anjucha napisał(a):byliśmy na 'pogaduszkach' u naszego weterynarza.
powiedział nam, żeby na razie wstrzymać się z bieżnią bo można tym również zaszkodzić-mięśnie mogą się rozwinąć do tego stopnia, że zaczną uciskać kości i w rezultacie będzie potrzebny zabieg nacięcia tych mięśni.
już sama nie wiem

Przepraszam, ale to już absurd. Niestety większość weterynarzy nie zna się i nie zaleca zabiegów rehabilitacyjnych. Nawet po poważnych zabiegach ortopedycznych, kiedy u ludzi po takich zabiegach rehabilitacja jest wprowadzana na drugi dzień, to zwierzęta najczęściej zostawiane są same sobie. Albo wstaną, albo nie, ale grunt, że operacja się udała.
Jedyny zabieg nacięcia mięśni przy dysplazji biodrowej to pectinectomia. Bynajmniej nie przeprowadza się jej dlatego, że mięsień jest za bardzo "rozwinięty". Czy Wasz wet ma przynajmniej specjalizację chirurga?