Problem z okiem- pilnie proszę o pomoc i kciuki...

Moderator: Anirysova

Problem z okiem- pilnie proszę o pomoc i kciuki...

Postprzez Natka i Szisza » 2007-11-18, 02:01

Dzisiaj rano w trakcie zabawy twardą piłką Szisza została uderzona mocno w oko. Piłka odbiła się od ziemi i wycelowała prosto w gałkę oczną albo jej bliskie okolice- to trudno stwierdzić przede wszystkim dlatego, że nie ja bawiłam się z małą. Szisza pisnęła, ale pobiegła za piłką. Mój tata, który oczywiście się przeraził podbiegł do niej, ale nic nie było widać oprócz lekkiego zaczerwienienia i lekkiego mrużenia oka. Sziszka zachowywała się zupełnie normalnie, nie było bolesności ani apatyczności, nadal ma dużo energii i chęci do zabawy.
Po wieczornym spacerze zauważyłam, że oko wygląda źle. Jest mocno czerwone, obwisłe i od dołu nachodzi na nie biała błonka. Wtedy się zdenerwowałam. Najdziwniejsze jest to, że raz oko wygląda zupełnie normalnie, a raz właśnie w powyżej opisany sposób.
Znalazłam w necie okulistę (dr Garncarz), ale wolałabym pójść do kogoś sprawdzonego. Może macie jakieś doświadczenia (jesteśmy z Warszawy)?
Jutro pójdziemy do lekarza, bo boję się, że mogą być tego poważne konsekwencje, boję się o jej wzrok :(

Bardzo Was proszę o trzymanie kciuków za moją niunię...
Avatar użytkownika
Natka i Szisza
 
Posty: 284
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-02-10, 00:49
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Postprzez AT » 2007-11-18, 02:58

Natka dr.Garncarz przewija się na wszystkich psich forach w tematach okulistycznych i nie przypominam sobie żeby ktoś miał o nim złe zdanie.
Trzymam kciuki za Sziszkę. Będzie dobrze
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Postprzez Natalia i Galwin » 2007-11-18, 08:59

Oj Siostra... Nie wolno nam chorować :!: :!: :!: :!:
3mamy kciuki za Sziszke. Wszystko będzie dobrze :!: :!: :!:
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Postprzez bea » 2007-11-18, 10:20

Absolutnie kochanie prosto do Garncarza,masz to szczęscie ,ze jestes z Warszawy i masz go pod nosem,nawet sie nie zastanawiaj!Trzymamy kciuki mocno,by to nie bylo nic powaznego!
Avatar użytkownika
bea
 
Posty: 1427
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-01, 15:35
Lokalizacja: mazowieckie

Postprzez Cefreud » 2007-11-18, 10:20

dr.Garncarz jest najlepszym specem od oczu.Idź do niego.
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Postprzez Agata » 2007-11-18, 12:40

Dr Garncarz to okulistyczny geniusz :-D

Natalia prawdopodobnie Sziszce nic nie jest. Do jutra powinno się unormować.
To, że wyszła trzecia powieka, to najzupełniej normalne w takiej sytuacji.
Warto jednak sprawdzić u weterynarza.
Avatar użytkownika
Agata
 
Posty: 982
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-22, 11:18

Postprzez Wanda » 2007-11-18, 13:27

Natalia, tak jak pisze Agata pewnie do jutra będzie dobrze, ale jednak lepiej na wszelki wypadek niech w poniedziałek obejży to weterynarz. Trzymam kciuki i daj koniecznie znać czy jest ok.
Avatar użytkownika
Wanda
 
Posty: 1982
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 13:21
Lokalizacja: Rumia
psy: Beta(*),Dracoh(*),Basma,Ginnger,Hocus,Denzel,Lara
Hodowla: Szczęście Ty Moje

Postprzez Barbapapa » 2007-11-18, 13:58

Koniecznie do Garncarza, to doskonały wet., okulista i bardzo dobry człowiek ( choć są sytuacje że i on musi opuścić ręce i czekać na łaskawy los- co odczuwam na własnej skórze)- powie prawdę i dobierze najlepsze leczenie o ile będzie konieczne. Ostatnio usłyszałam że np. rogówka może się odkleić w ciągu doby. A zatem z wizytą u okulisty nie wolno czekać.
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Postprzez anula » 2007-11-18, 16:51

Z tego co słyszałam to wal do dra Garncarza jak w dym. Trzymamy kciuki za Sziszkę.
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Postprzez Natka i Szisza » 2007-11-18, 17:08

Dziękuję bardzo za kciuki i pomoc.
Dzisiaj ranooczy wyglądały fatalnie- były spuchnięte, trzecia powieka do 3/4 obu oczu...przeraziliśmy się i w sekunde byliśmy u weta, nie okulisty- najbliższego dostępnego. Okazało się, że niunia ma uszkodzoną rogówkę, ale nie grozi to niczym strasznym. "Wyjście" trzeciej powieki to naturalna obrona przed bólem jak się dowiedziałam. Nam wydawało się, że nie boli ją to, bo zachowywała się absolutnie normalnie, a nawet lepiej. Ma rewelacyjny apetyt, a to u niej rzadkość.
Niunia dostała zastrzyk przeciwbólowy, krople. Wykupiliśmy jej jeszcze krople, które kazali. Ma się to wszystko samo cofnąć, więc mamy się nie martwić...tylko jeśli zacznie ropieć, wracamy do lekarza. Na nasze pytanie czy mamy się udać do okulisty, pani powiedziała, że nie ma takiej konieczności. Więc się słuchamy, mam nadzieję, że wszystko będzie ok. teraz oczka wyglądają tak samo pięnie jak zawsze.
Mam nadzieję, że to właśnie nasze pozytywne zakończenie.

