Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

może za dużo białka?Gdzie pojawia się łupież?Przy nasadzie ogona?

a jak czesto go czeszesz?
moze po prostu byl długo nie czesany?
Ja tak mialam z Nugatem, nie czsalam go chwile, a w koncu po wyczesaniu, pojawil sie mu lupiez na uszach - zniknal tak szybko jak sie pojawil

Cefreud napisał(a):może za dużo białka?Gdzie pojawia się łupież?Przy nasadzie ogona?

hmm... nie wiem,czy za duzo , a łupiez jest na łopatkach i przy nasadzie ogona

nugatika [katasia] napisał(a):a jak czesto go czeszesz?
moze po prostu byl długo nie czesany?
Ja tak mialam z Nugatem, nie czsalam go chwile, a w koncu po wyczesaniu, pojawil sie mu lupiez na uszach - zniknal tak szybko jak sie pojawil

czesze go raz w tydodniu , grzebieniem metalowym z obrotowymi zębami antystatyczny i szczotka pud , może za rzadko go czesze ?

My też mieliśmy łupieź, sam przyszedł sam odszedł.... To chyba efekt wymiany sierści..

poobserwuje go jeszcze a jak nie przejdzie to do weta sie wybiore ...

była przez tydzień u Joli i porównywałam sierść psów.Freuda kłaczki są bardzo cienkie,wychodzą w ilosci hurtowej a przy skórze są szare(wyglądają jak martwe)Nie jest to kwestia wymiany włosa,bo Freud był po kąpieli,wyczesywany codziennie, a nawet przy chorym Chivku sprawiał wrażenie matowego,watowatego i cienkiego.
Jakie badania nalezy zrobić,żeby dowiedzieć się jakich mikroelemetów brakuje?
Freud dostaje EFA oil,czasem olej z pestek a u Joli jadł olej lniany.Poprawy żadnej.
"Zieleniny" dostaje sporo,oprócz karmy (bez drobiu) jada gotowaną rybę,twaróg,żółtko a sierść jaka była taka jest.
Hotspoty zaczynają zarastać a wygryzione placki na łapach czasem robią się bardziej różowe(po kontakcie z trawą) a czasem mniej-na razie nie zarastają.
Kąpię go w sebotycu lub hexodermie.

W piątek zauważyłam ,że Vector jak się patrzy pod włos jest łysawy wokół lewego oka (właściwie powieki). Obejrzałam to i wygląda jakby miał łupież na powiece, nie jest to czerwone nawet różowe, tylko sierść się przerzedziła i skóra się łuszczy. Może macie jakieś sugestie?

Wet przepisała Atecortin sugerując,że może to być uczulenie, brak mikro lub makroelementów i że raczej nie jest to nużyca.Tylko na co uczulenie lub brak jakich elementów? Widać , że mu to nie swędzi i nie przeszkadza ale wygląda "łyso"

A ma takie małe wypryski? Często przy obniżonej z jakiegoś powodu odporności pojawiają się takie grudki bakteryjne.

takie wypryski koło oka mogą świadczyć o nużycy.Poproś o zrobienie zeskrobiny.Tak na wszelki wypadek.
A i nie daj się zbyć,bo często weci oglądają psa i wykluczają tą chorobę na oko.

to fakt

Nie ma żadnych wyprysków ani grudek tylko przerzedzoną sierść i to widać tylko jak patrzysz pod włos a skóra jest wysuszona i jak pociągnełam palcem to się złuszczyła jak przy łupieżu .
Dziewczyny a tę zeskrobinę też się robi z powieki i czy musi to zrobić wet czy sama mogę i zawieść do laboratorium?

Powiem szczerze, że gdybym nie przyjrzała się Vectorowi jak spał właśnie pod włos to bym tego w ogóle nie zauważyła .

Zastanawiam się,że jeśli jest to alergiczne to na co? Karmy nie zmieniałam, nie kąpałam ostatnio chyba, że pies może dostać uczulenia na słońce? A może kurz? Robimy remont na wsi i właściwie będąc tam to zauważyłam a Vector z uporem maniaka "pomaga" (przechodzi na wylot przez kupę piachu i żwiru, asystuje przy laniu betonu) może tu jest przyczyna?

A jakie są objawy przy nużycy?

Aniu nie ma co gdybać. Zeskrobiny pobiera wet. Może to jakaś grzybica.

Ze względu iż znalazłam strupocoś na głowie w niedalekiej odległości od chorego oka w te pędy poleciałam do weta, zrobiła zeskrobinę z tego na głowie (bo stwierdziła, że z powieki jest zbyt ryzykowne) i czekamy na posiew i antybiogram (chyba tak to się nazywa)- wżyciu sama bym tego nie zrobiła .
Wet powiedział że nie będzie wyrokować bez wyników ale powstała dziś nowa teoria- Vector niedawno (parę dni temu skończyliśmy leki) był leczony na grzybka w uchu po tej samej stronie i się zaczeliśmy zastanawiać czy przypadkiem drapiąc ucho nie wyniósł go sobie na zewnątrz właśnie na powiekę i jej okolice Ucho jest już czyste 7 dni leczenia mam nadzieje, że z okiem też nie będzie źle i szybko pogonimy dziada i że to nie nużyca

My już jesteśmy po badaniach na szczęście to nie nużyca