Strona 5 z 6

Re: OCZY. Zielona ropa.

PostNapisane: 2011-04-06, 18:54
przez anula
U nas Sawie się udało grudki przeleczyć i przetrzymać, za to Junka miała zabieg. Każda sytuacja jest inna i nie można w ciemno wyrokować, że zabieg zawsze jest złym rozwiązaniem.

Re: OCZY. Zielona ropa.

PostNapisane: 2011-04-07, 23:24
przez Majszczur
Kropelki zaczynają działać. Wprawdzie ropa jeszcze jest, ale oczka już nie są takie upiorrrnie czerwone :-P
Obrazek

Re: OCZY. Zielona ropa.

PostNapisane: 2011-04-30, 12:02
przez stmichal
<okok> Dobra wiadomość tak trzymać, pozdrowienia od Barego <luzik>

Re: OCZY. Zielona ropa.

PostNapisane: 2012-03-12, 17:29
przez Joni00
Ziomkowi też pomagają kropelki, niestety on ropiejące oczy będzie miał do końca życia :roll: pamiątka po naszym dawnym psie

Re: OCZY. Zielona ropa.

PostNapisane: 2012-03-12, 17:33
przez Barbel
Joni00 napisał(a):Ziomkowi też pomagają kropelki, niestety on ropiejące oczy będzie miał do końca życia :roll: pamiątka po naszym dawnym psie


:shock: :shock: :shock:
Nie rozumiem....

Re: OCZY. Zielona ropa.

PostNapisane: 2012-03-12, 17:43
przez Joni00
Kiedyś, jak Ziomek był mały, Nasz dawna sunia Dakota (Alaskan Malamute) niezbyt przyjmowała Ziomka na szczęście
potem się poprawiało. Któregoś wieczoru Dakotka nie chcąco przy odwarkiwaniu trzasnęła Ziomka kłem w oko.
I teraz ziomek do końca życia ma pamiątkę po ciotce Dakotce. <tak>
Oczywiście kropelki mu pomagają na chwilę więc reguralnie dostaje krople do oczu :->

Re: OCZY. Zielona ropa.

PostNapisane: 2012-03-12, 17:51
przez Barbel
Joni, byliście u okulisty? Lekarz wam powiedział, ze nic się nie da zrobić? Ma naderwane powieki? uszkodzona gałke oczną?Jaka jest przyczyna tego stanu? Żaden stan zapalny w organizmie nie jest normą.

Re: OCZY. Zielona ropa.

PostNapisane: 2012-03-12, 17:53
przez Joni00
Tak, sytuacja opanowana. Za każdym razem jak jeździmy do weta sprawdza oczy Ziomka <tak>

Re: OCZY. Zielona ropa.

PostNapisane: 2012-03-12, 18:05
przez Barbel
Jonasz, a co to za krople? podaj nazwe jesli mozna...

Re: OCZY. Zielona ropa.

PostNapisane: 2012-03-12, 18:25
przez Joni00
Krople są zapisane przez weterynarza. Zdajsie że nie da się zrobić nic co by wyeliminowało ropie u Ziomka.
Kropelki pomagają mu w stanie zapalnym. Oko go nie boli. Ale wszystko jest pod kontrolą jeśli by w się coś działo to jesteśmy w kontakcie z wetem. Nie wiem czy jest sens dalej ciągnąć ten temat.

Re: OCZY. Zielona ropa.

PostNapisane: 2012-03-12, 19:23
przez Barbel
joni - to prawe oko?
Co do tego, czy warto... wiadomo - ty o leczeniu psa nie decydujesz tylko rodzice. O procedure badania i leczenia pytałam, bo warto wiedzieć więcej. Na razie wiadomo, że nastąpił uraz gałki ocznej, co powoduje nawroty stanu zapalnego - podejrzewam, ze wet wali steryd a efekt jest na 2 dni po podaniu, chwila spokoju - i problem powraca. Podejrzewam, ze podajecie krople polecane przez weta - ale jakie?! bywają też weci - okulisci..
Byłeś może kiedy psa badano? Wet wyciągał trzecią powiekę na zewnątrz, zakraplał takim zielonym a potem oglądał oko przy pomocy takiej "lampeczki"?

Re: OCZY. Zielona ropa.

PostNapisane: 2012-03-12, 20:15
przez Joni00
Kontynoujmy sprawę na PW

Re: OCZY. Zielona ropa.

PostNapisane: 2013-03-08, 21:25
przez Majszczur
rok temu mniej więcej o tej samej porze roku napisałam
Majszczur napisał(a): Granda znów ma nawrót infekcji oczu :-(
dziś muszę napisać to samo :| Zielona ropa. Upiornie czerwone spojówki. Rano oczy sklejone. Przemywam Optexem. Nie tylko rano, po każdym spacerze też. Mam naddzieję, że ten stan zapalny nie przerodzi się znów w grudkowate zapalenie trzeciej powieki jak w zeszłym roku.

Po drugim/trzecim roku Grana miała nabyć odpornośc na tego holernego herpesa. Za 5 dni kończy właśnie 3 lata...

Mam jednak pytanie:
Niedawno znalazłam dojście do świeżych cielęcych kości szpikowych i od tygodnia Granda dostawała wieczorem do ogryzania gnacik. Nie raz słyszałam, że od kości mogą ropieć oczy, ale nie słuchałam. Teraz zaczynam się zastanawiać czy to zbieg okoliczności z tą wiosną i pyłkami, czy jednak kości też się przyczyniły do ropienia. Prawda to czy bajki?

Re: OCZY. Zielona ropa.

PostNapisane: 2013-03-08, 21:39
przez Barbel
Moim psom ropiały po kościach oczy. Ale to nie była zieona ropa tyko większe ilości śpiochów. Może Granda wrażliwsza, albo jej się to zbiega np z kwitnąca leszczyną???? Nic innego teraz nie kwitnie...

Re: OCZY. Zielona ropa.

PostNapisane: 2013-03-08, 21:51
przez Majszczur
Leszczyny w okolicy nie zauważyłam. Raczej brzozy, olchy, wierzby, dębowa aleja... i w cholerę traw różnorakich, ale to nie sezon na kwitnienie traw. Jeszcze miałam w podejrzeniu tą białą watę z pałek wodnych, bo pełno tego draństwa lata wokół naszych bagienek... a może zapruszyła ziemią paczałki znów ryjąc ryjem ryjówa jedna :->
Tak się cieszyłam tymi kośćmi :/

Re: OCZY. Zielona ropa.

PostNapisane: 2013-03-08, 23:45
przez Ella
To zapewne infekcja bakteryjna spojówek-wskazane zakrapianie kropli z antybiotykiem np.0,3% Biodacyna 4-5xdz (na receptę)przez tydzień i przemywać np.kwasem bornym lub świeżą esencją z czarnej herbaty.
Nawet jeśli pierwotną przyczyną jest alergia,to wtórnie wystapiło zakażenie bakteryjne,o czym świadczy duża ilość ropnej wydzieliny.

Re: OCZY. Zielona ropa.

PostNapisane: 2013-03-09, 10:10
przez Majszczur
Ella, mamy oczy pod stałą opieką dr Garncarza (i baterię leków na okoliczność zapalenia) ... kolejny raz powtarza się taka sama sekwencja objawów, dlatego skłaniam się ku temu co było w zeszłym roku o tej samej porze - początki grudkowego zapalenia trzeciej powieki. Doktor mówił wówczas, że pyłki, trawy i inne dziadostwo wiosenne może aktywować wirusa herpes.
Natomiast ewidentnie nam się to pogorszyło po podaniu tych cielęcych gnatów...

Esencja z herbaty/rumianku u niektórych psów daje reakcje alergiczne. My stosujemy Optex do oczyszczania oczu.

Re: OCZY. Zielona ropa.

PostNapisane: 2013-03-09, 10:59
przez Anna Rozalska
Madzia to mit, że po kościach ropieją psu oczy. Ta ropna wydzielina może świadczyć o ponownym grudkowym zapaleniu trzeciej powieki. Kropelki na pewno pomogą.

Re: OCZY. Zielona ropa.

PostNapisane: 2013-03-09, 11:37
przez Ella
Grudkowe zapalenia spojówki powiekowej mają podłoże immunologiczne-przyczyną jest miejscowa odpowiedź immunologiczna( w postaci przerostu grudek)-czynnikiem sprawczym jest np.alergen(pyłki różniaste),ale też np.bakterie,wirusy.
Spożycie dużej ilości kości przez psa może być obciążające dla jego przewodu pokarmowego,tym samym może osłabić odporność i wzbudzić stan zapalny spojówek o różnej etiologii;stąd być może powszechna opinia,że po zjedzeniu kości psom ropieją oczy.

Re: OCZY. Zielona ropa.

PostNapisane: 2013-03-09, 12:20
przez Majszczur
Anna Rozalska napisał(a): Madzia to mit, że po kościach ropieją psu oczy.
No właśnie tak też mi się zawsze tak wydawało, jakoś tak na logikę byłoby to zaprzeczeniem natury drapeżnika, choć z drugiej strony bernowi do natury da-le-ko ;) , zatem poniższy wpis brzmi całkiem prawdopodobnie
Ella napisał(a): Spożycie dużej ilości kości przez psa może być obciążające dla jego przewodu pokarmowego,tym samym może osłabić odporność i wzbudzić stan zapalny spojówek o różnej etiologii;stąd być może powszechna opinia,że po zjedzeniu kości psom ropieją oczy.
Pytanie, co to znaczy "spożycie dużej ilość kości"... dla Grandy, która zwykle jedzie tylko na suchej karmie te kilka kości, które nagle spadły jej z nieba może być zbyt obciążające, ale np dla psa przyzwyczajonego do BARFA ta "graniczna" bezpieczna ilość pewnie diametralnie wzrasta (o ile w ogóle się pojawia). Zatem... czy BARFowym psom ropieją oczy?