Strona 3 z 8

Re: Spondyloza u psa

PostNapisane: 2015-09-27, 21:21
przez Natalia i Galwin
Sawciu - walcz maleńka... Nieustannie trzymamy kciuki :!: :!:

Re: Spondyloza u psa

PostNapisane: 2015-09-27, 22:44
przez Renata.P
Trzymam kciuki za Sawcie!

Re: Spondyloza u psa

PostNapisane: 2015-09-28, 06:44
przez Drixon
Sawcia zbieraj się ! trzymamy mocno

Re: Spondyloza u psa

PostNapisane: 2015-09-28, 07:16
przez anula
Nie chodzimy, nie sikamy, na domiar złego pojawiła się cieczka, dziś podejmiemy kolejną próbę cewnikowania, wczoraj nie udało się ani wymasować pęcherza ani założyć cewnika, podawanie lekow rozkurczowych nie przynosi efektu. Wzrok przytomny, temp podwyższona. Robiliśmy ponowne rtg nie wiemy dlaczego tak reaguje a dzialajace do tej pory sterydy nie stawiaja jej na lapy.

Re: Spondyloza u psa

PostNapisane: 2015-09-28, 07:20
przez umala
Trzymamy kciuki za Sawcie. Musi być w końcu jakaś poprawa.

Re: Spondyloza u psa

PostNapisane: 2015-09-28, 07:54
przez Natalia i Galwin
Trzymamy bardzo bardzo mocno....

Re: Spondyloza u psa

PostNapisane: 2015-09-28, 08:28
przez saganka2
Z całych sił!!

Re: Spondyloza u psa

PostNapisane: 2015-09-28, 15:23
przez Aga-2
anula napisał(a):Nie chodzimy, nie sikamy (...)

A co na to weci, którzy wykonali zabieg :?:
Trzymamy z całych sił :!:

Re: Spondyloza u psa

PostNapisane: 2015-09-28, 15:38
przez Gocha
Trzymamy mocno ! kciuki zaciśnięte z całych sił

Re: Spondyloza u psa

PostNapisane: 2015-09-28, 15:46
przez anula
Podjeto probe cewnikowania, nieudaną. Dzis jedziemy do innego weta

Re: Spondyloza u psa

PostNapisane: 2015-09-28, 17:46
przez monarucza
Anka, dopiero teraz przeczytałam. Bardzo mi przykro. Sawcia to waleczna baba nie da się tak łatwo! Trzymam kciuki z całych sił za Was wszystkich ... :-(

Re: Spondyloza u psa

PostNapisane: 2015-09-28, 19:57
przez Agama
trzymam kciuki moooocno Sawcia <buzki>

Re: Spondyloza u psa

PostNapisane: 2015-09-28, 21:00
przez anula
3,1 ltr moczu siedzialo w pecherzu :(

Re: Spondyloza u psa

PostNapisane: 2015-09-28, 21:09
przez Natalia i Galwin
O matkoooo...... :roll:
Czy coś się jej stan polepszył :?:

Re: Spondyloza u psa

PostNapisane: 2015-09-28, 21:14
przez Drixon
gdzie Ona to zmieściła...
Sawciu, zbieraj łapki i wracaj na tron Księżniczko ! <buzki>

Re: Spondyloza u psa

PostNapisane: 2015-09-28, 21:20
przez Marta@Amon
Trzymam z całych sił .....

Re: Spondyloza u psa

PostNapisane: 2015-09-28, 21:24
przez anula
Jest lepiej o tyle, że nie ma dziś gorączki i udało się w końcu podłączyć cewnik, niestety okazuje się, że nie każdy wet sobie z tym radzi. Tylne łapy bezwładne, ogon też, odbyt częściowo, a było gorzej, za to sama nie chce sikać. Mocz przejrzysty, ciemnożółty.
Oczka bystre, rozumne tym trudniej na nią patrzeć taką bezradną, pije i je normalnie.
Czekamy, może jeszcze zdarzy się cud...
Wydaje się, że przyspieszyliśmy to co nieuniknione <bezrady2>

Re: Spondyloza u psa

PostNapisane: 2015-09-28, 22:21
przez Justyna.Sz
Ania trzymam z całych sił kciuki za Sawe, mam nadzieję że nastąpi przesilenie!

Re: Spondyloza u psa

PostNapisane: 2015-09-29, 07:22
przez agas
I my trzymamy z całych sił , Sawa walcz!

Re: Spondyloza u psa

PostNapisane: 2015-09-29, 08:13
przez saganka2
Sawcia, dawaj dziewczyno!!
Trzymam!!