Strona 4 z 8

Re: Ozzy prosi o kciuki

PostNapisane: 2015-09-21, 09:37
przez ewa sz
N filmiku widać, że chodzenie nie przychodzi Ozziemu z łatwością, ale mimo to walczy i merda ogonem. Trzymajcie się! Soczyste mizianka dla bohatera filmu :love2: <pies>

Re: Ozzy prosi o kciuki

PostNapisane: 2015-09-21, 10:22
przez saganka2
Ozzik jest dzielny! Dacie radę! Trzymam nieustająco i ciesze się, że te komórki działają <hura>

Re: Ozzy prosi o kciuki

PostNapisane: 2015-09-21, 10:41
przez anula
My też cieszymy się bardzo, o ile nic nieoczekiwanego się nie wydarzy to i nasza weteranka w piętek otrzyma drugie życie. Piszę drugie, bo to które pędzi obecnie, to fizyczna wegetacja przy jednocześnie ogromnej woli życia i pogodzie ducha. Wszyscy obawiamy się najpierw dysplazji, potem nowotworów, skrętów żołądka i wydaje się, że jak bernuś przeżyje do wieku weterana to po prostu pożyje sobie wolniej, a tu figa i klops...

Re: Ozzy prosi o kciuki

PostNapisane: 2015-09-21, 12:28
przez Anirysova
Trzymamy mocno kciuki za powodzenie terapii :okok:
Tatuś Orsonek przesyła pozdrowionka <tak>

Re: Ozzy prosi o kciuki

PostNapisane: 2015-09-21, 16:05
przez Aga-2
Brawo, Ozzik :!:

Re: Ozzy prosi o kciuki

PostNapisane: 2015-09-21, 21:33
przez Tess
Trzymamy kciuki i modlimy się do św. Franciszka.

Re: Ozzy prosi o kciuki

PostNapisane: 2015-09-29, 17:07
przez Drixon
tymczasem Ozzy 12 doba po podaniu Komórek Macierzystych :-D
https://www.youtube.com/watch?v=BDdk5Pj ... e=youtu.be

Re: Ozzy prosi o kciuki

PostNapisane: 2015-09-29, 20:42
przez ewa sz
Pięknie! Oby tak dalej! Ogromne postępy! <okok> Nadal trzymam kciuki!

Re: Ozzy prosi o kciuki

PostNapisane: 2015-10-03, 17:31
przez Drixon
żeby nie było za fajnie to mamy zapalenie pęcherza <uoee>
i biegamy co pół godziny na siku - nocka z głowy, mam nadzieję że szybko z tego wyjdziemy ...
dziękujemy za kciuki i nieśmiało prosimy o dalsze dobre myśli <papa>

Re: Ozzy prosi o kciuki

PostNapisane: 2015-10-03, 19:19
przez Anirysova
Dalej trzymamy mocno :okok:

Re: Ozzy prosi o kciuki

PostNapisane: 2015-10-04, 08:58
przez Natalia i Galwin
Heh to my też to przechodziliśmy.... Pokrzywy daj mu do miski z wodą :)

Re: Ozzy prosi o kciuki

PostNapisane: 2015-10-04, 09:45
przez ewazlotowska
Zdrówka !!! a na ósme urodzinki swobodnego /jak za czasow szczeniecych / brykania.

Re: Ozzy prosi o kciuki

PostNapisane: 2015-10-04, 19:52
przez saganka2
Żurawina, koniecznie. Zdrowiej chłopaku!! Trzymam! :love2:

Re: Ozzy prosi o kciuki

PostNapisane: 2015-10-05, 15:23
przez Aga-2
Trzymamy, ale pięknie jest :!: <tak>

Re: Ozzy prosi o kciuki

PostNapisane: 2015-10-14, 19:40
przez Drixon
ogromnie Wam dziękujemy !
blisko dwa miesiące od diagnozy i z psa leżącego, nie potrafiącego wstać - Ozik biega, wchodzi po schodach cieszy się codziennym Psim Żywotem :->
pomimo różnych podbramkowych sytuacji (zapalenie pęcherza i jąder, odleżyna na łokciu, grzybica na pyszczku) jest bardzo dobrze <okok>

Re: Ozzy prosi o kciuki

PostNapisane: 2015-10-14, 20:53
przez jbeata
Cieszę się Aniu razem z Tobą. Wyściskaj dzielnego chłopaka <buzki>

Re: Ozzy prosi o kciuki

PostNapisane: 2015-10-15, 14:29
przez ewa sz
To bardzo dobre wieści! Cieszę się razem z Wami! Mizianka dla bohatera! <pies>

Re: Ozzy prosi o kciuki

PostNapisane: 2015-10-16, 15:41
przez Ella
Cieszymy się- super <papa> :love2:

Re: Ozzy prosi o kciuki

PostNapisane: 2015-10-18, 20:12
przez Mika
Drixon napisał(a): Ozik biega, wchodzi po schodach cieszy się codziennym Psim Żywotem :->
pomimo różnych podbramkowych sytuacji (zapalenie pęcherza i jąder, odleżyna na łokciu, grzybica na pyszczku) jest bardzo dobrze <okok>

To prawie jak u nas...my mamy łyse miejsca na wszystkich 4 łapach i nie wiadomo dlaczego: były badania i nie znaleziono nic, ani bakterii, ani grzyba...na alergię też to nie wygląda. Pewnie to sks...I tak jak pisała Ania: boimy się dysplazji ( u nas zdiagnozowana ale opanowana dzięki KM), nowotworów ( na razie uniknęliśmy), kleszczy ( 2 razy babeszjoza), skrętu żołądka ( przeszliśmy szczęśliwie) a na koniec i tak szczęśliwą starość psa skopie nam spondyloza.

Re: Ozzy prosi o kciuki

PostNapisane: 2015-10-19, 01:06
przez Barbapapa
Tak. Anubka też ta menda kostna załatwiła. Ja ostatni tydzień spałam przy nim. Też się denerwował jak mnie nie widział, nie słyszał. Jak był przytulony do mnie, to spał spokojnie.