Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Witam, od dłuższego czasu zmagam sie z zapaleniem uszu u mojej Tequili( ma 3 lata) przechodziła już leczenie jednym antybiotykiem, powrót, drugim rózne sposoby dawkowania itd..w miedzyczasie pojawiło się u niej wyłysienie wokół oczu, była pobierana zeskrobina i nic nie wykazała, miała przepisane jakieś krople i samo zaczeło wracać do normy. Kiedy uszy zaczely wracać do zdrowia..dostała cieczki + lnienie i to bardzo intensywne, znowu wyłasialy miejsca wokoł oczu -intesywniej..łupież na całym ciele i uszy znowu mam wrażenie, że jest nie tak.Drapie się i gryzie mimo obroży (foresto) I jakiś czas temu zauważyłam dziwne twarde zgrubienia na dolnej wardze psa-cięzko to opisać..ale chyba nie jest to normalne.
Wizytę kontrolną mam jutro - odnośnie tych uszu, zapytam znowu o resztę.
Ale zdecydowałam napisac się tutaj bo to wszystko bardzo mnie martwi, a mam wrażenie że weterynarz robi zbyt mało. I może gdyby ktoś z was miał jakieś pomysły, mogłabym bardziej mu przemówić, albo w ogóle zmienić weterynarza...pieniądze płyną,a poprawy żadnej. Jeśli chodzi o psychikę to piesek jest taki jak zawsze.
Nie wiem od czego zaczać, a chce żeby w końcu była zdrowa.

A co Tequila je?
Moja wetka opowiadała mi ostatnio o kilku przypadkach psów u których jedynym objawem alergii pokarmowej były nawracające stany zapalne uszu.
I od kiedy używacie foresto? co prawda nie czytałam o niej, więc nie mam pojęcia czy potrafi uczulić, ale...
Chyba poszukałabym czegoś w kierunku alergii, pyłki, kurz, jakieś dodatkowe jedzonko...
Skąd jesteście? Może wśród forumowiczów jest ktoś z Waszej okolicy kto może Wam polecić dobrego weta.

Jesteśmy z Pabianic, blisko Łodzi. Wybrałabym weterynarz z Łodzi najlepiej, ale mam duże problemy jesli chodzi o dotarcie tam.
Foresto drugi raz i wcześniej było okey,
Tequila na samym początku już wykazywała jakies alergiczne predyspozycje i weterynarz polecił suchą karme purina dog chow sensitive - bardzo ją lubi i wcześniej raczej objawów nie było. Sporadycznie zje warzywka, ryż, surowe żółtko, olej lniany łyżka dziennie.Brała też kiedyś vetoskin, ale po pewnym czasie zaprzestałam jej podawać/kupować..może to również pomagało jej. Niekiedy uda jej się zjeść troszkę suchej karmy kotów bądź trochę mleka. Ale to naprawdę mało i niezbyt często.
Uszy miała chore raz wcześniej póżniej po poł roku znowu i teraz tak walczę z tym od lutego. Najbardziej niepokoi mnie te powracające wyłysiałe miejsce wokoł oczu(drugi raz i silniej) bo uszu chyba mimo wszystko w dobrym kierunku idą...no i to stwardnienie wokół dolnej wargi. Dodam jeszcze, ze ogólnie czuje jakby taki nieprzyjemny zapach od niej..-czego również wcześniej nie było.

Dziękuję za odpowiedż!
Jutro moze dowiem się w końcu czegoś więcej i zasugeruje to o czym Pani napisała.

W Pabianicach macie dużo lecznic ,chociaż my ostatnio jeździmy do lecznicy w Rzgowie Wiem ,ze fajnie robią tam diagnostykę w kierunku alergii i ogólnie pełen zakres badań .

Zgodnie ze zwyczajem na Forum zapraszamy do działu Przedstaw się ,gdzie może napiszesz nam coś więcej o sobie i swojej suni

Oczywiście, uzupełnie te braki..przepraszam, że tak bez powitania!
Zobaczę co jutro weterynarz powie, jeśli znowu nic konkrtnego i nie uspokoi mnie to odwiedzę lecznicę w Rzgowie (chodzi o tą która należy do Adama Krajewskiego?)
I myślę, ze dobry pomysł z wykonaniem tych wszystkich badań-nawet tak profilaktycznie.Bardzo dziękuję.

Diagnoza- atopowe zapalenie skóry ((
Lekarz juz kiedyś to podejrzewał ale czekaliśmy i teraz wszystkie objawy się zgadzają, a to przy wargach to pęchrzyca zaczeła się robić. Ma przepisane dwa leki, dostała zastrzyk plus krople enzymatyczne. Nastepna wizyta w piątek. Bedziemy wybierać lek który nie obciąży ja tak bardzo.
Pojawiła się tez myś, że obajwy nasilają się u niej przy cieczce.
Dziękuję bardzo za pomoc..
Smutna Tequila i smuta pani:(

A czy znacie przyczynę?

Nie znamy dokładnie, mieszkam blisko pól itd..moze wszystko co pyli dodatkowo ją uczula. Plus mam 3 koty, mieszkają w domu..ale były u lekarza i z nimi wszystko okey.Lekarz powiedzial, że to moze być już wrodzone i się rozwijało po prostu. Gdy miała niecały rok -wtedy miała podejrzenie, że w przyszłosci może taka diagnoza się pojawić, ale nic pewnego nie było.
Może w piątke będzie wiadomo coś więcej.
Jest na forum jakiś wątek tak konretnie dotyczący atopowego zapalenia skóry?