Dysplazja

Moderator: Anirysova

Re: Dysplazja

Postprzez Natalia i Galwin » 2009-01-09, 22:20

Utyka na przednią czy tylną łapę :?: Jakiego rodzaju problemy miał :?:
Nie zamykaj w holu, tylko niech będzie w ciepłym - w ciepłym większosć urazów przechodzi szybciej. Podaj mu także rimadyl. Poczekaj kilka dni.. Jak do poniedziałku nie przejdzie udaj się do dobrego weterynarza.
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Dysplazja

Postprzez AT » 2009-01-09, 22:33

ja na takie ,,okazje" trzymam w domu gelacan fast ponieważ moja sucz sama sobie uprawia amatorsko agility ;-) czasem zdarza jej się kuleć. Zazwyczaj na drugi dzień nie ma śladu po kulawiźnie (gdy ponad rok temu kulawizna się u niej utrzymywała kilka dni pojechaliśmy do ortopedy i okazało się, że stawy są ok tylko kość w jednej łapie pęknięta). Zdrowia Berniemu życzymy :-)
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Re: Dysplazja

Postprzez Klaudia1 » 2009-01-09, 23:27

Utyka na tylną dokłądnie lewą. W wieku kilku miesięcy został potrącony przez quada... Naszczęscie bez żadnych głębszych urazów i komplikacji...Do tego jakieś pół roku temu miał opuchnięty staw skokowy w tej samej łapie... W młodości również zdayło mu się kilka razy kuleć... Ma cieplutko w holu :) Zamknełam go tam bo chciałam, żeby się położył i nie nadwyręzał łapy a tak przy moim barcie zaraz zaczal by świrowac. Nie wiem co robić, jakbym zorbiła prześwietlenie byłabym spokojniejsza aczkolwiek boje się narkozy...
Avatar użytkownika
Klaudia1
 
Posty: 237
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-09, 00:21
Lokalizacja: Sanok

Re: Dysplazja

Postprzez AT » 2009-01-09, 23:55

może naderwał sobie jakieś ścięgno - to się często zdarza. Poczekaj do poniedziałku, podawaj dalej ten Arthroflex i nie panikuj ;-) może jutro okaże się, że jest po problemie. Jeśli kulawizna nie przejdzie to jedź w poniedziałek do weta - ale jakiegoś dobrego - żeby mieć pewność poprawnej diagnozy.
I tak na marginesie to czy przed treningami rozgrzewasz psa? To jest bardzo ważne - bo to zazwyczaj brak rozgrzewki jest przyczyną kontuzji przy uprawianiu sportu z psem (dlatego też moja sunia miewa takie malutkie kontuzje bo ona potrafi sobie sama takie ,,zajęcia z agility" zrobić niestety etap rozgrzewki pomija ;-) )
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Re: Dysplazja

Postprzez Klaudia1 » 2009-01-10, 00:14

On to 24h na dobe się rozgrzewa... A tak na poważnie to tak zawsze przed skokami itp. robimy sobie kilka minut rozgrzewki. Nie traktujemy agility poważnie poprostu Berniemu sparwia przyjemność i mi też się to podoba. Ale teraz nie wiem czy nie zaprzestaniemy... U nas o dobrego weta bardzo cieżko... Ostatnio "mojego" darze coraz mniejszym zaufaniem .
Avatar użytkownika
Klaudia1
 
Posty: 237
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-09, 00:21
Lokalizacja: Sanok

Re: Dysplazja

Postprzez Natalia i Galwin » 2009-01-10, 09:55

Tylko Arthroflexu podawaj 2x więcej niż zwykle.
To może być też naciągnięty mięsień. Poczekaj i nie panikuj. Postaraj się rozmasować tą łapkę.
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Dysplazja

Postprzez Busola » 2009-01-10, 09:57

Bernena a skąd jesteście?
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Dysplazja

Postprzez frappe » 2009-01-10, 10:11

bernena a skąd jesteście ? Kiedyś prosiłaś o namiary weta z Poznania... Jak dzisiaj łapa Berniego ?
frappe
 
Posty: 1528
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-01, 22:18
Lokalizacja: POZNAŃ

Re: Dysplazja

Postprzez Klaudia1 » 2009-01-10, 12:07

Mieszkamy na podkarpaciu. Mama mówił, że miał problemy przy wstawaniu jak go brała na poranny spacerek ale poźniej, już normalnie chodził.
Avatar użytkownika
Klaudia1
 
Posty: 237
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-09, 00:21
Lokalizacja: Sanok

Re: Dysplazja

Postprzez Busola » 2009-01-10, 12:29

to kontroluj czy ta trudność przy wstawaniu bedzie sie utrzymywac.
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Dysplazja

Postprzez Anirysova » 2009-01-10, 19:10

Można podawać lek homeopatyczny Traumeel w tabletkach - kupuje się w zwykłej aptece i jest na stany zapalne i urazy (w tym sportowe).
Avatar użytkownika
Anirysova
Moderator
 
Posty: 5202
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:23
Lokalizacja: śląskie
psy: Monia, Wiki, Banu, Sisi i Duma
Hodowla: Anirys Team FCI

Re: Dysplazja

Postprzez KAMILAZ » 2009-01-10, 20:13

nie mam y żadnej dysplazji- bujda na resorach- złe zdjęcia i w ogóle naciągacze dzięki za wszystkie rady
prosze poleccie jakieś preparaty na wzmocnienie kości
Avatar użytkownika
KAMILAZ
 
Posty: 39
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-25, 15:55
Lokalizacja: Kraków
psy: FUGA

Re: Dysplazja

Postprzez Ania Gd » 2009-01-10, 20:32

Nie mogę się oprzeć pokusie żeby nie napisać :

A NIE MÓWIŁAM ????? - ŻADNYCH OPERACJI !!!!!

Ogromnie się cieszę, że nie podjęłaś pochopnej decyzji !!!!
Avatar użytkownika
Ania Gd
 
Posty: 2108
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:18

Re: Dysplazja

Postprzez Ania Gd » 2009-01-10, 20:36

KAMILAZ napisał(a):prosze poleccie jakieś preparaty na wzmocnienie kości

Polecam CHONDROCAN albo ARTHOFLEX
i koniecznie 3-4 tabletki witaminy C (jest absolutnie niezbędna).
Avatar użytkownika
Ania Gd
 
Posty: 2108
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:18

Re: Dysplazja

Postprzez KAMILAZ » 2009-01-11, 10:04

Aniu prosze wytłumacz mi po co ta witamina c?
Avatar użytkownika
KAMILAZ
 
Posty: 39
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-25, 15:55
Lokalizacja: Kraków
psy: FUGA

Re: Dysplazja

Postprzez Natalia i Galwin » 2009-01-11, 11:37

Ania juz kiedys o tym pisała viewtopic.php?f=9&t=2166&view=unread

Ania Gd napisał(a):Koniecznie podawaj profilaktycznie witaminę C. (...)
Witaminy C nie przedawkujesz, bo jej nadmiar jest wydalany z organizmu.
Witamina C jest swoistym katalizaorem w procesach produkcji i funkcjonowania wszystkich tkanek łącznych. Ponadto działa jako przeciwutleniacz a także pobudza odporność organizmu i pomaga usuwać zmęczenie.
Bez niej żadne preparaty typu Gelacan, Arthroflex itp nie są w pełni wykorzystywane przez organizm młodego psa.
ChondroCan ma w swoim składzie witaminę C ale nigdy nie wiadomo czy pozostałe składniki pokarmowe karmy którą jest żywiony pies wogóle ją zawierają a jeśli nawet tak to czy w odpowiedniej ilości.
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Dysplazja

Postprzez Arden » 2009-01-16, 18:17

Witam wszystkich!

Przykro mi rozpoczynać mój pobyt na forum od takiego posta, ale cóż... :oops:
Mam 7 miesięczną sunię berneńczyka (w gruncie rzeczy nawet nie berneńczyka, tylko cudo mocno berneńczykopodobne - z całą pewnością znamy tylko mamusię, już zresztą wysterylizowaną, bo miot zdecydowanie nie był planowany; mam nadzieję, że nie jest problemem, że odzywam się tutaj nie mając "czystego" psa? ;-) ).
Ponieważ poprzedniego psa straciłam poniekąd ze względu na dysplazję, tutaj uważam od małego - nie przeginamy ze spacerami, mała dostaje Chondrocan od samego początku, kiedy miała niecałe 5 miesięcy prześwietlaliśmy ją po raz pierwszy, wszystko było w stanie idealnym w bioderkach.
Niestety, wczoraj w trakcie badania ortopedycznego, na które zgłosiłam się z Amber dlatego, że zaliczyła jakąś kontuzję biegając po oblodzonej powierzchni i nie podobało mi się jak stawia łapę, weterynarz stwierdził, że mamy uważać, bo jego zdaniem mała ma dysplazję. Z góry mówię, że to chyba akurat jeden z lepszych wetów w mieście - i zdecydowanie nie żaden konował czy naciągacz, tylko sprawdzony przez wielu znajomych psiarzy gość, z góry zaznaczył, ze on może tylko zasugerować problem, bo rtg niestety u niego zrobić nie można, i operowaniem dysplazji generalnie też się nie zajmuje. Więcej, nawet ja byłam w stanie wyczuć przeskakiwanie kości, kiedy badał łapę Amber.
Nie powiem, trochę mnie to przybiło - ale, z drugiej strony, dziewczyna nie chodzi źle, jest w stanie położyć się "na żabę" (a to nie jest typowe dla dysplastyka - dla mojego poprzedniego psa było to wręcz niemożliwe)... więc na pewno nie jest źle. Oczywiście, dam ją prześwietlić żeby się upewnić i określić skalę problemu, ale na razie mam pytanie - czy ktoś może zasugerować mi jeszcze jakieś działania, które dotąd nie przyszły mi do głowy, a powinny zostać podjęte przy szczeniaku z takim problemem?
I więcej - berny są potężne, ciężkie, ale mają raczej fajnie umięśniony zad - jak sobie radzą z faktyczną dysplazją? Czy życie takiego psa bez operacji jest znośne..? (na razie jestem zdecydowanie przeciwna krojeniu młodej)

pozdrawiam serdecznie,
Ewelina
z Ambi

PS: A oto i panienka, której problem dotyczy:
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Arden
 
Posty: 89
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-01-16, 17:52
Lokalizacja: okolice Torunia
psy: Amber

Re: Dysplazja

Postprzez Natalia i Galwin » 2009-01-16, 18:53

Ponieważ poprzedniego psa straciłam poniekąd ze względu na dysplazję[/img]
Nie rozumiem...Możesz napisac coś więcej :?:

[i]Czy życie takiego psa bez operacji jest znośne..?

