Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Witam serdecznie.

Naszej 3 miesięcznej suni na pyszczku pojawiła się czerwona plamka poniżej zdjęcie.


Obrazek został zmniejszony.

Nic się z niej nie sączy. Podejrzewałem , że może starła naskórek,ale nie wiem..

Byliśmy również dziś u weterynarza - nie potrafił pomóc...jedynie co, to poradził przemywać woda utlenioną i obserwować. Czy ktoś miał podobny problem?

A jakimiś np.pokrzywami na spacerku się nie poparzyła?

Witam Mya to również miala i weterynarz dał jej na to jodisol i prawil vysuszywacz za niedługo bylo po tym

Asia i Marcin, w pierwszym rzędzie lepiej pytać hodowczyni, niż anonimowych osób z forum.

Bobik napisał(a):Asia i Marcin, w pierwszym rzędzie lepiej pytać hodowczyni, niż anonimowych osób z forum.

Bobik pozwole sobie nie do konca sie z Tobą zgodzić.
To forum akurat ma wielki zasób wiedzy na temat psich przypadłości, tego gdzie i jakim sposobem co leczyć. Pozwole sobie również zauwazyc, ze nie raz to własnie własciciel musi w pewnych sytuacjach naprowadzac nawet weterynarza. Na pewno zawsze warto w sprawach zdrowotnych zasiegnąc porady weterynaryjnej ( choc znając poziom tejze gałęzi wiedzy u jej praktyków moze byc róznie..), przecedzonej przez zdrowy rozsadek.

Barbel napisał(a):

Bobik napisał(a):Asia i Marcin, w pierwszym rzędzie lepiej pytać hodowczyni, niż anonimowych osób z forum.

Bobik pozwole sobie nie do konca sie z Tobą zgodzić.
To forum akurat ma wielki zasób wiedzy na temat psich przypadłości, tego gdzie i jakim sposobem co leczyć. Pozwole sobie również zauwazyc, ze nie raz to własnie własciciel musi w pewnych sytuacjach naprowadzac nawet weterynarza. Na pewno zawsze warto w sprawach zdrowotnych zasiegnąc porady weterynaryjnej ( choc znając poziom tejze gałęzi wiedzy u jej praktyków moze byc róznie..), przecedzonej przez zdrowy rozsadek.

Kazdemu naszemu szczeniaczkowi polecam forum :) ,bo wiem ,ze jest tu grono madrych i niosacych pomoc ludzi.
I zawsze ktos jest" pod reka"
Ja nie potrafie powiedziec co to jest, moge tylko gdybac ,gdyz z taka zmiana w tym miejscu sie nie spotkalam gdyby nie mialo tendencji malejacej , wysalalbym do weta .

Ja może mało doświadczona jestem ale mój Fabiś miał cos podobnego jak ugryzła go pszczoła którą rozmiażdzył i to było mniej więcej w tym samym miejscu i podobnie wyglądało więc może to to?

Ja w myśl zasady co dwie głowy.... też doradzam moim wnusiom forum bo jest kopalnią wiedzy i nie zawsze trzeba wszystko odczuć na własnej skórze .

Miała podobne Kayah, ale samo przeszło przemywałam tylko Borasolem o ile dobrze pamiętam nazwę
Mam nadzieję że wasza plamka sie zarośnie

dziękujemy serdecznie za wszelkie rady. Narazie bedziemy przemywać i obserwować.

wszystko juz jest ok. Widocznie czyms sobie podrażniła