Komórki macierzyste przy problemach ze stawami

Napisane:
2015-02-12, 13:21
przez Anirysova
Czy KM stosuje się u starszych psów w celu poprawy funkcjonowania stawów?
Re: Komórki macierzyste - dr Kemilew w 3mieście

Napisane:
2015-02-12, 13:41
przez Natalia i Galwin
Jak najbardziej tak. Do dr Kemilew możesz napisać i na pewno odpisze

(strona www
http://regenvet.pl/)
Re: Komórki macierzyste - dr Kemilew w 3mieście

Napisane:
2015-02-12, 16:42
przez Rucia
potwierdzam! fantastyczny człowiek :) w sobotę był w Olsztynie prowadził bezpłatne konsultacje indywidualne, wyczerpująco i w prosty sposób zrozumiały dla nas zwykłych śmiertelników omawiał "naprawianie psa" KM ale też można było posłuchać co ma do powiedzenia mądry człowiek który kieruje się dobrem swojego pacjenta..Cieszę się że miałam okazję go poznać... kupił mnie od razu :) Wierzę w to co mówi i w skuteczność tej metody i gdyby była taka konieczność bez wahania skorzystam ..tu profil na Fb w ten weekend będzie w Lublinie
https://www.facebook.com/Kemilew?ref=ts&fref=ts BEZPŁATNE konsultacje dotyczące terapii komórkami macierzystymi, które będzie prowadził lek. wet. Jerzy Kemilew.
W dniu 14.02.2015 (sobota) w godzinach 10-14 będziemy gośćmi
Lubelskiej Polikliniki Weterynaryjnej
al. Kraśnicka 89
(wjazd od ul. Frankowskiego 37)
20-718 Lublin
Serdecznie zapraszamy
Przed wizytą prosimy o kontakt pod numerem telefonu 508-101-171 w celu ustalenia konkretnej godziny wizyty.
Re: Komórki macierzyste przy problemach ze stawami

Napisane:
2015-02-18, 12:38
przez Anirysova
Natalia i Galwin napisał(a):Jak najbardziej tak. Do dr Kemilew możesz napisać i na pewno odpisze

(strona www
http://regenvet.pl/)
Dzięki
Okazało się, że na Śląsku dr Fabisz stosuje KM, więc zapisaliśmy się do niego z Orsonkiem na konsultację
Re: Komórki macierzyste - dr Kemilew w 3mieście

Napisane:
2015-02-18, 13:48
przez Hekate
Teraz w sobotę (21.02) dr. Kemilew będzie prowadził bezpłatne konsultacje w Rybniku
http://lecznica.net.pl/
Re: Komórki macierzyste - dr Kemilew w 3mieście

Napisane:
2015-02-19, 10:58
przez Barbapapa
W Opolu dr Tarka stosuje KM autologiczne i allogeniczne oraz PRP.
Re: Komórki macierzyste przy problemach ze stawami

Napisane:
2015-02-19, 13:08
przez Anirysova
Natalia i Galwin napisał(a):Allogeniczne

Nie mam pojęcia, mąż rozmawiał przez telefon, a osobiście będziemy w przyszłym tygodniu.
Na ich stronie jest coś takiego (medycyna regeneracyjna) :
http://www.fabisz-stefanek.pl/aktualnosci-pl.html
Re: Komórki macierzyste - dr Kemilew w 3mieście

Napisane:
2015-02-26, 15:06
przez Anirysova
Zrobiliśmy kontrolne badania Orsonka, krwi, mocz i usg narządów wewnętrznych, wszystko jest OK, ale żeby zastosować KM na stawy, konieczne jest zrobienie rtg pod narkozą, ale my boimy się usypiać psa w tym wieku.
Co o tym sądzicie? Czy narkoza w tym wieku (10 lat 10 m-cy) może być zagrożeniem?
Komórki macierzyste przy dysplazji

Napisane:
2015-02-26, 16:05
przez Natalia i Galwin
Narkozą

A nie wystarczy tylko głupi jaś

Re: Komórki macierzyste - dr Kemilew w 3mieście

Napisane:
2015-02-26, 21:41
przez Shogun&Kama
Nie jest to samo, ale głupi jaś też ma depresyjny wpływ na ukł. krążenia i oddechowy, lekarzom zapewne chodziło o głupiego jasia.
Re: Komórki macierzyste - dr Kemilew w 3mieście

Napisane:
2015-02-26, 23:38
przez Renata.P
Rikuś 12,5 lat miał operację usunięcia torbieli w pełnej narkozie.Przez cały rok bałam się czy przeżyje narkozę,ale wszystko poszło ok,bez komplikacji.W tej chwili ma prawie 13 lat i ma się dobrze.
Trzymam kciuki!
Re: Komórki macierzyste - dr Kemilew w 3mieście