Dziękuję jeszcze raz!
Avatar użytkownika
Natka i Szisza
 
Posty: 284
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-02-10, 00:49
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Postprzez anula » 2007-11-18, 17:13

Ufff i tak trzymajcie. ;-)
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Postprzez bea » 2007-11-18, 18:05

Natalia ja na waszym miejscu skonsultowalabym to jednak z Garncarzem,zadzwoń przynajmniej do Niego do kliniki i porozmawiaj.Jestes z W-wy ,wiec nie musisz jechac daleko,a oko to bardzo delikatny organ.
Avatar użytkownika
bea
 
Posty: 1427
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-01, 15:35
Lokalizacja: mazowieckie

Postprzez Natka i Szisza » 2007-11-18, 18:49

Poczekam do jutra i zobaczę jak wszystko wygląda. Dzisiaj i tak jest niedziela, nie chcę go niepokoić, a w tej chwili nie jest to nic nie cierpiącego zwłoki.

Dziękuję Bea :)
No i Anuli jak zawsze :)
Avatar użytkownika
Natka i Szisza
 
Posty: 284
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-02-10, 00:49
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Postprzez Wanda » 2007-11-18, 23:05

Natalia czy byłaś może u Pani Grażynki?
Trzymaj się Szyszka nie daj się.
Avatar użytkownika
Wanda
 
Posty: 1982
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 13:21
Lokalizacja: Rumia
psy: Beta(*),Dracoh(*),Basma,Ginnger,Hocus,Denzel,Lara
Hodowla: Szczęście Ty Moje

Postprzez Natka i Szisza » 2007-11-19, 01:09

Pani Wando, moja mama dzwoniła dzisiaj do p. Grażynki, nagrała się na pocztę głosową. Prosiła o kontakt, mówiła, że mamy problem z Szyszką- niestety zero odzewu do tej pory :-/

Jest dużo lepiej. zobaczymy jak będzie rano. dziękuję!
Avatar użytkownika
Natka i Szisza
 
Posty: 284
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-02-10, 00:49
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Postprzez Busola » 2007-11-19, 10:37

Ojoj :-(
Wiem że z małym opóźnieniem ale mimo wszystko trzymam kciuki.
Wiem że uszkodzenie rogówki jest bardzo bolesne u ludzi - u piesiów pewnie też.
Sama rok temu to przeżyłam ...dzięki mojej córce :-)

Będzie dobrze - w kilka dni piesio bedzie jak nowy :mrgreen:

Buziaki
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Natka i Szisza » 2007-11-19, 13:03

Oj to współczuję :)

Dzięki za kciuki. Rzeczywiście dzisiaj jest prawie normalnie, oprócz zaczerwienienia. Natomist wkroplenie kropli mojemu psu należy do czynności niemal niewykonalnych :)
Avatar użytkownika
Natka i Szisza
 
Posty: 284
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-02-10, 00:49
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Postprzez Tess » 2007-11-19, 14:08

Cieszymy się, że oczko się goi i trzymamy kciuki! Co do kropelek - znamy, rozumiemy i zyczymy powodzenia.
Tess
 
Posty: 3112
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-09, 12:15
Lokalizacja: Dłużyna/Elblag
psy: Niuniuś i Mila ( Maisa Szumiaca Knieja )

Postprzez Wanda » 2007-11-19, 14:23

Dobrze że jest lepiej, no tak- wkraplanie czogokolwiek do oka to prawdziwe wyzwanie.
Myślę o Was cały czas.
Avatar użytkownika
Wanda
 
Posty: 1982
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 13:21
Lokalizacja: Rumia
psy: Beta(*),Dracoh(*),Basma,Ginnger,Hocus,Denzel,Lara
Hodowla: Szczęście Ty Moje

Postprzez bea » 2007-11-19, 19:20

Trzymaj sie Nati,ale pamietaj w razie jakiś watpliwosci udaj sie jednak do specjalisty.Trzymamy caly czas kciuki,by wszystko szybko doszlo do normy ;-)Ps.Ucaluj misie,a niewdzieczna piłke wywal :-P
Avatar użytkownika
bea
 
Posty: 1427
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-01, 15:35
Lokalizacja: mazowieckie

Następna strona

Powrót do - Schorzenia oczu, uszu, nosa i zębów.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron