Strona 1 z 2

Znów my... Barbel kuleje

PostNapisane: 2012-09-20, 17:44
przez Barbel
Kuleje. Trochę ale kuleje.
Mam dość. :evil:

Re: Znów my..

PostNapisane: 2012-09-20, 18:03
przez marieanne
A może kawaler przyspał łapke? :> Albo w coś łapką przywalił? :>
Długo kuleje? :>

Re: Znów my..

PostNapisane: 2012-09-20, 18:07
przez Barbel
Szalał jak nie wiem co ostatnio, z nagłymi zrywami na panelach, niewyrabianiem na zakrętach, galopadą po schodach w celu oszczekania wszystkiego. Tak mi coś podpadł ostatnio bo przecie tylko po ogrodzie łazimy...

Re: Znów my..

PostNapisane: 2012-09-20, 18:32
przez asiaqu
może się gdzieś uderzył albo źle sobie staną, moja Bogna po dość mocnym zderzeniu z Donną kulała dobre pół roku

Re: Znów my..

PostNapisane: 2012-09-20, 19:05
przez marieanne
Barbel napisał(a):Szalał jak nie wiem co ostatnio, z nagłymi zrywami na panelach, niewyrabianiem na zakrętach, galopadą po schodach w celu oszczekania wszystkiego.

No to co się dziwisz ;-) W pewnym wieku takie szaleństwa właśnie w ten sposób się kończą ;-)

Re: Znów my..

PostNapisane: 2012-09-21, 14:27
przez Barbel
Novak powiedział, że symulantów nie przyjmuje..... :bugi:

Widocznie wczorajsza wizyta w przedszkolu po prawie 2 miesięcznej przerwie i pełne energii aporty były przyczyną tego, że coś tam zabolało...

Re: Znów my..

PostNapisane: 2012-09-21, 14:36
przez marieanne
No i właśnie :mrgreen:
Niech no kawaler trochę przystopuje, bo pańcia na zawał padnie z nim ;-)

Re: Znów my..

PostNapisane: 2012-09-21, 14:54
przez Poker
Barbel napisał(a):Novak powiedział, że symulantów nie przyjmuje..... :bugi:

Widocznie wczorajsza wizyta w przedszkolu po prawie 2 miesięcznej przerwie i pełne energii aporty były przyczyną tego, że coś tam zabolało...


<rotfl> <rotfl> <rotfl>

Re: Znów my..

PostNapisane: 2012-09-21, 22:31
przez Majszczur
<rotfl> jako żywo historia podobna do naszej... ja umierałam ze strachu, a panna Granda miała... zakwasy :lol:

Re: Znów my..

PostNapisane: 2012-09-22, 09:14
przez kerovynn
A może z racji ochłodzenia jakiś romantyzm w kościach?
Eśce minęły kulawizny po dwóch opakowaniach Reumaherbu (lek ziołowy dostępny w ludzkich aptekach)

Re: Znów my..

PostNapisane: 2012-09-22, 11:16
przez Barbel
Tak z rana, po nocnym chrapaniu pokulał ( tak mi sie wydawało) ze 3 kroczki. Ogólnie - pada od rana, "kosci go bolą". Potem juz ok. Dostaje traumeel S i żelatynę. Obaczym.
Będę musiała ohydny dywan przynieść z garażu. Trudno.

Re: Znów my..

PostNapisane: 2012-09-22, 11:55
przez kerovynn
Barbel napisał(a):Będę musiała ohydny dywan przynieść z garażu. Trudno.

Spoiler:

Re: Znów my..

PostNapisane: 2012-09-22, 12:13
przez Barbel
kerovynn napisał(a):]Masz gołe panele? My niedawno położyliśmy w pokoju ale na nich leżą większe i mniejsze dywaniki na matach antypoślizgowych. Na gołej podłodze Esia się "rozjeżdża" i nawet nie jest w stanie wleźć na swoją sofę, a po figlach z Robinem na samych panelach połamałaby się jak nic. .

Uhm, i schody w liczbie 12, tuż za zakrętem z pokoju 180 stopni, do nagłego zbiegania jak sie coś ciekawego dzieje na dworze. Na podłodze tylko takie coś metr na półtora co udaje dywan... Będe musiała parszywka przytachać ble...

Re: Znów my..

PostNapisane: 2012-09-22, 12:46
przez kerovynn
jesssu... Twój psiak ma niezłą kondycję. Eśka już by w gipsie leżała <boisie> .
Spoiler:

Re: Znów my..

PostNapisane: 2012-09-24, 12:11
przez Aga-2
Barbel - symulant, a Pani - panikara :!:
Całe szczęście :!: :mrgreen: <rotfl>

Re: Znów my..

PostNapisane: 2012-09-24, 14:10
przez Barbel
No wiec tak - pani zauważyła, że jednak jak symulant wstaje z pieleszy to oszczedza lewą przednią, jak stoi to też nie na całej łapce tylko tak - "nie do końca". Pojechałam dla świetego spokoju. Novak w końcu mi przyznał rację. Pomacał, powyginał - istotnie lewy łokieć w pewnej pozycji boli. No i zapytał, czy koniecznie go chcę prześwietlać, co nam to da, ze mogą być zmiany starcze itp.
No ale się uparłam, ze jak mamy suplementowac, to niech będzie wiadomo co i w ogóle. Dobra - no to jedziem. Barnabik się na stare lata doczeka prześwietlenie łokci i barków. :] Nie miał dotychczas.
No i - totalne zdziwienie pana doktora - wszystkie stawy idealne!
Musiał se co naciągnąć. Dostał przeciwbólowe i Artrofleks. Nastepne zdziwienie, że on w zyciu nic nie dostawał na stawy - no bo nie było potrzeby....
Jest nadzieja na kontynuacje szaleństw... <pies>

Re: Znów my..

PostNapisane: 2012-09-24, 14:35
przez Aga-2
No, no... to ma komplecik ortopedyczny "na stare lata" <haha> Gratulacje :!:

Re: Znów my..

PostNapisane: 2012-09-24, 22:24
przez Renata.P
Tylko się cieszyć <rotfl>

Re: Znów my..

PostNapisane: 2012-09-25, 08:58
przez saba&mlis
Jak widze Barbel lubi zwracac na siebie uwage panci ;)
najwazniejsze ze zdrowie dopisuje <okok>

Re: Znów my..

PostNapisane: 2012-09-25, 09:02
przez Majszczur
Może Barbel po prostu jak każdy szanujący się bern CHCIAŁ MIEĆ w papierach to prześwietlenie i już kompletnie nie wiedział jak Cię do tego przekonać. Znaczy - fortel się udał <okok> <rotfl>