przez martulka963 » 2011-12-30, 21:27
Witam! Tydzień temu mój pies również został poddany operacji amputacji kończyny przedniej. co prawda o wiele mniejszy, ponieważ Posokowiec bawarski o wadze 17 kg. Spowodowane to było cholernym mięsako włókniakiem. Jak narazie nie było przerzutów i pies czuł się dobrze, dlatego nie braliśmy innej opcji pod uwagę jak tylko ta amputacja. a zresztą jest to mój ukochany jeszcze nie siedmioletni pupil, więc sami rozumiecie :) Po całej amputacji mam jeden problem.. może to jeszcze za krótki okres czasu, ale jak szybko Twój pies odzyskał siłę i chęć do czegokolwiek ? Mój co prawda na spacery chodzi chętnie i radzi sobie sam, ale po powrocie od razu kładzie się do swojego legowiska i ciągle śpi.. trochę mnie to martwi.. fizycznie może sobie z tym poradził, ale czy psychicznie? dopiero na początku nowego roku będzie miał wyciągane szwy i liczę, że wtedy mu się polepszy, ponieważ dziś zdjęliśmy mu opatrunek i bez niego zaczął nasz pupil czuć się znacznie lepiej.. swobodniej i bardziej go interesuje to kto przyszedł , kto co robi :) z Góry dziękuje za odpowiedź:)