Strona 3 z 3

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

PostNapisane: 2014-10-15, 16:41
przez baksak
No co ty z tym sercem! :shock:
Myślę, że wszyscy chcą ci pomóc, a wiedzą, często niestety z doświadczenia, jaki to stres.
Trzymamy kciuki <okok> i czekamy na wieści <tak>

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

PostNapisane: 2014-10-16, 22:29
przez kreska
i jak sie macie po wizycie ?

pozdr

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

PostNapisane: 2014-10-16, 22:55
przez monarucza
Kciuki zaciśnięte , czekamy na wieści, pisz co udało się wam dowiedzieć w Bydzi?

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

PostNapisane: 2014-10-17, 08:43
przez Barbapapa
No i ?????????

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

PostNapisane: 2014-10-17, 20:42
przez Majana
Dołączam się do kciuków za Balu...Napisz jakie wieści
serdecznie pozdrawiamy!!!

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

PostNapisane: 2014-10-17, 22:45
przez Milenka
Niestety, nie mam dobrych wiadomości. Wczoraj musieliśmy podjąć najtrudniejsza decyzję w życiu..
Mój najukochańszy przyjaciel zasnął... skończyło się jego krótkie życie i razem z nim umarła cząstka mojego serca... okazało się, że zaatakowały go bakterie(jakieś beztlenowce, zresztą mniejsza z tym).. lekarz nie dawał żadnych szans, a biedak cierpiał, prawdopodobnie by już nie wstał...oddałabym wszystko aby był teraz ze mną, ale niestety już go nie ma... mogłam zrobić więcej, mogłam wiele innych rzeczy zrobić inaczej, szybciej zareagować. miał jeszcze żyć.. Był tak chory, a jednak na mój widok jeszcze merdał ogonkiem... mam wrażenie, że to ja go zabiłam....
Dziękuję wszystkim za dobre rady, za pomoc i słowa wsparcia i otuchy. Trafiłam na forum, już po kupnie Balego, dowiedziałam się wiele na temat tej wspaniałej rasy, wiem jakich błędów nie popełniać i jakie popełniłam.
Pozwólcie jeszcze, że napiszę post na Teczowym Moście. Tak bardzo mi go brakuje.....

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

PostNapisane: 2014-10-17, 22:50
przez baksak
Bardzo nam przykro, zrobiłaś co mogłaś. :(

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

PostNapisane: 2014-10-17, 22:55
przez Barbel
Bardzo mi przykro....

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

PostNapisane: 2014-10-17, 22:56
przez Milenka
Nie wiem, może za mało... mogłam działać szybciej... tak pusto bez niego.......

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

PostNapisane: 2014-10-17, 22:58
przez baksak
Co byś nie zrobiła, zawsze przyjdzie myśl, że za mało. Tak to już jest.
Trzymaj się!

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

PostNapisane: 2014-10-18, 07:53
przez agas
Współczuję....zrobiłaś co mogłaś, nie zawsze wygrywamy .

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

PostNapisane: 2014-10-18, 09:33
przez Milenka
Mam nadzieję, że już nie będę musiała nigdy decydować o czyimś życiu, żal ogromy i to poczucie bezsilności. Strasznie pusto w domu( nie mamy dzieci. Wiem jedno, dzięki Balusiowi pokochaliśmy tą rasę, może kiedyś weźmiemy jeszcze takiego miziola...

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

PostNapisane: 2014-10-18, 09:41
przez SW10
Bardzo współczujemy....(*) dla Balusa....to zapewne był koszmarny czas.... z doświadczenia własnego to podpowiem, że nowy szczeniaczek absorbuje i trochę łatwiej się pozbierać.... co nie znaczy zapomnieć...
Trzymajcie się....

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

PostNapisane: 2014-10-18, 12:08
przez Agama
Bardzo Wam współczuję (*)

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

PostNapisane: 2014-10-18, 12:10
przez 2kreski
Bardzo mi przykro <beczy>

Jest wiele takich sytuacji w życiu, kiedy myślimy że mogliśmy wiele rzeczy zrobić inaczej. Ale za pewne na moment, w ktorym podejmowałaś te wszystkie decyzje, wydawały Ci się ona najlepsze. Nie wyrzucaj więc sobie
Pozdrawiam ciepło

[*]

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

PostNapisane: 2014-10-18, 13:26
przez kreska
Balu :( (*)

pozdr

Re: Balu po operacji :(potrzebuje pomocy!!!Błagam Was..

PostNapisane: 2014-10-19, 12:40
przez Majana
Milenko
Bardzo współczuję!
Ja również trafiłam na to forum już po kupnie psa, z niewielką wiedzą na temat bernów. I nadal czasem ciągle myślę co zrobiłam zle, co mogłam zrobić inaczej, mądrzej, wcześniej itd.

A to bez sensu. Czasem ktoś choruje i po prostu tak się to kończy. I nic się nie da poradzić. Zrobiłaś wszystko co byłaś w stanie i Balu miał to szczęście że był kochany. Na pewno to czuł i mimo że wspólny czas był krótki, to pewnie macie wiele pięknych wspomnień, które zawsze z Wami będą.
serdecznie pozdrawiam!