwis jakich mało :)

Postprzez Betty i Bax » 2008-06-03, 12:09

Tess napisał(a):Betty - bardzo mi przykro z powodu śmierci Baxia, powiedz, czy konsultowałaś z innym wetem tą diagnozę zanim podjęłaś decyzję o eutanazji? Bo diagnoza była druzgocząca i - szczerze mówiąc niezwykle stanowcza jak na tak młodego psa. Tym bardziej, ze do niedawna ( chyba, bo nie pisałaś o tym) nic nie wskazywało na postepujacą błyskawicznie chorobę.


Nie, nie pisałam, ponieważ się nic nie działo - wszystko rozwinęło się w ciągu dwóch tygodni. Tzn może i rozwijało się wcześniej, ale nie było zadnych oznak i dopiero teraz, jak zaczał rosnac i przybierac na wadze (przez tydzien czasu jak mnie nie bylo urosl prawie 10 cm - moglam go juz glaskac bez pochylania sie). Jak wspomniałam, pierwsze objawy pojawily sie dwa tygodnie temu, gdy zaczął kuleć na tylną łapę, ale wiązałam to z nacięgnięciem ścięgna. Teraz mogę z tym wszystkim tylko skojarzyć, to że się czasami buntował, kladł i nie chcial nigdzie iśc mogło byc spowodowane bólem - ale ciężko było to z czymś powiązać, bo nie skomlał, nie kulał, a jak juz sie podniosl, to biegal i skakał jak bzik. Ale ja to wiązałam z wymianą zębów, bo wtedy włąsnie zaczął się buntowac, gdy mu nowe zabki zaczely rosnac. Ale od kiedy kulał był wyprowadzany na krotkiej smyczy, żadnego chodzenia po schodach, biegania ani skakania.

Diagnoza była tak druzgocząca wlaśnie ze względu na młody wiek oraz poziom zaawansowania dysplazji. Rodzice wspominali, że lekarz nie mógł uwierzyć, że Bax jest z rodowodem (nawiasem mówiąc, jak przyszlam go uspić, to lekarka też zadala pytanie "on nie mial rodowodu, prawda?") Mnie przeraziło to, co zobaczylam na przeswietleniu (a troche w swoim zyciu naogladalam sie wlasnych stawow i co nieco wiem o ich budowie) - malo, ze nei bylo panewek oraz torebek stawowych z mazia, to wszsytko bylo przesuniete na zewnatrz.

Jezeli chodzi o konsultacje z innym lekarzem ... rodzice się tym zajeli, ale nie wiem dokladnie u kogo byli, nie mieli glowy do pamietania nazwisk. Ponadto w lecznicy zdjecie ogladalo 2 lekarzy.

Gdyby Baxiu był starszy, sytuacja bylaby zupełnie inna...

Ania gd napisał(a):Ja niestety też uważam, że decyzja była zbyt pochopna.
Bax prawdopodobnie miał typowe bóle wzrostowe, jakie miewa wiele Berneńczyków w tym wieku i przy tak intensywnym wzroście.
Jakiś konował bez uprawnień spaprał zdjęcie i "czarną" diagnozę wystawił.
A wy dla swojego ukochanego Baxa nawet nie pofatygowaliście się zeby skonsultować to z jakimś "uprawnionym" wetem.


Tak sie sklada, ze gdyby lekarz ktory wystawial diagnoze byl zwyklym konowalem, to nie przyjezdzali by do niego ludzie z calej okolicy.

Była to najtrudniejsza decyzja w moim zyciu, zwłaszcza, że czekałam ponad 20 lat na to, żeby spełnic marzenia o posiadaniu psa ... a teraz musze byc silniejsza od rodzicow i nie okazywac tego co czuje, zeby mogli miec we mnie wsparcie
I jak widze takie teksty, to az mi sie odechciewa wchodzenia na to forum
Avatar użytkownika
Betty i Bax
 
Posty: 901
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-02-26, 14:21
Lokalizacja: Kraków
psy: Bax[*], Eddi[*], Kortez

Re: Bax - urwis jakich mało :)

Postprzez Hekate » 2008-06-03, 12:14

Ania Gd czy ty nie przesadzasz, uszanuj czyjś ból i żałobe
Raczej to nie były zwykłe bóle wzrostowe, ostatnio Bax ledwie chodził a był na lekach przeciwbólowych,
Nieznasz weta a od razu tak posądzasz jego umiejętniości i wiedze, co do oskarżeń w strone Betty, poprostu brak słów
Hekate
 
Posty: 7153
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-26, 01:56

Re: Bax - urwis jakich mało :)

Postprzez Betty i Bax » 2008-06-03, 12:15

P.P napisał(a):Moja Kleo napewno zaopiekuje się nim .Bax [*][*][*]

Dziękuje Przemku.
Paula with Esta napisał(a):Baxiu bądź szczęśliwy i biegaj sobie po ZXielonych Łąkach wraz z moim Baxiulkiem. Tam juz nie bedziesz czuł bólu, będziesz miał zdrowe łapki. Będziesz biegał jak konik i tam będzie Ci dobrze...

