Strona 1 z 1

upadek ze schodka

PostNapisane: 2007-06-12, 15:45
przez tomy
Moja Aza nie upilnowana chciała zejść ze schodka tarasowego ( ok 25 cm ) i spadła na prawą łapkę i strasznie skomlała. Początkowo nie mogł w ogóle stawac na nią. Na drugi dzięń pojechałem znia do weterynarza ( nie stwierdził złamania ). Aza dostała zastrzyki zeby łapka ni puchła i jakies antybiotyki. Kulała tak przez 3 dni. teraz jest juz w miare dobrze ale nadal delikatnie kuleje.

Moje pytanie: czy taki upadek w wieku szczenięcym moze zawazyć na dalszych losach zdrowotnych psiaka? Strasznie sie stresuję tym co sie stało z moim pieskiem. Napiszcie czy Wasze pociechy miały podobne tarapaty?

pozdrawiam

PostNapisane: 2007-06-12, 15:52
przez Natalia i Galwin
Galwin mając jakieś 3 miesiące spadł nam z kanapy. Zaczął kulec na tylną łapke, ale szybko to minęło. Czasem zastawiam się czy te jego problemy z łapami (rzekoma dysplazja) nie są efektem tego upadku. Galwin kulał wtedy na prawą tylną łapke i to właśnie ta łapa jest chora.
Muśle, że musisz ją obserwować. Możliwe, że wszystko będzie ok. Skonsultuj się z dobrym ortopedą, a wszystko się wyjaśni.

PostNapisane: 2007-06-13, 08:40
przez tomy
Uważasz ze powinienem konsultować to z ortopedą ? Mój weterynarz powiedział ze wszystko idzie ku dobremu ... daje AZIE jeszcze lekarstwo w płynie zeby wszystko sie goiło lepiej ... ale jak uwazacie ze musze jechac do ortopedy to tak zrobię. Jednakze w moim miescie nie ma rendgenu dla psów ( musze jachac paredziesiąt km dalej ).

Napisze ze Aza juz biega ale czasami jak polezy dłuzej to jak wstanie to kuleje jeszcze na te łapę. Boje sie zeby nie było konsekwencji w pozniejszym okresie .... echhh

PostNapisane: 2007-06-13, 08:43
przez Cefreud
przede wszystkim zajęła bym się profilaktyką-ja podawałam wit.C ,galaretke z kurzych łapek i arthloflex-do roku codziennie.

PostNapisane: 2007-06-13, 09:00
przez kreska
Ja bym pojechala do ortopedy bo skad Twoj wet moze wiedziec na 100% ze idzie ku dobremu jesli nie jest specjalista w tej dziedzinie. Moze zaleczyc bolesnosc ale pozostawic pewne zmiany ktore moga w pozniejszym wieku okazac sie poczatkiem powazniejszej choroby.
Profilaktyka jest bardzo wazna jak pisze Cafreud i lepiej "dmuchac na zimne".
Ja nie jestem zwolenniczka podawania jakich kolwiek medykamentow, regularnie w dlugim okresie, poniewaz oduczamy w ten sposob organizm od naturalnej zdolnosci przyswajania :roll: polecam duzo kleistego mieska i chrzastek.
Trzymam kciuki!
pozdr...

PostNapisane: 2007-06-13, 12:21
przez Natalia i Galwin
Ja bym pojechała. Zawsze warto sprawdzić czy na pewno wszystko jest ok. Dawaj to o czym napisał CeFreud. Ile ma teraz Aza :?:

PostNapisane: 2007-06-13, 12:27
przez tomy
8 tydzien leci ...

PostNapisane: 2007-06-13, 12:29
przez Natalia i Galwin
Uuuu... To maleństwo. Nie panikuj - może się okazać, że nic się nie dzieje. Prześwietlenia raczej jej nikt nie zrobi (przynajmniej tak mi się wydaje). Nie zapominaj o dawaniu witaminek :!: Pilnuj diety (żeby nie była za gruba) i skonsultuj się a wszystko bedzie ok ;-) 3mamy kciuki :-)

PostNapisane: 2007-06-13, 12:49
przez tomy
Witaminy jej daję co dzień ( 1 tabletkę ) + wapno. Będe o nia dbał i mam nadzieje ze wszystko będzie ok. :-)

PostNapisane: 2007-06-13, 15:23
przez Barbapapa
Na wapno uważaj. tylko lekarz i to najlepij po badaniach krwi może zalecić podawanie dodatkowych preparatów.

PostNapisane: 2007-06-13, 15:27
przez Ania Gd
To szalenie istotne co Jola napisała.
Bardzo ważne jest zachowanie równowagi i właściwych proporcji między wapniem i fosforem. Podając wapń "w ciemno" można zrobić psu więcej szkody niz dobrego.
No i oczywiście do przyswajania wapnia potrzebny jest magnez.

PostNapisane: 2007-06-13, 15:56
przez saganka
Tak, jak wyzej - moj pies jako szczeniak mial podawane preparaty witaminowe z wapniem tak profilaktycznie, bez zbadania krwii (weterynarz polecil :-x ) i skonczylo sie to niezbyt dobrze. Mielismy problemy z lapkami. Po badaniach okazalo sie, ze proporcje wapnia do fosforu sa zupelnie zaburzone. Lekarz (inny ;-) ) jako pierwsze zalecenie polecil odstawic wszelkie dodatki witaminowo- mineralne. Jesli podajesz dobrej jakosci karme, to lepiej wstrzymaj sie z tymi witaminkami. Moze to brzmi jak herezja, ale slyszalam, ze jednak lepiej mniej niz wiecej, bo to "wiecej" moze przyniesc sporo szkody...
A zamiast wapnia radzilabym, tak jak mowila Cefreud, podawac galaretke z lapek, albo artroflex, albo jakis odpowiednik kolagenowy.