Strona 1 z 1

Różyca u Berneńczyka - jak zadziałać...?

PostNapisane: 2008-07-11, 18:05
przez camposzymon
Witam. Jesteśmy od 2 miesięcy właścicielami Berneńskiego i po wizycie u We. po mikroskopie stwierdził różyce(przeżedzenie siersci pod okiem) i kazał zaaplikować Advocate by Bayer podobno jeśli nie podziała to zastrzyki itd.mam pytanie to "Grona ",czy miał ktoś podobne doświadczenie,proszę porady ewentualnej innej metody leczenia różycy .Pozdrawiam.Szymon

Re: Różyca u Berneńczyka - jak zadziałać...?

PostNapisane: 2008-07-11, 19:08
przez Anna Rozalska
Szczerze przyznaję, że pierwszy raz słyszę o tej chorobie. W pierwszej chwili myslałam, ze to bląd i chodzi o nużycę.To też choroba skóry.Gdzie on ją złapał. Mógł przywlec z hodowli?

Re: Różyca u Berneńczyka - jak zadziałać...?

PostNapisane: 2008-07-11, 19:20
przez Szam
Kazdy pies ma w swoim organizmie nuzenca, w momencie znacznego spadku odpornosci nuzeniec sie uaktywnia. Bajki o nuzencu przywleczonym z hodowli czy skas sa juz przestazale.

Re: Różyca u Berneńczyka - jak zadziałać...?

PostNapisane: 2008-07-11, 19:28
przez Anna Rozalska
To nie chodzi o nużycę tylko różycę. Jest też choroba o takiej nazwie. Najcześciej występuje u świń. Dlatego nawet nie wiedziałam, że może występować u psów.

Re: Różyca u Berneńczyka - jak zadziałać...?

PostNapisane: 2008-07-11, 19:47
przez EwaM
Ale objawy jakby inne od tych opisanych przez camposzymona .Czy to na pewno o różycę chodzi? Nie słyszalam o czymś takim u psów,a na dodatek leczenie advocate? Dziwne.To juz bardziej nużyca podchodzi ;-)

Re: Różyca u Berneńczyka - jak zadziałać...?

PostNapisane: 2008-07-13, 22:37
przez camposzymon
serdeczne dzięki za zainteresowanie moim problemem ponieważ czuję przez skórę że wielce panujący Weterynaż mnie nabija w ... .Pies zachowuje się normalnie a tylko z jednej strony pd okiem przeżedzenie sierści ,menu Royal Junior -więc chyba O.K. .Pogrzebie w necie na temat nużycy jak sugeruje Ewa.Pozdrawiam

Re: Różyca u Berneńczyka - jak zadziałać...?

PostNapisane: 2008-07-13, 23:17
przez Tess
My mielismy ostatnio w domu przygarnięte szczeniaki z nużycą. Leczylismy preparatem na przeciw insektom, który nasz wet pobierał z dużego opakowania do strzykawki i kazał smarować raz na dobę. Co to było - nie pamiętam. Wiem, że pomogło i nie było drogie. Zapytam jutro weta o nazwę. Objawem rzeczywiście jest przerzedzenie sierści wokół oczu, a przyczyną spadek odporności. Wyleczy się! Nasze szczeniaki mimo mużycy, grzybicy i świerzbowca doszły do siebie w ciągu miesiąca i wszystkie mają już nowe domy.

Re: Różyca u Berneńczyka - jak zadziałać...?

PostNapisane: 2008-07-14, 13:39
przez camposzymon
i wszystko wskazuje że jest to nużyca ,jeszcze jedna uwaga We. że występuje tylko u młodych psów i nie mógł złapać tej choroby od innego psa ( mam starszego mieszańca w ogrodzie i wspaniale się bawią) .Czy może 'to' przejść na dziecko znaczy czy ludzkość też dotyczy ...

Re: Różyca u Berneńczyka - jak zadziałać...?

PostNapisane: 2008-07-14, 14:51
przez EwaM

Re: Różyca u Berneńczyka - jak zadziałać...?

PostNapisane: 2008-07-15, 09:41
przez camposzymon
Dzięki Bardzo za link i już jestem w domu...