Zgrubienie pod skórą....

Moderator: Anirysova

Zgrubienie pod skórą....

Postprzez Natalia i Galwin » 2008-10-07, 22:09

Przed chwilą ponizej łopatek Galwina znalazłam duże zgrubienie... Jest to płynne, ale zwarte że tak powiem. Nie widziałam tego wcześniej....
Boję się, strasznie się boję... Odchodzę od zmysłów... Jutro rano jedziemy do weterynarza... Nie umiem nawet nic więcej napisać...
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Tuszczak albo.... ?

Postprzez AT » 2008-10-07, 22:15

Natalia to na pewno nic takiego! Może to jakieś miejsce pokleszczowe się tak zrobiło czy coś. Jako naczelna panikara RP mówię Ci nie martw się na zapas, żeby lepiej zasnąć wypij piwko a zaraz po powrocie od weta pisz nam, że to nic takiego. A do Galwina prośba - Galwiś, nie strasz Pańci i nas przy okazji!
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Re: Tłuszczak albo.... ?

Postprzez Natalia i Galwin » 2008-10-07, 22:20

Na pewno nie jest to po kleszczu, ani od urazu... To wygląda zupełnie inaczej... Nie ma żadnego znaku że mógł to być np. uraz, aby było to obite... Coś ewidentnie jest pod skórą :oops:
Jestem straszną panikarą, ale tym razem panikujemy wszyscy....
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Tłuszczak albo.... ?

Postprzez EwaM » 2008-10-07, 22:26

A przesuwa się razem ze skórą? Nie dostawał ostatnio jakichś zastrzyków,szczepionek?
Avatar użytkownika
EwaM
 
Posty: 2852
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-13, 15:40
Lokalizacja: okolice Warszawy
psy: Nera-prawie BPP i Bora-prawie bokser:))))

Re: Tłuszczak albo.... ?

Postprzez AT » 2008-10-07, 22:27

Natalka ale właśnie Muflonowi sie kiedyś taki płyn po kleszczu zebrał - my tego kleszcza nie wyjmowaliśmy musiała sobie sama wydrapać, cos tam zostało i tak się zasklepiło z jakims odczynem w środku i było dosyć twarde generalnie dziwne jakieś. Dopóki wet tego nie rozgrzebał nie było wiadomo co to. Panikę rozumiem - sama nie lepsza jestem ;-) ale teraz ja Ci mówię nie ma się co martwić bo pewnie za jakis czas Ty mi powiesz to samo ;-) Oczywiście kciuki trzymamy żeby to takie nic było
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Re: Tłuszczak albo.... ?

Postprzez Natalia i Galwin » 2008-10-07, 22:32

Przesuwa się, dostawał antybiotyki - bo miał rozwolnienie... Ostatni w zeszlą niedzielę. Dostawał je także w tamte okolice... Ale jakoś nie sądze by to było to..
A co do kleszcza... Tam absolutnie nic nie ma, wszystko jest idealnie w kolorze jego skóry... Nic go nie boli ani nic takiego :-|
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Tłuszczak albo.... ?

Postprzez AT » 2008-10-07, 22:37

Natalka Muflona też nic nie bolało, i też nic nie było widać - poza zgrubieniem które też odkryłam przy mizianiu ale czy się to przesuwało pod skóra to juz nie pamiętam bo to w ubiegłym roku było. Ale może u Galwina to właśnie po zastrzyku. Natalia Ja Cię proszę nie strasz nas to na pewno nic takiego!
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Re: Tłuszczak albo.... ?

Postprzez Hekate » 2008-10-07, 22:43

mi się wydaje że to może być właśnie zgrubienie po zastrzykach :->
Natalio to napewno nic takiego i zacisne za to kciuki żeby tak było ;-)
Hekate
 
Posty: 7153
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-26, 01:56

Re: Tłuszczak albo.... ?

Postprzez EwaM » 2008-10-07, 22:43

Może być po zastrzykach.Coś takiego kiedyś przerabiałam.Nie martw się na zapas.To na pewno nic grożnego. :-)
Avatar użytkownika
EwaM
 
Posty: 2852
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-13, 15:40
Lokalizacja: okolice Warszawy
psy: Nera-prawie BPP i Bora-prawie bokser:))))

Re: Tłuszczak albo.... ?

Postprzez Natalia i Galwin » 2008-10-07, 22:49

Zaciskajcie :!: :!: :!: :!:
To wygląda bardzo podobnie do tego włókniako-mięśniaka co miał Borys.. Dlatego pewnie tak panikuje :-( :-( :-(
On juz tyle wycierpiał.. Nie może więcej :!: :cry:
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Tłuszczak albo.... ?

Postprzez EwaM » 2008-10-07, 22:55

Nawet nie myśl o takich rzeczach :evil: To NA PEWNO jakiś drobiazg :!: Kciuki zaciśniete :-)
Avatar użytkownika
EwaM
 
Posty: 2852
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-13, 15:40
Lokalizacja: okolice Warszawy
psy: Nera-prawie BPP i Bora-prawie bokser:))))

Re: Tłuszczak albo.... ?

Postprzez inbloom » 2008-10-07, 22:58

Natalia, spokojnie. pozytywne myśli!
Avatar użytkownika
inbloom
 
Posty: 3210
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-11, 21:59
psy: Bosman(*) Chaber (*) Felu

Re: Tłuszczak albo.... ?

Postprzez AT » 2008-10-07, 23:05

inbloom napisał(a):Natalia, spokojnie. pozytywne myśli!

:!:
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Re: Tłuszczak albo.... ?

Postprzez marzena » 2008-10-08, 00:13

To pewnie nic poważnego :!: Nie martwcie się. Będzie dobrze.
marzena
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Tłuszczak albo.... ?

Postprzez Cefreud » 2008-10-08, 08:33

Natala to po zastrzyku! Nie panikuj!
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Tłuszczak albo.... ?

Postprzez Busola » 2008-10-08, 09:05

Nie panikować, do weta maszerować, a po powrocie relacje szybko zdawać.
...a my tu czary mary robimy by to tylko po zastrzyku było. :-)
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Tłuszczak albo.... ?

Postprzez Halina » 2008-10-08, 09:49

Natalia na 99% jest to po zastrzyku. Kiedyś takie coś miał Karp właśnie po zastrzykach . Było to średniotwarde, owalne jak nieduże jajko i przesuwało się pod skórą. Znikło samoistnie. Skoro piszesz , że w tamtych okolicach miał te zastrzyki to można być prawie pewnym , że to to.
Avatar użytkownika
Halina
Moderator
 
Posty: 6570
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 07:48
Lokalizacja: Dargiń
psy: Karo, Sotella,Ofra, Kora[*], Bora[*], Berni[*]
Hodowla: Szumiąca Knieja

Re: Tłuszczak albo.... ?

Postprzez Beata i Fiona » 2008-10-08, 12:14

też sądze że to po zastrzyku, Ginka zawsze ma takie coś po szczepieniu na wścieklizne
u Fionki też takie coś było i wet poradził żeby codziennie smarować spiritusem i masować, jeśli nic by się nie działo - to wyciąć i zbadać. Na szczęście znikło i niema po tym śladu :->
ciesze się że nie tylko ja jestem tak uzależniona od psa panikara ;-)
Avatar użytkownika
Beata i Fiona
 
Posty: 2367
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-30, 12:22
Lokalizacja: Radlin
psy: TREY, VARIA i KAGURA von Romanshof & YARA
Hodowla: von Romanshof

Re: Tłuszczak albo.... ?

Postprzez Busola » 2008-10-08, 13:50

gdy Kojka miała cos takiego to zalecono nam robić okłady z sody oczyszczonej
(niestety pod koniec życi miała tego mnóstwo i właściwie to poswinniśmy ją kąpac w tej sodzie :-? )

okłady dwa razy dziennie :-) powinno szybko zniknąć
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Tłuszczak albo.... ?

Postprzez Tasmanska » 2008-10-08, 13:56

Natalia głowa do góry, na mur beton, jest to po zastrzyku. U mnie papillony mają takie cuś po szczepieniu. Potem samoistnie znika:)
Avatar użytkownika
Tasmanska
 
Posty: 1181
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 09:18
Lokalizacja: Rokitno Szlacheckie
Hodowla: Tasmańska Elitte

Następna strona

Powrót do - Choroby skóry: (wysypki, hotspoty, łupież i inne)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość