Strona 1 z 1

ZGRYZ CEGOWY

PostNapisane: 2006-11-19, 21:55
przez AmoR
Ostatnio na wystawach niektorzy sedziowie czepiaja sie zgryzu Amora, ale wiekszosc uznaje to za norme. W Kielcach zostal za to zdyskwalifikowany :(. Czy ktos moglby nam pomoc. Co mam robic? Czy ktos moglby mi polecic jakiegos fachowca ktory moglby to skorygowac (wada naprawde nie jest duza - dotyczy dwoch zebow)

PostNapisane: 2006-11-19, 22:36
przez Olga
Wiem, ze w Krakowie jest dobry specjalista od psiego uzebienia, ale nie pamietam imienia... Specjalizuje sie w ortodoncji wlasnie i podobno jest mistrzem w swoim fachu :-)

A ze sie czepiaja, szczerze mowiac, to nie ma sie co dziwic, jesli zabki sa krzywe. :-(

Co robic? Skonsultowac sie ze specjalista, to chyba jedyna droga. No i raczej nie rozmnazac w przyszlosci, jesli wada zgryzu jest wrodzona, bo jest szansa, ze przekaze sie ja potomstwu... Jak pisze Adam Janowski "powszechna akceptacja zgryzu cegowego [...] w prostej linii prowadzi do zaakceptowania i utrwalania w hodowli skrocenia gornej szczeki, przedluzenia przelomu czolowo-nosowego i zbytniego wysklepienia czola (czyli okraglej glowy)" A tego raczej nie chcemy... :roll:

PostNapisane: 2006-11-19, 23:08
przez Szam
Wiekszosc aparatow mozna sobie....

Albo pies zdejmie i pieniadze do kosza. Albo wet zalozy tak ze psu sie kly polamia i wtedy koniec jakiejkolwiek kariery.

W nowym wzorcu cegi nie sa do dysk. ale conajwyzej na ocene bdb/ db.

Tylko czy to są typowe cęgi (górne i dolne siekacze stykają się) czy zgryz naprzemienny??

"Uzębienie: Kompletny, mocny zgryz nożycowy (M3 nie są brane pod uwagę). Zgryz cęgowy tolerowany."

Wady:

* nierówne ustawienie siekaczy , jeśli jest zachowany prawidłowy zgryz
* brak innych zębów niż najwyżej dwóch (P1) (M3) nie są brane pod uwagę

Wady wykluczające:

* przodozgryz, tyłozgryz , zgryz przemienny

PostNapisane: 2006-11-20, 11:06
przez Bernerin
Jesli Amor rzeczywiscie ma zgryz cegowy i w przyszlosci zostanie reproduktorem (wzorzec toleruje te wade), to byloby dobrze, zeby uczciwie informowac o tym wlascicieli suk, bo polaczenie dwoch osobnikow o zgryzie cegowym skutkuje nieuchronnie wadami zgryzu u ponad 50% szczeniat.

PostNapisane: 2006-11-20, 19:41
przez nugatika
a ja mam pytanie, kim jest Adam Janowski?
Jestem dosc nowa w rasie, mam jego ksiazke o bernenczykach, bardzo mi sie podoba, moze w niej duzo znalezc, ale nie mam pojecia kim ta osoba jest.
Moze głupie pytanie, ale tak z ciekawosci zapytam

PostNapisane: 2006-11-21, 22:55
przez AmoR
ta wada nie jest duza sedzowie (6 sedziow) najczesciej pisali: "ciasny NOZYCOWY zgryz" jednak niektorzy (3 sędziow) oceniaja go jako cegi.

PostNapisane: 2006-11-25, 20:52
przez krzysztof
Zależy, co kto lubi :) my z takiego samego powodu daliśmy sobie spokój z wystawianiem Lukiego, tyle, że u niego nie była to wada wrodzona tylko w wieku ok 16 miesięcy nierówno rozrosła mu się głowa i z prawidłowego zgryzu zrobiły się cęgi :(

PostNapisane: 2006-11-25, 23:18
przez Olga
Krzysztof, i ja musze przyznac, ze ze swoim purystycznym podejsciem do tematu pochwalam wasza decyzje. Wiem, ze toleruje sie (zreszta na podstawie wzorca) ten zgryz, ale jak powiedziano juz - co kto lubi. Dla mnie ksztalt glowy jest jednym z priorytetow u Bernow i i tak jest na swiecie malo pieknych glow (niespowodowanych wada zgryzu) by jeszcze zwiekszac ryzyko gorszej glowy... :roll:
No i jak napisala Szam - cegi to najwyzej bdb. A po co jezdzic na wystawy po bdb? ;-)