Napisane:
2015-02-27, 08:24
przez Natalia i Galwin
Shogun&Kama napisał(a):Nie jest to samo, ale głupi jaś też ma depresyjny wpływ na ukł. krążenia i oddechowy.
No niestety, ale czasem trzeba podjąć decyzję co jest lepsze dla naszego psa. A też ryzyko jest stosunkowo niewielkie, jeżeli serce było sprawdzane wcześniej.
Re: Komórki macierzyste - dr Kemilew w 3mieście

Napisane:
2015-02-27, 10:48
przez Shogun&Kama
Wiem, nie chodziło mi o zniechęcenie Anirysowej tylko w ramach informacyjnych to napisałam.
Re: Komórki macierzyste przy problemach ze stawami

Napisane:
2015-03-18, 11:52
przez Anirysova
Okazało się, że u Orsonka problem nie jest ze stawami tylko z kręgosłupem, więc na razie dostał tabletki...

Re: Komórki macierzyste przy problemach ze stawami

Napisane:
2015-03-18, 15:11
przez Rucia
głupi jaś po podanie leku w dawce 5 razy mniejszej niż narkoza - przynajmniej tak twierdzi nasz wet :D a KM nadają się dla każdego psa bez względu na wiek który zmaga się ze stanami zapalnymi kości czy też stawów
Re: Komórki macierzyste przy problemach ze stawami

Napisane:
2015-05-24, 11:47
przez Mika
Redus 10 dni temu miał podane KM do stawów biodrowych. Osocze jego, komórki od zdrowej dawczyni. Podawane miał oczywiście w narkozie ( wziewnej). Ma 12,5 roku, serce zdrowe, wątrobę i nerki też, zdiagnozowane duże zwyrodnienie stawów biodrowych i spondylozę odcinka lędźwiowego. Od zawsze wiedzieliśmy, że z biodrami jest coś nie tak ( przy bieganiu jedna łapa tylna zawsze leciała mu do środka), ale ponieważ był sprawny, szczupły i wybiegany ( mam na myśli częste, długie spacery), a nie jest reproduktorem, więc nie przejmowaliśmy się specjalnie. Dostawał suplementy na stawy odkąd pamiętam ( choć bywały przerwy) i tyle. Od momentu gdy skończył 9 lat zaczęły się subtelne problemy ze wstawaniem, niechęć do dłuższego wysiłku fizycznego ( spacerek powyżej 5 km już skutkował kładzeniem się po drodze). Gdy półtora roku temu moja córka skończyła weterynarię i podjęła pracę, pies- wówczas 11letni- został gruntownie w gabinecie jej szefowej przebadany, zdiagnozowany i niewiele czasu później, ponieważ zaczął powłóczyć łapami, dostał leki przeciwbólowe i przeciwzapalne o przedłużonym działaniu ( trocoxil). Działały dobrze. Zawsze po podaniu widziałam wyraźną poprawę w poruszaniu się psa. Na KM namówiła nas córka. Oczywiście wiedzieliśmy, że konieczna będzie narkoza, wiedzieliśmy, że u tak starego psa mogą nie zadziałać. Ale zadziałały ! Jestem zadowolona, bo widzę wyraźna poprawę- Redus oczywiście wciąż ostrożnie i z pewnym wysiłkiem wstaje i kładzie się, ale kiedy już stoi na 4 łapach to dziarsko idzie do przodu, na spacerze truchta, zamiast wlec się noga za nogą i w ogóle widzę, że wyraźnie mniej mu stawy dolegają.
Nie wiem, ile czasu to potrwa ( to dopiero 10 dni ), ale nawet kilka miesięcy jest wygraną. Oszczędzam na trocoxilu ( choć oczywiście podanie KM tanie nie było !), oszczędzam nerki i wątrobę psa ( zawsze o jeden lek mniej). Właściwie, to teraz on w ogóle nie musi brać żadnych leków. Pies jest wyraźnie szczęśliwszy, bo go mniej, a może wcale nie boli. Wiem naturalnie, że na spondylozę to nie pomoże, ale u Redusa nie jest ona bardzo zaawansowana. Biorąc pod uwagę ostatnie atrakcje ( skręt żołądka na drugi dzień po podaniu KM), cieszę się, że w końcu wracamy do formy, że coś zadziałało i jesień życia mojego staruszka ma być szansę słoneczna i komfortowa.
Tak więc, my polecamy taką terapię, choć wiem, że nie każdego psa scenariusz może być taki sam.