Strona 1 z 1

Pomocy odparzenia na łapie po opatrunku usztywniającym

PostNapisane: 2014-07-21, 20:57
przez dorcia
Potrzebuje pomocy, Fabi ma złamany palec który nie chce się zrosnąć. Od 5 tygodni ma łapę cały czas zabandarowaną, co kilka dni chodziliśmy na zmianę opatrunków, niestety po ostatnich upałach Fabi nabawił się strasznych odparzeń. byliśmy dzisiaj u weta dał mu antybiotyk bo ma też temperaturę podwyższoną ale zabandarzowali mu spowrotem tą łapę. Nie ufam tym weterynarzom dlatego chce was zapytać szczególnie weterynarzy obecnych na forum czy nie lepiej jest odkryć mu tą łapę, żeby to podeschło. Z tego co mówią to możliwa jest nawet amputacja łapy bo łapa jest cała czerwona i sącząca.

Re: Pomocy odparzenia na łapie po opatrunku usztywniającym

PostNapisane: 2014-07-22, 06:09
przez s.z.

Re: Pomocy odparzenia na łapie po opatrunku usztywniającym

PostNapisane: 2014-07-22, 07:56
przez kreska
Jesli mozecie to szybko zmiencie weta bo Ci do ktorych chodzicie zeczywiscie bede wstanie doprowadzic do tego o czym Was poinformowali :->
Taki zlamany palec moze sie zrastac do 6 tyg. Doswiadczony wet zaleci ograniczenie ruchu i na tym jego pomoc dla psa sie konczy, mozna smarowac jeszcze Traumeel-em.
Nawet u ludzi sie nie usztywnia zlamanych paluchow, zadko kiedy :-> sama mialam zlamany ;-)

Odbandazujcie mu ta lape, niech skora oddycha, byc moze tez przez ucisk bandaza byla przez te kilka tygodni gozej ukrwiona. Tak na szybko to mozecie mu ja smarowac Ozonella (oliwka)zeby sie podgoila.

Ma temperature bo ma stan zapalny wiec powinien przedewzystkim dostac cos na zapalenie ,ktorego sie nabawil...antybiotyk pewnie dostal bo wet sie boi zakazenia.... :ojoj: Biegiem do innego weta!

pozdr

Re: Pomocy odparzenia na łapie po opatrunku usztywniającym

PostNapisane: 2014-07-22, 09:20
przez dorcia
Bylismy dzisaj u innego weta. Nasza decyzja jest taka ze ratujemy łapę bez palca wrazie czego sobie poradzi, strata łapy u takiego psa będzie tragiczna w skutkach. Dzisaj naszczsęście łapa wygląda dużo lepiej. Wczoraj w miejscu opatrunku była cała sina, dzisaj już jest różowa. Niestety są dwie niewielkie sączące rany. Lekarz zalecił odkrywać jak najczęściej łapę a na te rany przykleić opatrunek granuflex. Wiem że te opatrnki są dobre i dobrze efekty przynoszą u ludzi a psa niby też powiedział że pomogą. A co do złamanego palca to powiedzcie jeśli tam utworzył się staw rzekomy to czy to będzie sprawiać psu ból? Amputować tego palca czy zostawić

Re: Pomocy odparzenia na łapie po opatrunku usztywniającym

PostNapisane: 2014-07-22, 09:52
przez mamagu
Proponuje zapytać weterynarz również o opatrunki ze srebrem. Opatrunki są do stosowania za zakażone rany, działają bakteriobójczo.
Polecam również (już na późniejszy etap leczenia rany ) żel hydroaktywny wspierający gojenie ran CHENIDINE firmy AniMedica.
Życzymy zdrówka!

Re: Pomocy odparzenia na łapie po opatrunku usztywniającym

PostNapisane: 2014-07-22, 10:05
przez dorcia
Dzięki bardzo za odpowiedz, teraz my będziemy robić mu leciutkie opartunki dwa razy dziennie z granuflexem i wietrzyć tą ranę ile się da, bo tez nam powiedział że na tym etapie nie możemy całkowicie zrezygnować z opatrunków żeby zakarzenie się wdało.

Re: Pomocy odparzenia na łapie po opatrunku usztywniającym

PostNapisane: 2014-07-22, 11:00
przez kreska
Staw rzekomy nie boli, jesli to ktorys z zewnetrznych palcow i jakos wyjatkowo odstaje od reszty to moze sie zdazyc ze o cos zachaczy ale ja bym sobie odposcila amputacje.
Lapa zsiniala bo nie bylo krazenia przez opatrunek :->
Jesli chodzicie z nim na spacery to zrobcie mu taki luzny bucik, albo kupcie najlepiej gotowca nieprzemakalnego wtedy lape zabezpieczycie przed zakazeniem , poki ma te ranki.
Trzymam kciuki .

pozdr

Re: Pomocy odparzenia na łapie po opatrunku usztywniającym

PostNapisane: 2014-07-22, 11:57
przez dorcia
To jest palec w środku, czyli amputacje odpuszczamy, tym bardziej że on nawet nie kuleje, a na to zawsze będzie czas. Bucika takiego już sobie sprawiliśmy.

Re: Pomocy odparzenia na łapie po opatrunku usztywniającym

PostNapisane: 2014-07-22, 12:01
przez aga.s
Trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia <tak>

Re: Pomocy odparzenia na łapie po opatrunku usztywniającym

PostNapisane: 2014-07-24, 11:10
przez Barbapapa
Jak się miewa łapina?

Re: Pomocy odparzenia na łapie po opatrunku usztywniającym

PostNapisane: 2014-07-24, 12:10
przez dorcia
Łapka juz całkiem ładna, goi się, chodzi już bez niczego tylko jak jest mokro to spacery mu tylko zakładamy bucika. Niepokoi mnie trochę to że nie ma za bardzo apetytu. Je ale jak mu się z rączki podaje, albo pobawi się z nim trochę jedzeniem. Dzisaj na ostatni zastrzyk jedziemy, wczoraj coś tak lekarz mówił ze na tabletki przejdziemy. Lekarz wczoraj był bardzo zdziwiony że Fabi drapał się za uszkiem tą łapką, więc chyba go bardzo nie boli.

Re: Pomocy odparzenia na łapie po opatrunku usztywniającym

PostNapisane: 2014-07-25, 12:28
przez Aga-2
On w tych zastrzykach ma antybiotyk podawany, tak? A jak długo już je bierze?
Na jakie tabletki wet chce zmienić te zastrzyki? Jeśli to ma być kontynuacja terapii antybiotykowej, to czy przypadkiem nie można jej już zakończyć na tym etapie? Ja rozumiem, jak było zagrożenie zakażeniem, ale skoro jest już dobrze, to co dalej leczymy? Złamany palec? Antybiotykiem??? <mysli>

Re: Pomocy odparzenia na łapie po opatrunku usztywniającym

PostNapisane: 2014-07-27, 20:58
przez dorcia
Zastrzyki już zakończyliśmy jednak, temperatura była w normie łapa też w porządku, pozostały mu dwie niewielkie rany, które na dzień dzisiejszy już są suche. Palca nie leczymy bo łapa jest ważniejsza. Za trzy tygodnie mamy zrobić prześwietlenie i wtedy zobaczymy co dalej. Pies nie kuleje a z jedzeniem to chyba się trochę rozpaskudził bo jak mu do karmy dołożyłam trochę galarety z kurzych łapek to karma zniknęła w parę minut.

Re: Pomocy odparzenia na łapie po opatrunku usztywniającym

PostNapisane: 2014-08-01, 15:38
przez Aga-2
No, to już teraz będzie dobrze :!: