przez Natka i Szisza » 2007-11-18, 17:08
Dziękuję bardzo za kciuki i pomoc.
Dzisiaj ranooczy wyglądały fatalnie- były spuchnięte, trzecia powieka do 3/4 obu oczu...przeraziliśmy się i w sekunde byliśmy u weta, nie okulisty- najbliższego dostępnego. Okazało się, że niunia ma uszkodzoną rogówkę, ale nie grozi to niczym strasznym. "Wyjście" trzeciej powieki to naturalna obrona przed bólem jak się dowiedziałam. Nam wydawało się, że nie boli ją to, bo zachowywała się absolutnie normalnie, a nawet lepiej. Ma rewelacyjny apetyt, a to u niej rzadkość.
Niunia dostała zastrzyk przeciwbólowy, krople. Wykupiliśmy jej jeszcze krople, które kazali. Ma się to wszystko samo cofnąć, więc mamy się nie martwić...tylko jeśli zacznie ropieć, wracamy do lekarza. Na nasze pytanie czy mamy się udać do okulisty, pani powiedziała, że nie ma takiej konieczności. Więc się słuchamy, mam nadzieję, że wszystko będzie ok. teraz oczka wyglądają tak samo pięnie jak zawsze.
Mam nadzieję, że to właśnie nasze pozytywne zakończenie.
Dziękuję jeszcze raz!