Trudno jest odpowiedzieć na to pytanie... To zależy od indywidualnego przypadku. Ja mam psa dysplastyka który nie odbiega od innych psów, a kondycję ma lepszą niż niejeden bern.

kiedy miała niecałe 5 miesięcy prześwietlaliśmy ją po raz pierwszy, wszystko było w stanie idealnym w bioderkach
Dysplazja nie pojawia się nagle - jeżeli wtedy było dobrze wykonane zdjęcie i pies nie miał dysplazji, to teraz dysplazji nie ma (przynajmniej wg takich sław jak Janicki czy Kopczewski).

Z tego co piszesz ja psiak miał jakiś uraz (zakładając że prześwietlenie wykonane było prawidłowo). Może problemy teraz są konsekwencją właśnie tego urazu :?:

Moja rada - nie wiem skad jesteście, ja bym się wybrała do dobrego ortopedy (Janicki, Kopczewski, Niedzielski, Nowicki). A co poradzić można - tak naprawdę nic. Póki nie będzie dobrej diagnozy nic więcej po za podawaniem Chondrocanu i odpowiednią dawką ruchu nic nie możesz więcej zrobić.
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Dysplazja

Postprzez Arden » 2009-01-16, 19:05

>>Ponieważ poprzedniego psa straciłam poniekąd ze względu na dysplazję[/img]
>Nie rozumiem...Możesz napisac coś więcej :?:

Kupiliśmy psa z bardzo dobrej hodowli jako 5 miesięcznego, krótko po przybyciu do domu okazało się że "dziwnie" chodzi - dysplazja E, z jednej strony kość udowa praktycznie poza stawem biodrowym - operowany był u dr Niedzielskiego, bo naprawdę na krótko przed operacją ledwo chodził. Niestety podawane wcześniej leki przeciwbólowe (meloxicam, rimadyl), mimo podawania również leków osłonowych, w Jego przypadku skończyły się wrzodem żołądka (a właściwie mięśni odźwiernika - o ile pamiętam okreslenie - zaraz za żołądkiem), zbyt późno operowanym, który przed usunięciem zdążył doprowadzić do dużego wycieńczenia organizmu :( A że oprócz dysplazji i wspomnianych problemów z żołądkiem przerabialiśmy też b. poważną wadę serca, misia nie udało się uratować. Miał 1,5 roku. :cry:

> Dysplazja nie pojawia się nagle - jeżeli wtedy było dobrze wykonane zdjęcie i pies nie miał dysplazji, to teraz dysplazji nie ma (przynajmniej wg takich sław jak Janicki czy Kopczewski).

Wszędzie spotykam się z opinią, że jednak 4-5 miesięcy to zbyt wcześnie żeby cokolwiek zobaczyć, jeśli nie jest już źle?
Avatar użytkownika
Arden
 
Posty: 89
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-01-16, 17:52
Lokalizacja: okolice Torunia
psy: Amber

Re: Dysplazja

Postprzez Natalia i Galwin » 2009-01-16, 19:09

"Wszędzie spotykam się z opinią, że jednak 4-5 miesięcy to zbyt wcześnie żeby cokolwiek zobaczyć, jeśli nie jest już źle?"

Nie jest to zbyt wcześnie. Jeżeli zdjęcie robi specjalista to jest on w stanie powiedzieć czy dany staw jest dysplastyczny czy nie.

Cytat z forum dysplazja.com - tam odpowiedzi na pytania udziela dr. Janicki

"Są przypadki, gdy u szczeniąt na zdjęciu rentgenowskim stawy są zdrowe, a potem – po okresie wzrostu – wychodzi dysplazja.
Odpowiedź: Oczywiście, że są ale to znaczy, że ktoś kto ocenił stawy jako zdrowe – pomylił się.
Dla ułatwienia usuwania z hodowli psów obciążonych dysplazją, każde wątpliwe zdjęcie powinno eliminować psa lub sukę. Powinna być możliwość podawania tylko dwojakiej oceny: wolny od objawów rentgenowskich dysplazji oraz wątpliwy. To powinno wystarczyć. Każda inna droga prowadzi do nikąd.
"

Skoro leczyłaś psa u Niedzielskiego, to udaj sie do niego ponownie z kolejnym. Jeżeli nie chcesz do niego, to może Bieżyński :?:
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Choroby układu kostnego i aparatu ruchowego (stawy)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość