Moderator: Anirysova
kreska napisał(a):a jaka diagnostyke zastosowal wydajac takie orzeczenie
oczywiscie trzymam kciuki i przesylam dobre fluidy!
pozdr
Pies wykazywał porażenie wiotkie tylnych kończyn, które postępowało od momentu zeskoczenia z tapczanu , od lekkiej kulawizny i chwiejności tylnych kończyn do całkowitego zaniku czucia głebokiego.Tego typu objawy nasuwają podejrzenie przepukliny jądra miażdzystego dysku, lub innego urazu kręgosłupa. Po wykonaniu badania neurologicznego stwierdzono uszkodzenie górnego neuronu motorycznego dla kończyn tylnych. Wykazano także zanik czucia głebokiego. Wg informacji właściciela , w trakcie badania w innej klinice czucie głębokie było obecne- czyli ok. 10 godzin przed wizytą w naszej lecznicy.
Rokowanie dla tego typu urazów , jeśli zabieg zostaje wykonany do 24 godzin od urazu, a tak to było w tym przypadku, jest korzystne. Statystyki podają ,że przy zachowanym czuciu głębokim nawet 95 % pacjentów w pełni wraca do zdrowia. Natomiast przy jego braku, jeśli zabieg jest wykonany w jak nakrótszym czasie od urazu- tj. 12-24 godziny, rokowanie jest nieco gorsze i wynosi 70-85 %. W przypadku gdy zanikło czucie głebokie i minęło 24-48 godzin od urazu rokowanie spada już do zaledwie 50 % przypadków wyleczonych.. Po 48 godz., przy braku czucia głębokiego stwierdza się tylko nieliczne przypadki wyleczeń.
Po podaniu znieczulenia- xylazyna/propofol - wykonano wkłucie lędźwiowe w przestrzeni L6-7. Punkcja okazała się trafiona. Po pojawieniu się płynu mózgowo rdzeniowego podano preparat kontrastujacy Solutrast w objętości 0,3 ml/ kg m.c.
Jednak badanie nie przyniosło jednoznacznego rozstrzygnięcia co do miejsca wypadnięcia dysku, gdyż kontrast zatrzymał się na poziomie L 3-4 - uległ rozproszeniu. Po wykonaniu kilku dodatkowych zdjęć o zróżnicowanych parametrach udało uwidocznić się przestrzeń pozbawioną dysku L 2-3.
Po wykonaniu pełnego znieczulenia i przygotowaniu pacjenta przeprowadzono hemilaminectomię. Ponieważ podany kontrast zatrzymał się na poziomie L 3-4 zdecydowano o przeprowadzeniu hemilaminectomii w dwóch miejscach L-2-3- oraz L 3-4. W kilka godzin po zabiegu powróciło czucie głebokie co dla operującego jest sygnałem , że wybrano właściwe miejsce do zabiegu i ucisk został właściwie zdiagnozowany.
Sam zabieg nie należy do skomplikowanych, jednak diagnostyka przy braku umiejętności i właściwego sprzetu nastręcza wiele trudności.
W przypadku przepuklin jądra miażdżystego dla większości klinik weterynaryjnych ideałem było by posiadanie tomografii lub rezonansu megnetycznego.Pozostaje to jednak w strefie marzeń i jesteśmy zmuszeni do opierania się na nie zawsze dokładnej melografii.
Jednak szybki rozwój technologiczny i postęp w medycynie sprawia, że tego typu urządzenia stają się coraz tańsze, bardziej kompaktowe i coraz bardziej dostępne.
Rehabilitacja- po każdym zabiegu, w którym dochodzi do zaburzeń w funkcjonowaniu aparatu mięśniowo nerwowego wymagana jest intensywna rehabilitacja, która ma na celu niedopuszczenie do zaników mięśniowych, niedopuszczenie do powstania przykurczów i rostrzeni pęcherza moczowego w czasie w ktorym pacjent powraca do zdrowia. Czas rehabilitacji jest zróżnicowany w zależności od głebokości i rozległości urazów. To właśnie rehabilitacja w dużej mierze odpowiada za czas powrotu pełnej funkcji kończyn po urazach kręgosłupa.
Nasz pacjent w pełni samodzielnie zaczął kontrolować oddawanie moczu po 4 dniach, chodził samodzielnie po 3 tygodniach. Pozostała jeszcze nieznaczna chwiejność tyłu, jednak widząc postępy i determinację właściciela w czasie rehabilitacji śmiało mogę stwierdzić, że po następnych 2 tygodniach nie będzie śladu po tak poważnym urazie.
Powrót do - Choroby układu kostnego i aparatu ruchowego (stawy)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości