Strona 2 z 6

Re: Dzisiaj my poprosimy o malutkie kciuki

PostNapisane: 2008-09-29, 16:49
przez Cefreud
trzymamy!

Re: Dzisiaj my poprosimy o malutkie kciuki

PostNapisane: 2008-09-29, 16:53
przez Magda
Trzymamy mocno!!!

Re: Dzisiaj my poprosimy o malutkie kciuki

PostNapisane: 2008-09-29, 17:35
przez Hekate
A więc tak, przede wszystkim chciałam wam mocno podziękować za kciuki z nimi czułam się jakoś raźniej ;-)
Co do oczu, powieki mocno się zawijają i w obu dolne należy skorygować, w jednym chyba trzeba też będzie poprawić górną :-/ dzisiaj dostał zastrzyk pod obie powieki, coś ala krople że nie trzeba mu będzie zakraplać przez tydzień, co w jego wypadku jest nie lada wyczynem, bez głupiego jasia (obyło się bez narkozy) nie dał sobie pooglądać oczu.
Co do bioderek to wyszły ślicznie :mrgreen:
Teraz pozostało mi tylko umówić się z kuzynem który też jest dobrym wetem chirurgiem niech on też jeszcze raz je oceni i przeprowadzi zabieg :roll:

Alto również za kciuki bardzo dziękuje, narazie dochodzi do siebie, ale miejscówe jak zwykle wybrał koło lodówki :lol:
Obrazek

Re: Dzisiaj my poprosimy o malutkie kciuki

PostNapisane: 2008-09-29, 18:01
przez anula
Bidulek, wygląda na zmęczonego

Re: Dzisiaj my poprosimy o malutkie kciuki

PostNapisane: 2008-09-29, 18:04
przez Hekate
I na pewno głodnego, ostatni posiłek wczoraj o 17 :shock: :mrgreen: a wet zalecił mu jeszcze nie dawać dzisiaj jedzonka

Re: Dzisiaj my poprosimy o malutkie kciuki

PostNapisane: 2008-09-29, 18:06
przez anula
To dlatego "odpoczywa" przy lodówce ;-)

Re: Dzisiaj my poprosimy o malutkie kciuki

PostNapisane: 2008-09-29, 18:07
przez Halina
Oj bidulek. Berni solidaryzuje się mocno z czakusiem. Sam przeżywał korektę entropium więc wiemy co to znaczy. W jakim wieku jest teraz Alto?

Re: Dzisiaj my poprosimy o malutkie kciuki

PostNapisane: 2008-09-29, 18:07
przez Hekate
w piątek stuknie mu rok :mrgreen:
Halinko a jak szybko oczy dochodzą do siebie po takim zabiegu? Jak z widzeniem w czasie gojenia?

Re: Dzisiaj my poprosimy o malutkie kciuki

PostNapisane: 2008-09-29, 18:21
przez Halina
no to już czas na pierwszy (i oby ostatni) zabieg). Ania goi się dość szybko. Kwestia tylko tego żeby dopilnować aby pies nie drapał szwów. Z tego co pamiętam szwy były zdejmowane około półtora tygodnia po zabiegu. Niestety do zdjęcia szwów też trzeba było uśpić Bernusia, bo szwy są zakładane na zewnątrz i wewnątrz powieki. Efekt jest szybko widoczny. Berni do czasu zabiegu miał bez przerwy czerwone , bolesne i ropiejące oczy. Po zabiegu po kilku dniach zaczęły wyglądać normalnie to znaczy zaczęły być białe. Po pół roku musieliśmy zabieg powtórzyć. Tak się dzieje zazwyczaj ponieważ głowa jeszcze rośnie w tym wieku a co za tym idzie rośnie też skóra i zaczynają się ponownie powieki zawijać do środka. Czekać natomiast aż do całkowitego ukończenia wzrostu z zabiegiem też nie można żeby rogówka nie uległa trwałemu uszkodzeniu.

Re: Dzisiaj my poprosimy o malutkie kciuki

PostNapisane: 2008-09-29, 18:35
przez Dafne
Trzymamy kciuki za przystojniaka!

Re: Dzisiaj my poprosimy o malutkie kciuki

PostNapisane: 2008-09-29, 18:45
przez Halina
Znalazłam zdjęcia Berniego:
oko przed zabiegiem- wydaje się malutkie, bo zawinięta do środka powieka zmniejszała oko

Obrazek

Tydzień po zabiegu - jeszcze widoczny szew zewnętrzny
Obrazek

Dwa tygodnie po zabiegu - praktycznie wygolona sierść świadczy tylko, że coś tam było
Obrazek

Re: Dzisiaj my poprosimy o malutkie kciuki

PostNapisane: 2008-09-29, 18:51
przez Hekate
dzięki u nas wygląda to tak (zdjęcia robione w piątek) :-(
Obrazek

Re: Dzisiaj my poprosimy o malutkie kciuki

PostNapisane: 2008-09-29, 18:54
przez Halina
No tak to mniej więcej wyglądało. Na zdjęciach Berniego jest gorsze oko. W tym oku miał korygowaną i dolną i górną powiekę. W drugim tylko dolna była do korekty.

Re: Dzisiaj my poprosimy o malutkie kciuki

PostNapisane: 2008-09-29, 19:03
przez AT
Kurka dopiero przeczytałam. Biedny Altuś :-( Trzymamy kciuki.

Re: Dzisiaj my poprosimy o malutkie kciuki

PostNapisane: 2008-09-29, 19:56
przez inbloom
3mamy kciuki ciągle! Alto, nie daj się i wracaj do pełni sił :-)
a lodówka jutro z pewnością się otworzy i sypnie całą swoją magiczną zawartością :mrgreen:

Re: Dzisiaj my poprosimy o malutkie kciuki

PostNapisane: 2008-09-29, 19:59
przez DolceVita
I My trzymamy kciukasy z całych sił. Będzie ok. Musi być!!!!!!!!!!

Re: Dzisiaj my poprosimy o malutkie kciuki

PostNapisane: 2008-09-29, 21:44
przez Cefreud
oo biduś.trzymamy

Re: Dzisiaj my poprosimy o malutkie kciuki

PostNapisane: 2008-09-29, 21:54
przez Hekate
Karolina ty tutaj? wydawało mi się że miałaś dzisiaj iść do szpitala :-/(chyba że i tamn dorwałaś neta :mrgreen: )
ciapul chyba doszedł już do formy (w każdym razie żebrze :-D)
Obrazek
oj czuje że się złamałam :mrgreen: ide dać mu dla osłody kartonik bozity :mrgreen:, no może dwa :lol:

Re: Dzisiaj my poprosimy o malutkie kciuki

PostNapisane: 2008-09-29, 22:19
przez Betty i Bax
OJ Aniu dopiero przeczytałam. Kciuki za Alto mocno zacisniete

Re: Dzisiaj my poprosimy o malutkie kciuki

PostNapisane: 2008-09-29, 22:29
przez Wydra
Bardzo trzymamy kciuki za Altusia,będzie dobrze