Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Czy oprócz karmy odpowiedniej do wieku szczenięcia, kurzych łapek i gotowanej na nich galarety konieczne jest podawanie preparatów wzmacniających stawy 5-cio mies. berna?

Ja np. do jedzenia dodaję proszek Can-Vit zielone opakowanie jeśli daje "mokre" a jeśli daje jej suchą karmę DogChow to nic nie dodaje

Preparaty z glukozamina artrostop,arthoflex itp. sa wskazane. Chyba wiekszosc wlascicieli bernow podaje takie preparaty. Podpytaj o opinie weta ja sie pytalam kilku i nawet zasiegnelam opinii lek.chirurga ortopede i wszystkie odpowiedzi byly na TAK podawac
pozdr....

A co sadzicie o witaminach firmy Mikita? Swojemu Bernowi podaje fosforan wapnia. Bardzo lubi te tabletki. Nero traktuje je praktycznie jako przysmaki. Witaminki te kupiłem w hurtowni weterynaryjnej, powiedzieli, ze sa naprawde dobre. Jednak Pani Weterynarz powiedziala, ze nie sa znacznie gorsze od Can-Vitu, ktory tez wcale nie jest taki super. Probowalem podawać Can-Vit, ale mam wrazenie, ze to smierdzi gorzej jak kiedys smierdzial Vibovit. Co sypne Can-Vit do jakiejs zupki to Nero nie chce jej jesc. Do czego wsypujecie Can-Vit swoim Bernom?

Tak na prawdę bez robienia badań krwi nie powinno podawać zwierzakom żadnych preparatów wapniowo-fosforanowych ponieważ można im wyrządzić ogromną krzywdę... Bardzo często wystarcza sama karma i jeżeli pies ma niedobór lub nadmiar wapnia / fosforu to wtedy dopiero powinno się serwować jakieś preparaty. Ale tylko po konsultacji z wetem

Jeżeli pies ma problemy ze stawami - polecam arthroflex lub gelacan.

Mi bardziej chodzilo o profilaktyke. Jezeli to tak czesta choroba to moze sa jakies preparaty, ktore w pewnym stopniu ogranicza ryzyko powstania dysplazji?
A na opakowaniu fosforanu wapnia jest napisane, ze podaje sie jako suplement diety w okresie intensywnego wzrostu.

Zgadzam się z Natalią. Bez potrzeby nie podawać. Za to zadbaj o dużo ruchu, swobodnego, bez szaleństw z dużymi psami i nie na śliskiej posadzce. I właściwą masę ciała - nie przekarmiaj, niech w tym wieku będzie raczej chudzielcem.

Podajemy arthoflex cały czas, od skończenia przez psa 4 m-cy. Poza dym dużo ruchu i dobra karma.

a czy sa jakies proste sygnały, że pies zaczyna miec problemy z dysplazja?

Krzywy10 W jakim dokładnie wieku jest twój pies? W każdym razie "preparaty, ktore w pewnym stopniu ogranicza ryzyko powstania dysplazji" - nie istnieją. Nie ma czegoś takiego jak ''zachorowanie na dysplazję". Szczeniak albo ma tendencję do dysplastycznego rozwoju stawów albo nie. Od całej masy innych rzeczy zależy potem czy ta D. u niego się rozwinie czy nie i w jakim stopniu. Nie ma złotego środka takiego, że podasz i już będzie OK. Na to składa się cała masa czynników środowiskowych + odp. żywienie.
Dodatki do karmy (porządnej karmy) takie jak wspomniany Arthroflex możesz sopkojnie ppodawać (Caniviton Forte 30 tez jest ok) jednak wszelkie inne preparaty wapniowo/fosforowe jak nie wiesz jak zbilansować to nie możesz, bo przedobrzysz. Takie preparaty dobiera sie wtedy, kiedy po zrobieniu badania krwi na 'równowagę fosforowo-wapniową' jest to wskazane ( swoją drogą dobrze jest takie badnie zrobić profilaktycznie).
Pytasz czy "są jakieś proste sygnały że pies ma problemy z dysplazją" - Otóż każda d. jest inna. Jedna będzie objawowa inna nie. Najlepiej zrobić RTG i to już w 4tym miesiącu życia (oczywiście u dobrego ortopedy)

