Strona 1 z 1

KULEJEMY

PostNapisane: 2011-10-18, 20:38
przez freY
Witam. Mam 5,5 miesięcznego Berneńczyka. Wróciłam dzisiaj z pracy i okazało się, że psie jest z lekka osowiałe i ma problemy z poruszaniem się. Chodzi, ale bardzo spokojnie i niepewnie. Jest problem ze wstawaniem i kladzeniem się. Strasznie skomli. Przeczytałam o czymś takim jak "młodzieńcze zapalenie okostnej", tylko nie wiem, czy to się zdarza tak nagle. Czy ktoś miał podobny problem ??????

Re: KULEJEMY

PostNapisane: 2011-10-19, 07:31
przez NERGAL
Witam!
Miałem ten sam problem. Wracałem z pracy a pies kulał - miał duże problemy z chodzeniem. Okazało się że miał zapalenie skóry między poduszkami na łapach (nie pamiętam jak fachowo się to nazywa). Jak wracałem do domu to po jakimś czasie rozruszał się ale nadal lekko kulał, a co było dziwne raz bardziej na jedną łapę a raz na drugą. Poszedłem do Weterynarki i dała mi płyn do moczenia łapek dwa razy na dzień. Po trzech dniach był spokój.
Radze odwiedzić specjaliste.

Re: KULEJEMY

PostNapisane: 2011-10-19, 08:03
przez saba&mlis
Gdzies juz o tym bylo, sprobuj przeszukac ten dzial
viewforum.php?f=91

Re: KULEJEMY

PostNapisane: 2011-10-20, 19:31
przez Anna Rozalska
Najlepiej niech zobaczy go wet ale ortopeda, być może to młodzieńcze zapalenie kości.

Re: Dobry wieczór wszyskim

PostNapisane: 2011-12-12, 20:21
przez kordian
Witam ,
jestem dość świeży na tym forum ale poszukuje pomocy. Mój berneńczyk kuleje na tylnią prawą łapę. Zauważyliśmy to w niedziele na spacerze i obserwujemy ale nic się nie zmienia, a nawet jest gorzej. Nie wiem czy nam się uroiło ale też zaczyna kuleć na przednią. Przeżywamy z żona ciężkie chwile, jutro z samego rana jedziemy do weterynarza. Nasz Bruno ma 6 miesięcy. Dodam, że pies nie piszczy, nie daje oznak że go coś boli. Jeżeli jest ktoś kto miał podobną sytuacje proszę o kontakt.

Re: KULEJEMY

PostNapisane: 2011-12-12, 20:51
przez Barbel
Kordian, skąd jesteś - wtedy może ludzie będą w stanie doradzić poleconego ortopedę.

Re: KULEJEMY

PostNapisane: 2011-12-13, 22:22
przez Anna Rozalska
Prawdopodobnie mały ma mlodzieńcze zapalenie kości, które zdarza się u psów ras dużych. Na RTG będzie to widoczne.

Re: KULEJEMY

PostNapisane: 2011-12-15, 15:59
przez frappe
Może coś mieć w łapce między poduszkami, może młodzieńcze zapalenie kości, może dysplazja, może zerwane więzadło lub zwichnięcie... ciężko określić.. najlepiej odwiedzić weterynarza ortopedę, "zwykły" wet pewnie mało pomoże albo zobaczy młodego "cięzkiego" berna to powie to na pewno dysplazja trzeba operować. Pamiętaj ! Jeśli okaże się coś co trzeba leczyć (tfu tfu) potwierdź diagnozę u innego weta dla pewności.

Re: KULEJEMY

PostNapisane: 2011-12-18, 17:09
przez kordian
witam, po wizycie u weta, Bruno dostał dwa zastrzyki, lekarz badał go bardzo długo i szczegółowo i stwierdził, że najprawdopodobniej jest to zbyt duży przyrost masy na jego stawy. Dostał dwa zastrzyki i leki 2 tabletki dziennie, jeżeli nie będzie poprawy przez 7-10 to mamy wrócić. Jest niedziela i minęło już 4-5 dni od wizyty i widzę postępy nie kuleje ale jak biega to zdarza mu się kicać czasami. Zastanawiam się nad RTG ale dowiadywałem się i podobno warto poczekać i zobaczyć co d a ta kuracja. Tak czy siak jak pies będzie miał rok to jedziemy z nim na zdjęcie. Mieszkam w okolicy Leszna, jezioro Sława. Jeżeli zna ktoś dobrego weterynarza w okolicy to proszę o info. pozdrawiam i życzę wesołych świąt

Re: KULEJEMY

PostNapisane: 2011-12-18, 17:42
przez Barbel
Co to były za zastrzyki? steryd? Zrób lepiej to RTG - takie diagnozowanie za pomoca rąk to... A krew była badana ( równowaga wapniowo-jakaś tam - nie pamietam musi być odpowiednia). Przemek PP ma jakis zaufanych wetów w okolicy (siedzi na wątku o osteosarkomie).

Re: KULEJEMY

PostNapisane: 2012-02-27, 19:13
przez Anita
Witam ,
ja również mam problem , mój piesek kuleje od kilku miesięcy, myslałam że to właśnie w fazie wzrostu. Zrobilismy RTG okazało sie że obie przednie łapy są w złym stanie-tzn stawy. Weterynarze podejrzewają albo dysplazję łokciową albo barkową/ Zaproponowali mi operację usunięcia jakiejs kości która wystaje i podobno uraża go. Pies ma 7 miesięcy. Operacja ma kosztowac 1000 zł, ale to akurat nie jest najważniejsze. Pies kuleje ale np po rozchodzeniu normalnie biega , najgorzej jest przy wstawaniu wtedy utyka dosyć mocno. Jestem załamana, nie wiem co robić będę konsultowała to jeszcze z innym radiologiem i chirurgiem Czy ktos miał podbny problem?
Co ja mam robic -czekac ? Weterynarz stwierdził że takiego psa kupiłam, że to wada rozwojowa która u tych psów po prostu występuje..

Re: KULEJEMY

PostNapisane: 2012-02-27, 20:30
przez frappe
Pojechała bym do innego weta - chirurga lub ortopedy.

"to wada rozwojowa która u tych psów po prostu występuje.."
Pierwsze słyszę...

Re: KULEJEMY

PostNapisane: 2012-02-27, 20:42
przez qbav
skonsultować z innymi wetami. nigdy nie ufać tylko jednemu tym bardziej ze majac w reku RTG nie wie czy to barki czy lokcie ...
Operacja to ostateczność, skąd jesteście ?
piszecie ze pies ma 7 miesiecy i kuleje od kilku miesiecy ... to kiedy zaczal ? zaraz po wzieciu go z hodowli ?

Re: KULEJEMY

PostNapisane: 2012-02-28, 11:12
przez Anita
no ja tez nie wiem, pierwszy raz mam takiego psa. Mi tam się wydawało że od poczatku kulał raz na jedną raz na drugą łapę..ale czyatłam , pytałam , wszysce zapewniali że te psy tak mają że to przejdzie...
Po prostu sa zdjęcia juz na których widac że stawy są w kiepskim stanie, zapytałam czy to moja wina-nie , tojest wada rozwojowa, zapytałam co dalej-tylko operacja, bo im będzie starszy tym gorzej będzie kulał. ja nie wiem, dla mnie to wszystko czarna magia , jadę w sobote do tej kilniki i bedę rozmawiała z radiologiem , mało tego oczywiście że skonsultuje to jeszcze z dwoma innymi . Niemiej jednak no ja jestem załamana, czekałam tak na tego pieska, on jest taki dobry kochany, ja muszę mu pomóc. Ale z drugiej strony jesli konieczna będzie operacja, to ja nie wiem..ja pracuję dosyc długo, bedę musiała wziąc urlop , nie mówiąc juz o pieniądzach ..no trudno, a jak się okarze że ta operacja nie pomoże? jestem z Poznania, i mam naprawde dobrego weterynarza.

Re: KULEJEMY

PostNapisane: 2012-02-29, 22:28
przez Renata.P
Ja też jestem z okolic Poznania.Jeśli można,do jakiego lekarza chodzisz,czy to ortopeda?

Re: KULEJEMY

PostNapisane: 2012-03-01, 14:32
przez Anita
ja chodzę do Przychodni akademickiej -kiedyś Akademia Rolnicza, kolegium Rungego, a także na Pawłowskiego róg Zana, konsultowałam to z Pania dr Katarzyną Kiszką -Sławińską oraz Panią Agnieszką, one pracują i tu i tu.Podobno to najlepsi specjaliści w Poznaniu , z resztą jest wiele opinii w necie o nich.

Re: KULEJEMY

PostNapisane: 2012-03-01, 15:09
przez szysz
Nasz Elmo też zakulał po tym jak się rozjechał w Rzeszowie. Podawaliśmy mu przez tydzień leki przeciwzapalne, jednak niestety nie pomogły.
Pojechaliśmy zrobić zdjęcia (w Przemyślu-lecznica Kamila Polichta, polecam bardzo). Elmo obfotografowany w całości, (łokcie, biodra, nadgarstki, barki). I znaleźliśmy przyczynę kulawizny w jednym stawie barkowym, reszta stawów OK. Coś na kształt osteochondrozy ale powstałe w wyniku urazu. Przez miesiąc ma brać po 15ml arthroflexu dziennie, potem mamy pojechać na RTG. Mam nadzieję, że się polepszy, bo zmiany są prawie niezauważalne, jeśli nie to czeka nas konsultacja w Wawie i pewnie zabieg artroskopii. Podobno najlepsze efekty tego zabiegu są gdy jest wykonany do 7-8 miesiąca życia, więc w sam raz.