Strona 2 z 2

Re: dysplazja-wyrok?

PostNapisane: 2013-02-26, 18:24
przez Majszczur
anjucha napisał(a): U nas w mieści jest ośrodek fizjoterapii dla psów-zastanawiam się czy może zainwestować w treningi nie bieżni wodnej? Co Wy na to?
"za płotem" mam berna, sporego samca z paskudną dysplazją. Od wiosny zeszłego roku właściciele zainwestowali w zabiegi na bieżni. Spotykam Bueno na spacerach i jako osoba postronna mogę śmiało powiedzieć, że zauważyłam sporą poprawę w motoryce - pies chętniej się rusza, jest aktywniejszy, weselszy. Wcześniej unikał zabaw z psami. Ale oni fundują mu tą bieżnię regularnie i dość często - dwa-trzy razy w tygodniu (to spory koszt). Pomijam kwestię spadku wagi - właściciele sumiennie zadbali o odchudzenie psa po usłyszeniu diagnozy. Jednak na czas mrozów zawiesili zabiegi wodne ponieważ Bueno ma bardzo obfitą szatę i dosuszanie go po zabiegu trwało podobno strasznie długo i było mocno frustrujące dla psa, a oni bali się wyprowadzać go na mróz w stanie niedosuszonym. Bardzo zachwalali tą bieżnie i czekają z utęsknieniem na kontynuację.

Re: dysplazja-wyrok?

PostNapisane: 2013-02-27, 13:47
przez anjucha
byliśmy na 'pogaduszkach' u naszego weterynarza.
powiedział nam, żeby na razie wstrzymać się z bieżnią bo można tym również zaszkodzić-mięśnie mogą się rozwinąć do tego stopnia, że zaczną uciskać kości i w rezultacie będzie potrzebny zabieg nacięcia tych mięśni.
już sama nie wiem :(

jaką karmę polecacie? zainwestować w jakąś specjalistyczną typu Royal czy Hill's czy zostać przy tej co mamy? Forza10

Re: dysplazja-wyrok?

PostNapisane: 2013-02-27, 15:00
przez Aga-2
anjucha napisał(a):byliśmy na 'pogaduszkach' u naszego weterynarza.
powiedział nam, żeby na razie wstrzymać się z bieżnią bo można tym również zaszkodzić-mięśnie mogą się rozwinąć do tego stopnia, że zaczną uciskać kości i w rezultacie będzie potrzebny zabieg nacięcia tych mięśni.
już sama nie wiem :(

Przepraszam, ale to już absurd. Niestety większość weterynarzy nie zna się i nie zaleca zabiegów rehabilitacyjnych. Nawet po poważnych zabiegach ortopedycznych, kiedy u ludzi po takich zabiegach rehabilitacja jest wprowadzana na drugi dzień, to zwierzęta najczęściej zostawiane są same sobie. Albo wstaną, albo nie, ale grunt, że operacja się udała.
Jedyny zabieg nacięcia mięśni przy dysplazji biodrowej to pectinectomia. Bynajmniej nie przeprowadza się jej dlatego, że mięsień jest za bardzo "rozwinięty". Czy Wasz wet ma przynajmniej specjalizację chirurga?
Spoiler:

Re: dysplazja-wyrok?

PostNapisane: 2013-02-27, 15:22
przez Anna Rozalska
Koleżanki labrador ma dysplazję stawów biodrowych i leczy się u Dr. Janickiego, jednego z lepszych ortopedów w Warszawie i on jako rehabilitację zalecił pływanie . Jako , że mieszkamy w pobliżu Wisły pies od maja do połowy pazdziernika codziennie pływa około godz. Janicki powiedział, że dzięki temu pies nie wymaga operacji bo pływanie mu bardzo pomaga. Nie sądzę aby zabiegi na bieżni wodnej mogły zaszkodzić psu. Podpytaj może specjalistę ortopedę.

Re: dysplazja-wyrok?

PostNapisane: 2013-02-27, 20:19
przez marieanne
Agnieszka dobrze mowi - to jakis absurd to co Wam wet powiedział...

Re: dysplazja-wyrok?

PostNapisane: 2013-02-27, 20:48
przez anjucha
Z tego co wiem to Misza ma słabe mięśnie zadu -i bieżnia mogłaby je wzmocnić-bo samo pływanie działa raczej na łokcie-tak wyczytałam na jakimś forum.
obawiam się jednak tego przedobrzenia.
Chyba wstrzymamy się z bieżnią do czasu wizyty u Novaka-za 3 miesiące, po skończeniu przyjmowania Gelacanu.
*weterynarz 'zwykły' bez żadnej specjalizacji

Re: dysplazja-wyrok?

PostNapisane: 2013-02-27, 20:57
przez marieanne
Ale jakiego przedobrzenia?
Przecież staw jeśli nie będzie trzymał się na mocnych mięśniach, to będzie dawał dolegliwości...

Re: dysplazja-wyrok?

PostNapisane: 2013-02-27, 21:07
przez anjucha
no tak jak ten wet powiedział: mięśnie mogą się za bardzo rozbudować i zacząć uciskać, a wtedy będzie potrzebny ten zabieg

Re: dysplazja-wyrok?

PostNapisane: 2013-02-27, 21:20
przez marieanne
Ale CO uciskać?
Pomyśl logicznie: słyszałaś kiedyś by np. u ludzi coś takiego występowało? Że jak za dużo na basen pochodzisz, to dla stawów źle bo mięśnie będą staw uciskać...? Rozumiem ze jestescie zapewne zdezorientowani, ale głęboki wdech i chwila zastanowienia - to absurd jest jakis....

Re: dysplazja-wyrok?

PostNapisane: 2013-02-27, 22:46
przez anjucha
dokładnie to brzmiało tak: tylko uważajcie z tą bieżnią bo możecie zaszkodzić: 'to znaczy jak?': mięśnie będą pracowały. rozbudują się za bardzo i zaczną uciskać staw, a wtedy będzie trzeba zrobić zabieg

Re: dysplazja-wyrok?

PostNapisane: 2013-02-27, 23:10
przez Barbel
anjucha - przejedźcie sie do tego Novaka wcześniej - macie raptem 25 km... Będziecie spokojniejsi...

Re: dysplazja-wyrok?

PostNapisane: 2013-02-27, 23:14
przez Renata.P
Barbel napisał(a):anjucha - przejedźcie sie do tego Novaka wcześniej - macie raptem 25 km... Będziecie spokojniejsi...

Myslę tak samo,po co czekać aż skończycie Gelacan.To jest odżywka,tylko wspomaga
Jakbym miała tak blisko do Nowaka,to bym z każdą pierdołą jeżdziła do niego