krzywy moj psiak ma dysplazje. Zauwazylem jak zaczal kulec na 1 lape przy powolnym chodzie, przy szybkim nic niewidac no i dziwnie siadal/lezal. Zauwazylem to jak pies mial jakies hmm 5 miesiecy. Bylem u weta,zrobilismy przeswietlenie no i pies dostawal Arthro fos i scanodyl. Teraz jest na samym arthro fosie i daje mu specjalna karme royal canin mobility support. Robilismy 2 przeswietlenie i dysplazja nie postepuje dalej, mozna powiedziec ze sie zatrzymala. Pies zaczyna normalnie siadac,widac ze go nie boli jest strasznie ruchliwy i czasem mam problem zeby go uspokoic bo ma zakaz skakania i biegania. Jak czujesz ze cos jest nie tak to wal do weta tylko nie 1 lepszego ale dobrego!!!

krzywy10 napisał(a): Do czego wsypujecie Can-Vit swoim Bernom?

My wsypujemy do połowy serka waniliowego lub truskawkowego jogurtu i mieszamy dobrze. Ale dajemy witaminy tylko wtedy, gdy Bronek jest na gotowanym jedzeniu. Jak wcina suche - to nie.

Jeśli piesek jest tylko na suchym to nie podaję się żadnych witamin z wapnem. Przerabiałam to bo każdy miał inną wizję. Byłam na konsultacji u ortopedy i ten potwierdził aby nie dawać wapna bo pies rośnie za szybko a kości stają sie zbyt twarde. Ja Lamii podawałam od 4-go m-ca profilaktycznie arthloflex aż do 17 miesięcy. Nigdy nie miała ptoblemów z łapami. Ponieważ była i jest na żywieniu mieszanym dawałam Wita-wet specjalny dla bernów ale w zmniejszonej dawce. Teraz według weta dla dorosłego psa daje się dwa miesiące witaminy potem przerwa na dwa miesiące i znowu. Arthloflex podaje się psu ponieważ ilości glukozaminy w karmach sa znikome. Nie ma to ubocznego skutku ponieważ jest to typowa odżywka poprawiająca funkcjonowanie stawów w okresie wzrostu.

Też nie do końca się zgodzę z Pani wypowiedzią. Wpierw powinno się robić badania krwi (profil kostny), a dopiero wtedy podejmuje się decyzje na temat podawania dodatków zawierających wapno. Czasem się zdarza, że pies na suchej karmie ma niedobór lub nadmiar wapna, a pies na gotowanym ma idealne wyniki badań.

To nie ja się wypowiiedziałam tylko specjalista ortopeda znany w Warszawie jako jeden z najlepszych. Zasugerowałam mu zrobienie morfologii u Lamii ale stwierdził, że nie ma takiej potrzeby.

Naprawdę dobry ortopeda patrząc na chód psa jest w stanie stwierdzić czy coś się dzieje czy też nie, ale jest to tylko "na oko". Nie mniej prawdę mogą powiedzieć tylko badania.

Oczywiście, że tak Lamia miała wtedy 4 m-ce. Badał jej stawy biodrowe. Mnie głównie interesowała sprawa tego wapna. dawać czy nie. Ortopeda stwierdził, że operacje na stawy przeprowadza u psów, które własnie dostawały wapno. Należy tylko obserwować psa czy czasem nie liże ścian. Nadmiar wapna jest ponoć gorszy niż jego niedobór. Lamia ma teraz 17 miesęcy i rozwój stawów juz zakończyła a ponieważ nie będę jej robiła hodowlanki to nie chcę jej usypiać do rtg.

Galwin nie dostawał wapna i ma dysplazje, więc stwierdzenie

Anna Rozalska napisał(a):operacje na stawy przeprowadza u psów, które własnie dostawały wapno

jest zdecydowanie nieprawdziwe..

Yogi też nie dostawał wapna, wyniki wszystkie w normie, a mimo to dysplazja była...

Nieraz tak jest, że rodzice byli wolni od dysplazji a np. jedno z dzieci je ma. Bernom z tego co wiem w fazie wzrostu nie wolno wchodzić po schodach. Znam berna , który 3 razy dziennie wchodzi bez windy na 6 piętro i nie ma dysplazji. To jest chyba uwarunkowane genetycznie. Na pewne rzeczy nie mamy wpływu.