Jestem po wizycie w Grudziądzu u dr. Mederskiego
Klinka jak marzenie ,wyposażenie sprzęt nowoczesny najlepszej jakości obsługa fachowa a sala operacyjna chyba bardziej nowoczesna niż ta na której ja w czerwcu się znalazłam
Tomek ma kompletnie zerwane więzadło ale naszczęście staw kolanowy jest jest cały ,rzepka nie ruszona nie ma zmian zwyrodnieniowych .
Postanowiłam tam robić operacje metodą TTO tu cytat ze strony kliniki:
TTO ( Potrójna osteotomia piszczeli)
Technika tańsza w wykonaniu, obecnie najczęściej wykonywana w Klinice przy stabilizacji stawu kolanowego po zerwaniu więzadła krzyżowego przedniego. Polega podobnie jak TPLO na przecięciu kości piszczelowej lecz nie wykonuje się w niej cięcia okrężnego, tylko wycina się odpowiedniej wielkości klin kostny z zachowaniem guzowatości kości piszczelowej przez co nie powoduje się nadmiernego napięcia więzadła rzepki. Wielkość klina zostaje również wcześniej obliczona na podstawie radiogramu kończyny. Pacjenci już po 2- 3 dniach po operacji zaczynają obciążać operowaną kończynę co w znacznym stopniu hamuje zanik mięśniowy. W trakcie tej operacji wykonuje się małe cięcie skóry po stronie przyśrodkowej stawu kolanowego, więc mało widoczna jest blizna pooperacyjna. Do stabilizacji przeciętej kości stosuje się specjalna płytkę i śruby kostne. Pełną sprawność kończyny uzyskuje się już w okresie 2-3 tygodni, ale swobodne użytkowanie psa jest możliwe dopiero po pełnym zroście kości.
Zabieg z badaniami wszelakimi ,imlantem szpitalem - zostaje po operacji na 24h ,leki do domu to koszt w wypadku Tomka 57kg - 3500- 4000zl
Dzisiejsza wizyta to 300zł no i 520km tam i spowrotem
Mega koszty ale też najbardziej sensowne i rokujące na wyzdrowienie rozwiązanie
Teraz tylko zostalo czekać