A widział ktoś coś takiego?- sierść.

[2kreski]

Absolutnie nie, zapraszamy do nas, sprawdzicie

A mi się wydawało, że jak z Gdańska do Gdyni do weta jeżdżę, to już trochę daleko

[allam3]

Może przyda się moje doświadczenie - Roma nie lubi "ładowania" jej na stół. Nasz wet stwierdził, że "nie należy do kotowatych i boi się wysokości". Chyba coś w tym jest, raz jak miała usg, to myślałam, że jej serce wyskoczy. Natomiast nie ma problemu z pobraniem zeskrobiny (też szalałam z tą sierścią, aż doszliśmy do wniosku, że ten typ tak ma), pobieraniem krwi - Roma leży na podłodze, wet klęczy przed nią na kolanach i robi swoje. Ja tylko jej pysk odwracam, coby go nie zalizała .
Oczywiście jak wpada do niego to najpierw ładuje się na kolana, mizianie, smaczki itd.
Ona się nie boi zabiegów tylko wysokości - od małego tak ma.

[2kreski]

allam3- twoje doświadczenie z sierścią jest dla mnie wyjątkowo cenne z wiadomych względów .
Przypomnij mi proszę, po jakich rodzicach jest wasza suczka?
I czy u was to wyglądało podobnie?
U nas zaczęło się od dosłownie kilku siwych wosów, które potem zmieniły barwę na bardziej ryżą. ta plamka siwych włosów bardzo szybko się rozrastała, tak że teraz to już zajmuje większą część grzbietu chyba .
Jest szczecinowata w dotyku i wygląda jakby pod spodem nie było podszerstka?

A czy u was to się zmienia wraz z porą roku?
I czy przy pierwszym lnieniu się pojawiło czy później?


PS. Ta nasza ostatnia wetka- dermatolog, też jej nie kazała na stół wstawiać i w sumie futro i zaskrobine dała sobie "z zaskoczenia" bez większego problemu pobrać.

[allam3]

Roma jest po Bohunie i Ofelce. Ma 4 lata. Usiłowałam Ci napisać, że szczecina pojawia się przed zimą, podszrstek pod nią jest taki filcowaty, na zdjęciach widać, że po zimie wraca czarna gładka sierść od szyi w kierunku ogona, na pierwszym zdjęciu widać, że "od pasa w dół" jest jeszcze szczecina, później ta szczecina się wyczesuje i na drugim zdjęciu widać, że ma gładką i miękką sierść. Mój wet stwierdził, że po zrobieniu badań nie ma się do czego przyczepić i trzeba obserwować. No to obserwuję już 4 lata.
Dla mnie zmiana sierści na zimę nie jest niczym osobliwym.

[Cefreud]

czyli na zimę takich psów się nie wystawia ; ) gdyż wg.wzorca jest to wada

[allam3]

czyli na zimę takich psów się nie wystawia ; ) gdyż wg.wzorca jest to wada

Karolina - a kto powiedział, że każdego psa trzeba wystawiać? No i uspokoiłaś mnie - to wada a nie choroba A wiesz, że nie takie wady potrafią ukryć - można obskakiwać wystawy tylko latem.

[Cefreud]

Allam to własnie napisałam. Można też używać czarnego szamponu, który przymaskuje i wiele innych. To był żart. No chyba, że ktoś zapłacił kasę za psa wystawowego, wtedy troszkę mniej go to smieszy

[2kreski]

Te wszystkie wystawowe "koloryzowania" psa, to już nie wiem czy mnie bardziej przerażają czy śmieszą
Ale chyba przerażają...
Ja nie kupowałam psa z myślą o wystawach czy hodowli, aczkolwiek kupowałam go jako takiego, który może być wystawiany i jest bez wad.
Jeżeli ma wady, to jasne że wolałabym za niego mniej zapłacić po prostu.
Jak na razie jednak najważniejsze dla mnie jest wykluczenie chorobowego podłoża tej zmiany sierści.

Cefreud - czy u twojego psa, oprócz sierści, wystąpiły jakiekolwiek inne zmiany/ zaburzenia związane z tarczycą?

