Strona 1 z 6

A widział ktoś coś takiego?- sierść.

PostNapisane: 2014-10-25, 17:55
przez 2kreski
Ok, pewnie wyjdę na totalnego fricka, który ma same problemy z psem, i naprawdę szukałam podobnych watków ( wpisując; sierść, siwienie itd) ale nie znalazłam.
Otóż Coco, jakiś czas temu pojawiło się kilka siwych włosków, potem plamka, a teraz to już 1/3 psa

:roll:
Śierśc w tym miejscu jest właściwie brązowawo-siwa, szorstka, nie miła w dodtyku.

Spotkał się ktoś może z czymś podobnym??? <mysli>

Przepraszam za słabą jakość zdjęć z komórki. Postaram się przy najbliższej okazji "cyknąć" to aparatem.


obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: A widział ktoś coś takiego?- sierść.

PostNapisane: 2014-10-25, 18:20
przez mamagu
Frodo, mniej więcej rok temu, mniej więcej w tym samym miejscu, ponad nasadą ogona , zrobiła się brązowa plama z szorstkim, sztywnym włosem. Próbowałam to wczesać, ale bez rezultatu. Wiosną przy linieniu, problem sam się rozwiązał.

Re: A widział ktoś coś takiego?- sierść.

PostNapisane: 2014-10-25, 18:29
przez 2kreski
Dzięki!
mnie martwi tylko fakt, że to się tak rozrasta <mysli>
nawet na ogonie już taki fragment jest.

o, tu widać trochę lepiej jak z psa się robi jeżozwierz

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: A widział ktoś coś takiego?- sierść.

PostNapisane: 2014-10-25, 19:08
przez mamagu
No nie, u nas to wyglądało trochę inaczej. Plama o średnicy ok. 8 cm, brązowo - rudawa .
A skóra pod tą sierścią nie jest zmieniona?

Re: A widział ktoś coś takiego?- sierść.

PostNapisane: 2014-10-25, 19:12
przez allam3
A dajesz jej jogurty i twarogi? Roma tak miała i jeszcze taki jakby "nalot" białawy.
Wet zabronił podawania nabiału i się skończyło.

Re: A widział ktoś coś takiego?- sierść.

PostNapisane: 2014-10-25, 19:28
przez 2kreski
Tak dostaje jogurty mniej więcej raz w tygodniu.
Odstawie i zobaczymy.
A i skóra pod sierścią wydaje się zupełnie normalna.

Re: A widział ktoś coś takiego?- sierść.

PostNapisane: 2014-10-25, 19:47
przez allam3
No i trzeba wyczesywać, u nas ta "szczecina" po jakimś czasie wyszła, ale jest szlaban na nabiał.
(Ponać poza oseskami tylko szczury i ludzie spożywają nabiał - ale ja się na tym nie znam, tylko tak słyszałam ;-) ).

Re: A widział ktoś coś takiego?- sierść.

PostNapisane: 2014-10-25, 19:53
przez 2kreski
Tiaaaa, no ja ją dwa dnintemu wyczesywałam furminatorem. Ale on tej twardej sierści chyba wogle nie wyczesał <mysli>

Re: A widział ktoś coś takiego?- sierść.

PostNapisane: 2014-10-25, 19:56
przez allam3
No przecież nie wyjdzie od razu (chyba nie chcesz mieć dosłownie łysego psa).
Ten włos sprawia wrażenie "martwego", jakby od jamnika szorstkowłosego, prawda? Z czasem się wyczesze.

Re: A widział ktoś coś takiego?- sierść.

PostNapisane: 2014-10-25, 19:59
przez allam3
A poza tematem - ładna sunia, budowę ma po mamusi (dobrze pamiętam, że ona jest po Cornelii?
Taka po linii Albiego, delikatna :-D .

Re: A widział ktoś coś takiego?- sierść.

PostNapisane: 2014-10-25, 20:01
przez Cefreud
nie chce Cię straszyć, ale analogiczną sierść ma mój Walle(szkot), po wykluczeniu alergii czekam na badania tarczycy ( miał podany steryd,który może zakłamać obraz) . Walle ma podejrzenie niedoczynności tarczycy i od jakiegoś czasu zamiast czarny robi się "dziczy"

Re: A widział ktoś coś takiego?- sierść.

PostNapisane: 2014-10-25, 20:01
przez 2kreski
allam3 napisał(a):Ten włos sprawia wrażenie "martwego", jakby od jamnika szorstkowłosego, prawda? .


dokładnie tak !

Re: A widział ktoś coś takiego?- sierść.

PostNapisane: 2014-10-25, 20:03
przez 2kreski
allam3 napisał(a):A poza tematem - ładna sunia, budowę ma po mamusi (dobrze pamiętam, że ona jest po Cornelii?
Taka po linii Albiego, delikatna :-D .



Dzięki :-D
A Coco jest po Corneli i Bohunie.

Re: A widział ktoś coś takiego?- sierść.

PostNapisane: 2014-10-25, 20:05
przez 2kreski
Cefreud napisał(a):nie chce Cię straszyć, ale analogiczną sierść ma mój Walle(szkot), po wykluczeniu alergii czekam na badania tarczycy ( miał podany steryd,który może zakłamać obraz) . Walle ma podejrzenie niedoczynności tarczycy i od jakiegoś czasu zamiast czarny robi się "dziczy"


Dziczy to chyba dobre określenie....
A zmiany hormonalne też mi już ktoś na szkoleniu sugerował
Kurcze, dawno nie byliśmy u weta. :roll:

Re: A widział ktoś coś takiego?- sierść.

PostNapisane: 2014-10-25, 22:14
przez marieanne
2kreski, wydaje mi się ze juz drugi raz Cie o to prosze- nie pisz posta pod postem, masz opcje "Edytuj".

Re: A widział ktoś coś takiego?- sierść.

PostNapisane: 2014-10-26, 09:38
przez 2kreski
Staram się....
ale jeszcze nie ogarnełam jeszcze jak zacytować z dwóch różnych postów pisząc z komórki :oops:

Re: A widział ktoś coś takiego?- sierść.

PostNapisane: 2014-11-05, 18:16
przez 2kreski
Nie wiem dlaczego ale nie mogę edytować swojego postu ( a piszę z komputera) :roll:
Także z góry przepraszam za recydywę :oops: - nie wiem czemu nie mam opcji "edytuj" <mysli>

BDW- u nas bez zmian na lepsze ...
Tzn sierść zrobiła się trochę bardziej rudawa niż siwa i jest jej też trochę więcej.
Nasz wet do 19 listopada na urlopie. Byliśmy u innego ( szóstego z kolei <głupek> )
Pani nie miała najmniejszego pojęcia co to i dała tabletki na poprawę kondycji sierści
Nie muszę chyba dodawać, że nie pomagają? :sciana:
Bardzo proszę, jeżeli ktoś widział coś takiego u jakiegoś szwajcara albo innego psa lub przychodzi mu coś do głowy, o info tutaj.
Martwię się czy to nie jest po prostu coś chorobowego. Bo jeżeli tylko "ten egzemplarz tak ma" to pół biedy :-> .
Coco teraz wygląda tak.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: A widział ktoś coś takiego?- sierść.

PostNapisane: 2014-11-05, 18:54
przez Ella
Dziwne zmiany i nie wygląda to ciekawie-poszukajcie specjalisty z zakresu dermatologii weterynaryjnej-koniecznie pilnie,bo zmiany są rozległe.Trzeba pobrać zeskrobiny skóry i zbadać skórę ,włos,mieszki włosowe.
Nigdy czegoś takiego u psa nie widziałam <mysli>
Jeżeli skóra nie wykazuje zmian chorobowych,tylko włos jest zmieniony,to raczej nie jest to alergia(choć ze zdjęcia wygląda trochę jak egzema) ani grzybica(też wtedy są zmiany na skórze).Nużeniec też nie-bo wtedy byłyby wyłysienia).Nie wiem.

Re: A widział ktoś coś takiego?- sierść.

PostNapisane: 2014-11-05, 19:54
przez Shogun&Kama
Może kropiliście Coco czymś na kleszcze? Niektóre preparaty odbarwiają sierść, Shogun tak miał po Controline.
Jak nie, to możecie spróbować umyć ją szamponem z chlorheksydyną.

Re: A widział ktoś coś takiego?- sierść.

PostNapisane: 2014-11-05, 19:56
przez iwona_k1
Nie znam się na Dużych ;-) ale czy to nie jest rodzaj takiego podszerstka zimowego?