Tak to prawda - i to jest najważniejsze.
Avatar użytkownika
Betty i Bax
 
Posty: 901
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-02-26, 14:21
Lokalizacja: Kraków
psy: Bax[*], Eddi[*], Kortez

Re: Bax - urwis jakich mało :)

Postprzez Szam » 2008-06-03, 12:21

Betty zaden hodowca nie da ci gwarancji na brak dysplazji, czy ten wet nie ma pojecia ze dysplazja dziedziczy sie w sposob poligeniczny i po zdrowych psach sa chore dzieci i na odwrot ?? Sorry, ale rozwalaja mnie takie teksty. Hodowca nie jest bogiem, nie jest w stanie przewidziec czy szczenie bedzie zdrowe czy cos sie stanie. Gdyby dysplazja dziedziczyla sie A x A - zawsze A, C x C - dysplazja wszystko byloby latwe, ale tak nie jest. Pozywac tutaj mozna jedynie nature ...
Avatar użytkownika
Szam
 
Posty: 3082
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:36
Lokalizacja: Rzeszów / okolice
psy: Jamajka, Lulu, Hummer, Gina & aussiki

Re: Bax - urwis jakich mało :)

Postprzez Halina » 2008-06-03, 12:30

Bardzo współczuję Betty. Myślę, że potępianie jej za tą i tak trudną decyzję nie ma sensu. Nikt z nas nie wie jaki był stan faktyczny i nie można zaocznie kwestionować decyzji Betty.
Natomiast uwielbiam takie coś "pozwać hodowcę bo pies nie miał prawa mieć dysplazji". To to mnie oczywiście poruszyło i myślę, że innych hodowców rónież. Za co pozwać hodowcę za wybryki narury? ????
Weterynarz znający się choć trochę raczej wie, że nawet po najzdrowszych rodzicach i dziadkach dysplazja może się zdarzyć.
Avatar użytkownika
Halina
Moderator
 
Posty: 6570
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 07:48
Lokalizacja: Dargiń
psy: Karo, Sotella,Ofra, Kora[*], Bora[*], Berni[*]
Hodowla: Szumiąca Knieja

Re: Bax - urwis jakich mało :)

Postprzez Hekate » 2008-06-03, 12:40

Ale czy w tak zaawansowanej formie u tak młodego psiaka?
Wiem że to przypadki, natura itd, przecierz mamy obraz Bena Agi-2, psiak o super rodowodzie, a tu los wyciął numer
Hekate
 
Posty: 7153
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-26, 01:56

Re: Bax - urwis jakich mało :)

Postprzez Ania Gd » 2008-06-03, 12:44

Tak się składa, że mamy tu na Forum osobę, której wet "taki do którego przyjeżdżali ludzie z calej okolicy" też zdiagnozował dysplazję "E" a uprawniony wet stwierdził zaledwie lekkie B.
A poza tym jeśli z Baxem było aż tak źle to dlaczego ów wspaniały wet nie zrobił prześwietlenia od razu tylko kazał psu męczyć się przez 2 tygodnie, a potem trzeba było go uśpić tak szybko bo nie można było poczekać 2 dni ???????
I to nie ja jedna ale bardzo wiele osób ma wątpliwości czy ten pośpiech faktycznie był niezbędny.
Tak więc pozostanę przy swoim zdaniu.
Avatar użytkownika
Ania Gd
 
Posty: 2108
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:18

Re: Bax - urwis jakich mało :)

Postprzez Hekate » 2008-06-03, 12:50

na co czekać 2 dni ?, żeby go dłużej bolało? Przeciez Betty napisała że zdjęcie oglądało kilku wetów, wydaje mi się że dla każdego właściciela decyzja o uśpieniu psa to ostateczność, a będąc na tym forum właśnie jesteśmy świadomi że nieraz nie mozna polegać na decyzji jednego weta
Hekate
 
Posty: 7153
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-26, 01:56

Re: Bax - urwis jakich mało :)

Postprzez Danka » 2008-06-03, 12:54

Betty, nie przejmuj się tak głupimi opiniami!!! :evil: I tak wszyscy wiemy, że decyzja musiała być najtrudniejszą w Twoim zyciu i przyłączamy się do twojego cierpienia. Ja też nie wierzę, żeby lekarz był byle konowałem a Baksiu poprostu cierpiał po cichu i mało to okazaywał, sytuacja była zbyt zaawansowana aby móc zdecydowac inaczej.
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 522
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-28, 12:18
Lokalizacja: Wilkowice,k. Bielska-Białej, śląskie
psy: Credo Czar Wiosny

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Choroby układu kostnego i aparatu ruchowego (stawy)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości