Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Właśnie dzwonił do mnie Tata z lecznicy, gdzie Gafcia ma badania.
Niestety Gafcia zerwała sobie więzadło krzyżowe w stawie kolanowycm :(

Wiem, że część z osób z Forum przechodziłą przez różne problemy ortopedyczne, także ze stawami kolanowymi. Czy możecie mi polecić naprawdę dobrego ortopedę, napisać gdzie warto wykonać operację, gdzie zrobią to najlepiej? Czy jest szansa na odzyskanie pełnej sprawności?

Gafcia ma mieć operację jutro albo w poniedziałek, jest w tej chwili w kortowskiej lecznicy przy UWM ale to nei problem, rodzice z nią pojadą wszędzie, tylko nie wiemy gdzie jest najlepiej, kto jest najlepszym ortopedą w Polsce, gdzie się warto udać na leczenie i rechabilitację?

Pilne

Agata, Jankowski i Sterna. Sterna chyba przyjmuje tez na SGGW. Jankowski juz nie, ale przyjmuje w Wawrze i na Ksiazecej
Obaj robia operacje. Obaj sa bardzo dobrzy

A nie czasami Janicki?
dr janicki z lecznicy "wawer" na ul 27 grudnia
My byliśmy u niego z Arim - swietny ortopeda.

Jezu, jasne, przepraszam! cos mi sie pokickalo z nazwiskiem kolezanki....

Agata napisał(a):Czy jest szansa na odzyskanie pełnej sprawności?

Tak, jesli operacja zostanie wykonana jak najszybciej po zerwaniu. No i oczywiscie dobrze...

Gafcia jutro o 8 rano ma operację. Będzie operowana na UWM (podobno chirurgia jest tam dobra). Lekarz dokłądnie wszystko wytłumaczył, Gafcia jest juz po ekg i po morfologii (wszystkie wyniki książkowe, a ma 6.5 roku ). Będzie miała wstawiany implant biedna

Potrzymajcie za nią kciuki jutro o 8 rano

trzymamy!!! wszystko będzie dobrze!

Będę trzymać!!!!

3mamy Agata Będzie dobrze

Pewnie, że będziemy trzymać. Będzie dobrze!!!

Kciuki dla Gafci murowane!!!

My również dołączamy
KCIUKI DLA GAFCI

Agata - trzymamy!
Widzę, że decyzja juz podjęta, ale mamy jeszcze dra Bieżyńskiego.... z AR Wrocław

Tak, decyzja już zapadła. Myślałam, że jest może jakaś "sława ortopedyczna" jak cudotwórca doktor Garncarz wśród okulistów, który Szczoci wzrok przywrócił, kiedy w Kortowie stwierdzono, że to zapewne wada genetyczna i nic się nie da zrobić (a było to zapalenie nerwu wzrokowego)...ale w tej sytuacji, szczególnie po opowieści Pana w poczekalni, który opowiadał jak to dzik jego psu wyrwał staw biodrowy, a na UWM poskładali ( ) moi rodzice zdecydowali tam operować. A jechanie na operację do Wrocławia, z Olsztyna (plus później powrót z psem po operacji) to myślę byłoby bez sensu. Mam nadzieję, że na UWM ją dobrze zoperują i później, po rehabilitacji Gafcia będzie sprawna

Narazie ta chirurgia tam zapowiada się dobrze. Z cztery lata temu bardzo dobrze zoperowali tam naszego kota, Dzidka, któremu groziła bezwładna łapka po upadku z wysokiego słupa więc ma nadzieję, że i tym razem się sprawdzą.

Agata, sprawdza sie! W koncu to jedna z podstawowych lecznic akademickich w tym kraju! NIe mysle, zeby jakoscia roznili sie od SGGW, czy Wroclawia. Bedzie dobrze, zobaczysz!

My tez trzymamy kciuki za "babcię"!

Trzymamy kciuki.Co do implantu popytaj Ule i Sabinę.One maja doświadczenie

Będziemy trzymać kciuki za pomyśność operacji i rehabilitacji.
Niech się jej goi "jak na psie"

Będzie dobrze nie martw się,trzymamy kciuki.

Agata nasze też mocno zaciśnięte !!!