Strona 1 z 4

Kulawy Zenek

PostNapisane: 2011-02-23, 13:27
przez umala
Nasz kochany aniołek zaczął kuleć. Początkowo tylko zaraz po wstaniu jak troszkę sobie poleżał. Teraz już kuleje cały czas :cry:
Probem leży w łokciu prawej łapki.W stawie jest dużo płynu. Zdjęcie rentgenowskie nie wykazało dysplazji. Planujemy wizytę w Olsztynie u ortopedy i zdjęcie rentgenem cyfrowym.
Zenit jadł RC giant puppy a od 2 miesięcy Brit care junior.Od początku podajemy kwas hialuronowy i arthrofos. Piesek waży 40 kg i ma 9 miesięcy.
Zasugerujcie jeszcze coś: gdzie drążyć, jakie badania zrobić? Przez 9 dni dostawał carprodyl bez jakichkolwiek efektów.

Re: Kulawy Zenek

PostNapisane: 2011-02-23, 13:48
przez Szam
Ja bym powtorzyla zdjecie lokcia za jakis czas, zmian w lokciu nie musi byc teraz ale moga wyjsc pozniej.

Re: Kulawy Zenek

PostNapisane: 2011-02-23, 13:54
przez saba&mlis
Zajzyj tu moze cos sie dowiesz
viewtopic.php?f=91&t=4062

Re: Kulawy Zenek

PostNapisane: 2011-02-23, 14:33
przez Barbapapa
umala napisał(a):Nasz kochany aniołek zaczął kuleć. Początkowo tylko zaraz po wstaniu jak troszkę sobie poleżał. Teraz już kuleje cały czas :cry:
Probem leży w łokciu prawej łapki.W stawie jest dużo płynu. Zdjęcie rentgenowskie nie wykazało dysplazji. Planujemy wizytę w Olsztynie u ortopedy i zdjęcie rentgenem cyfrowym.
Zenit jadł RC giant puppy a od 2 miesięcy Brit care junior.Od początku podajemy kwas hialuronowy i arthrofos. Piesek waży 40 kg i ma 9 miesięcy.
Zasugerujcie jeszcze coś: gdzie drążyć, jakie badania zrobić? Przez 9 dni dostawał carprodyl bez jakichkolwiek efektów.

Znając tyle oile dr Nowickiego, radziłabym pojechać do dr Janickiego.... Do Warszawy jest niedaleko.

Re: Kulawy Zenek

PostNapisane: 2011-02-23, 14:45
przez Cefreud
nie pamiętam po kim jest Zenek ale warto przepytać hodowców o problemy z łokciami w "rodzinie" i koniecznie do dobrego ortopedy.

Re: Kulawy Zenek

PostNapisane: 2011-02-23, 15:17
przez umala
Mama Sawa spartańska osada tata Zalaparti-Berni Zenit. Może ktoś poleci dobrego ortopedę w Olsztynie mam jakiś uraz do Warszawy ale jeśli będzie trzeba to pojedziemy na koniec świata.

Re: Kulawy Zenek

PostNapisane: 2011-02-23, 15:46
przez umala
Boję się że to kaletka :cry: Łobuz specjalizuje się w rzucaniu się na ziemię aż się podłoga trzęsie.

Re: Kulawy Zenek

PostNapisane: 2011-02-23, 15:48
przez Szam
E na kaletke sie nie umiera :) Trzeba bedzie sciagnac plyn, wpuscic steryd i powinni byc ok. Ale przy kaletce pies raczej nie kuleje

Re: Kulawy Zenek

PostNapisane: 2011-02-23, 15:59
przez umala
Nasza wet przypuszcza też nieprzyrośnięcie się malutkich chrząstek w łokciu dlatego zależy nam na cyfrowym rentgenie który jest dokładny i można ze zdjęciem popracować np. rozjaśnić, przybliżyć... no i powinna to zrobić osoba która NAPRAWDĘ się na tym zna.

Re: Kulawy Zenek

PostNapisane: 2011-02-23, 16:07
przez Szam
To nieprzyrosniecie wyrostkow to jest wlasnie DYSPLAZJA.

Re: Kulawy Zenek

PostNapisane: 2011-02-23, 16:20
przez umala
Tylko te wyrostki są ewidentnie przyrośnięte i widać to ładnie na zwykłym rentgenie. Jednak wet wspominała o jakichś maluteńkich chrząsteczkach i niestety ich na zwykłym zdjęciu nie widać.
:-(

Re: Kulawy Zenek

PostNapisane: 2011-02-23, 16:22
przez umala
A tak w ogóle to już troszkę głupieję i po prostu chcę dobrego ortopedę bo mi się Aniołek męczy a mnie serce boli :cry:

Re: Kulawy Zenek

PostNapisane: 2011-02-23, 16:31
przez Wydra
Jednym z lepszych radiologów w Polsce to wet.Mederski Grudziądz bardzo nowoczesny sprzęt i bardzo dobry fachowiec.
Ostatnio była u niego nasza AT można u niej zaciągnąć języka,to on operował słynną "Irasiad" ON pies ratownik.

Re: Kulawy Zenek

PostNapisane: 2011-02-23, 16:39
przez umala
Roma dziękuję i czekam na inne sugestie może koś miał taki przypadek. Jutro nasza wet. (serce oddała zwierzętom) da mi kontakt do chirurga ortopedy w Olsztynie jak tylko poznam nazwisko to napiszę może ktoś z forum go zna lub coś o nim słyszał.

Re: Kulawy Zenek

PostNapisane: 2011-02-23, 17:32
przez Anirysova

Re: Kulawy Zenek

PostNapisane: 2011-02-23, 17:52
przez umala
Ojej :cry: to nasza wet podejrzewa FMCP i dokładnie w tym miejscu staw jest zgrubiały i tam zbiera się płyn. mam nadzieję że rentgen cyfrowy coś nam rozjaśni. Dziękuje za link

Re: Kulawy Zenek

PostNapisane: 2011-02-23, 20:12
przez Barbapapa
umala napisał(a):Nasza wet przypuszcza też nieprzyrośnięcie się malutkich chrząstek w łokciu dlatego zależy nam na cyfrowym rentgenie który jest dokładny i można ze zdjęciem popracować np. rozjaśnić, przybliżyć... no i powinna to zrobić osoba która NAPRAWDĘ się na tym zna.

Ja mam bardzo złe doświadczenia z Olsztynem i ich cyfrówką. dobry sprzęt nie zastąpi fachowca, to samo dotyczy badań serca małych zwierząt. I nie jest to tylko mój osobisty pogląd, ale również radiolodzy i kardiolodzy podczas spotkań szkoleniowych podkreślają, że Olsztyn ma dobry sprzęt , a nad resztą trzeba mocno popracować..
Ale może jeśli przyjedziecie i bedziecie mieć dokładne wytyczne co zrobić i po co, to może faktycznie wszystko pójdzie jak z płatka.
Trzymam kciuki za właściwe zdjęcia i prawidłową diagnozę i duużo zdówka dla trikolorka.

Re: Kulawy Zenek

PostNapisane: 2011-02-23, 21:18
przez anula
Bardzo trzymamy kciuki za zdrowie Zenusia, czekamy na RTG, mam nadzieję, że ono pozwoli na postawienie właściwej diagnozy. W razie potrzeby możemy pokonsultować z naszymi zaprzyjaźnionymi wetami, choć niestety nie są ortopedami.
Nic mi nie wiadomo o problemach ze stawami u przodków Zenusia.

Re: Kulawy Zenek

PostNapisane: 2011-02-23, 21:36
przez Barbel
Zawsze mozecie wysłać zenkowe foty do Novaka i z nim sie skonsultować.

Re: Kulawy Zenek

PostNapisane: 2011-02-23, 22:08
przez umala
Ja już zupełnie głupia jestem wiem tylko że skoro nasza wet nie postawiła diagnozy to naprawdę nie będzie to takie proste.Jeżeli chodzi o psy to tej kobiecie wierzę bezgranicznie choć oczywiście nikt nie jest nieomylny i nie jest ekspertem w każdej dziedzinie. Postaramy się umówić na rentgen cyfrowy jak najszybciej i ze zdjęciem może będzie już łatwiej ustalić gdzie leży przyczyna kulawizny. Na dzień dzisiejszy tylko czarne myśli w głowie więc staram się nie roztrząsać tematu i działać. Skróciliśmy spacery i zmniejszyliśmy porcje karmy żeby nie ryzykować wzrostu wagi. Staram się też masować łapkę. Leków żadnych nie podajemy.

Dziękuje za rady - pozwolą nam na wybranie najlepszego weta. :-)