PostNapisane: 2006-11-27, 09:48
przez Barbapapa
nugatika [katasia] napisał(a):a ja mam pytanie, kim jest Adam Janowski?
Jestem dosc nowa w rasie, mam jego ksiazke o bernenczykach, bardzo mi sie podoba, moze w niej duzo znalezc, ale nie mam pojecia kim ta osoba jest.
Moze głupie pytanie, ale tak z ciekawosci zapytam


Z tego co się dowiedziałam, to ma sklep z art. zoologicznymi gdzieś w dalszej okolicy Warszawy

PostNapisane: 2006-11-27, 15:18
przez Olga
Barbapapa napisał(a):
nugatika [katasia] napisał(a):a ja mam pytanie, kim jest Adam Janowski?
Jestem dosc nowa w rasie, mam jego ksiazke o bernenczykach, bardzo mi sie podoba, moze w niej duzo znalezc, ale nie mam pojecia kim ta osoba jest.
Moze głupie pytanie, ale tak z ciekawosci zapytam


Z tego co się dowiedziałam, to ma sklep z art. zoologicznymi gdzieś w dalszej okolicy Warszawy



Adam Janowski jest autorem ksiazek na temat psow rasowych (min. Bernenski Pies Pasterski wydawnictwa Egros z serii Hobby czy tez Moj Pies Championem czy Poradnik Pielegnacji Psa). Z tego co sie ostatnio dowiedzialam rowniez hodowca terierow szkockich i czeskich (o ile ta informacja dotyczy tego samego A. Janowskiego) :)

PostNapisane: 2006-11-27, 16:49
przez Szam
Hodowla Scrato :-)

Poza tym właściciel magazynu www.naszepsy.pl

I z tego co wiem dobry znajomy właścicielki Aspena.

PostNapisane: 2006-11-27, 18:52
przez Roxanka
A.Janowski - od trzydziestu paru lat hoduje i wystawia psy. Z zawodu dziennikarz, założyciel odrodzonego w 1990 r miesiecznika Mój pies i jego pierwszy redaktor naczelny.
Autor licznych artykułów w prasie kynologicznej, wydawca dwutygodnika internetowego "Nasze psy".
Napisał też m.in. "Tajemnice wystaw psów"

PostNapisane: 2006-11-28, 21:54
przez AmoR
amor ma juz na koncie 3 zw. mł i jednego BOBA takze warto z nim jezdzic... Poprstu niektorzy sedziowie sie czepiaja i chcemy to skorygowac (o ile moza i sie dac) a jesli chodzi o glowe to prawie zawsze mial w opisie : "typowo samcza głowa"

PostNapisane: 2006-12-04, 00:08
przez krzysztof
AmoR napisał(a):amor ma juz na koncie 3 zw. mł i jednego BOBA takze warto z nim jezdzic... Poprstu niektorzy sedziowie sie czepiaja i chcemy to skorygowac (o ile moza i sie dac) a jesli chodzi o glowe to prawie zawsze mial w opisie : "typowo samcza głowa"


Jasne, że jeździć warto tylko, co masz zamiar zrobić dalej, jak się uprzesz to i reproduktora wydrepczesz tylko, po co powielać tą wadę to :mrgreen:

PostNapisane: 2006-12-04, 14:56
przez Olga
AmoR napisał(a):amor ma juz na koncie 3 zw. mł i jednego BOBA takze warto z nim jezdzic... Poprstu niektorzy sedziowie sie czepiaja i chcemy to skorygowac (o ile moza i sie dac) a jesli chodzi o glowe to prawie zawsze mial w opisie : "typowo samcza głowa"


Ja bym nie powiedziala, ze "sie czepiaja", tylko ze spelniaja swoje zadanie - wynajduja wady odstepujace od psa-wzorca i zalety do owego wzorca jak najbardziej podobne, a nastepnie je oceniaja. Pejoratywne stwierdzenia 'czepiaja sie' jest raczej nie na miejscu, jesli ktos tylko dobrze wykonuje swoja prace...

krzysztof napisał(a):Jasne, że jeździć warto tylko, co masz zamiar zrobić dalej, jak się uprzesz to i reproduktora wydrepczesz tylko, po co powielać tą wadę to :mrgreen:


Swiete slowa, krzysztof. Zgadzam sie w pelni. Jezdzic zawsze warto na wystawy, bo to dobra zabawa, ale niekoniecznie nalezy potem wady powielac przez rozmnazanie.