[saganka2]

Problemy z tarczycą - przy niedoczynności, a ta jest najczęstsza u psów, mamy ospałość, do tego stopnia, ze mój pies nie chciał chodzić nawet na siusiu, totalny apetyt, maksymalny, zjadłby konia z kopytami, lodówke i nas przy okazji. Tu dobrze to opisano http://www.e-lecznica.pl/artykul/niedoc ... ycy-u-psow

[2kreski]

Dziękuje saganka :)
Ja oczywiście przetrzepałam dr googla pod tym kontem i mój pies nie ma żadnych innych objawów.
Zastanawiałam się czy może być tak, że jest to jedyny objaw i czy u któregoś psa tak było?

[Cefreud]

własnie skończyłam mailowo telefoniczna konsultację z dr. Mają Ingarden z Therios. Ospałość i brak apetytu występują w bardzo zaawansowanej niedoczynności. Walle oprócz sporadycznego ciamkania łap i tych koszmarnych krysek (takie zgrubienie wyczuwalne pod paznokciem, schodzące przy drapaniu) i oczywiscie popielatej sierści innych objawów nie ma. Próbuję dodzwonić się do lecznicy i umówić na testy.

[2kreski]

No ciekawe. U nas nie ma nic oprocz siersci. A pies ogladany wzdluz i w szerz i naokolo. Skore ma perfect ( badalismy)
Narazie postanowilismy przez 4 tygodnie przeleczyc tym mazidlem na grzybice( a noz widelec ) i obserwujemy dalej.
Moja matczyna intuicja mowi mi, ze to nie tarczyca.
Choc jak nic sie nie zmieni to pewnie po tych 4 tyg. zrobimy i te badania.

Cefreud- bardzo ciekawi mnie wasz przypadek. Dawaj znac na biezaco jak tam u was sprawy sie maja. Pozdrawiam

[Cefreud]

Walle w wieku 2 lat

Obrazek został zmniejszony.

Walle w ubiegłym roku czyli w wieku lat czterech


Obrazek został zmniejszony.



Obrazek został zmniejszony.

aktualnie jest już prawie cały w kolorze popielatym

[2kreski]

Kurcze, podobnie to wyglada

Ale zobacz jak dlugo u niego choroba sie rozwijala w sumie, a Coco ma dopiero niecale 6 miesiecy.

[Cefreud]

jeszcze nie mam pewności. W piątek idzie na pobranie krwi.Jeśli to nie to to pohodujemy zeskrobinę na grzybki- kolejne 3/4 tygodnie oczekiwania Będziesz kiedyś u weta a to nie zniknie, zrób testy. Chyba, że tak jak pisze Allam , Bohun niesie takie cósie ale na to pytanie powinna odpowiedzieć Ci hodowczyni

[allam3]

Chyba, że tak jak pisze Allam , Bohun niesie takie cósie

Karolina - ależ ja tego nie napisałam, ja się nie znam

[saganka2]

Mój pies choruje zarówno na nieodczynność tarczycy, jak i na Cushinga - obie te choroby mają wpływ i na wygląd skóry i na jakość włosa. Nie zauważyłam zmiany koloru, raczej zmianę jakości włosa - stał się cieniusi, byle jaki, taki jak pierze, bardzo wiotki, matowy i szarawy. Skóra zmieniła kolor, pojawiły się na niej ciemne plamki, stała się bardzo sucha, pojawił się totalny łupież. Przy cushingu wielkie modzele, ranki, których nie sposób wyleczyć.

[2kreski]

My na szczęście Cushinga wykluczyliśmy ( robiliśmy badania pod tym kątem ).
Moja starsza córka, chyba w całym życiu nie miała tylu badań co ten pies
Nie wiem czy pisałam ale my bardzo chcieliśmy berneńczyka, a wybraliśmy DSPP ze względu na to, że jak wieść gminna niesie, ponoć mniej chorują

[baranekk]

Wydaje mi się, że może to być alergia na coś. Badałaś go? Moja suczka miała uczulenie na jagnięcinę i też miała plamki na grzbiecie tyle, że takie bordowe..

[Barbapapa]

A co odpowiedziała hodowczyni od której Bohun wyszedł?