Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Jeżeli badanie w narkozie jest konieczne do ustalenia diagnozy to moze pomyśl o narkozie wziewnej. Wprawdzie jest ona o wiele droższa od dożylnej ale prawie 100% bezpieczna, ponieważ w kazdej chwili w trakcie zabiegu psa mozna bezposrednio przełączyć pod tlen.

Kreska ... Łata słabnie i .. z każdym dniem narkoza to coraz większe ryzyko
jeśli jesteś przekonana o słuszności endoskopii to działajcie już
trzymamy za Was mocno !

Proszę zrobić zalecone badania.Zastosować narkozę wziewną .Ten pies nawet nie jest leczony objawowo.Traci Pani czas na konsultacje a on nieubłagalnie ucieka,żeby się nie okazało ,że jest za póżno.Facet leczy prawie 2 tys. psów z całej Kotliny Kłodzkiej .Natknęłam się nawet na pana Niemiec ,Czechów ludzi którzy przyjechali z psem na wczasy a dzień wcześniej byli u swojego weterynarza i wszystko było ok.Ale pies żle się czuł więc przyszli do niego i operował go do 1 w nocy .Mieli szcseście bo nie wróciłby już do domu.

Kreska, trzymamy kciuki jeszcze mocniej.
W jednym na pewno eurydyka ma racje - czas nie idzie na korzyść Łaty

Kreska nie czekaj , kazdy dzień działa na niekorzyść Laty. Zróbcie to badanie i zasugeruj narkozę wziewną.

Kasia napisał(a):

iwona_k1 napisał(a):

AT napisał(a):zapytaj się wetów czy ten drobiazg przypadkiem nie wyszedłby na ,,niepotrzebnym" ich zdaniem kontraście Kciuki trzymamy. A fachowość wetów mnie przeraża...

A najgoorsze jest to ,że bernuś nie poskarży się i nie powie co mu dolega,a człowiek miota sie i odchodzi od zmysłów....brakuje takiego dra Hausa

Zgadzam się z Wami. Brakuje wetów, którzy są z powołania i mających dużą wiedzę. A lekarzy w typie dr House'a ze świeczką szukać

Ależ jest , jest w Opolu

Barbapapa, we Wrocławiu też jest dobry wet,z pasją

Kreska, co u Was?

No, ja znam też weta z pasją w Gdańsku... Kreska, jak tam maleńka? Martwimy sie ogromnie.

eurydyka napisał(a):Proszę zrobić zalecone badania.Zastosować narkozę wziewną .Ten pies nawet nie jest leczony objawowo.Traci Pani czas na konsultacje a on nieubłagalnie ucieka,żeby się nie okazało ,że jest za póżno..

Przy obecnych wynikach kazdy rodzaj narkozy jest ryzykowny, co rowniez potwierdzil Pani wet poza tym najpierw trzeba znalezc specjaliste, ktory by sie tego podjal bez wachania. A u Laty jest widoczna poprawa, wiec jednak cos pomaga wrocil czesciowo apetyt, brzucho jakby mniejsze, kupa w normie, no i zaczela "pyskowac" i dokazywac do konca tygodnia bedziemy podawac antybiotyk i lek na refluks, podkarmimy ja troszke i zrobimy badania krwi. Po otrzymaniu wynikow bedziemy podejmowac nastepne kroki.
Jesli obecny stan jej zdrowia daje mozliwosc naturalnego wzmocnienia organizmu to wykorzystam te okazje zeby zminimalizowac ryzyko zwiazane z narkoza
Dziekuje za wsparcie i pomoc.

pozdr

Łatka, zdrowiej kruszynko
kciuki trzymamy nie puszczamy
śpijcie słodko

No to super wieści, jeśli Lata pyskuje to znaczy, że wszystko idzie ku dobremu.

Kciuki cały czas trzymamy.

Trzymamy kciuki, żeby to było już wreszcie długo oczekiwane wyjście z impasu.
Zdrowiej malutka

Trzymamy kciuki życzymy zdrówka

Chcialabym napisac, ze jest lepiej ale niestety nie mamy dobrych wynikow powtorzylysmy morfologie, leukocyty poszly do gory 16000, bialko calkowite drgnelo - 40, albuminy nadal ten sam niski poziom -16 dodatkowo plytki krwi wzrosly do 1000 weci przy okazji wycinkow chca pobrac szpik
Od zeszlego tygodnia podaje dodatkowo Gasprid, Espumisan, Ranigast. W sobote bylo robione RTG jamy brzucha, dzis powtarzalysmy Opis zmian;cechy zapalenia zoladka i jelit, pogrubiala odcinkowo sciana petli jelit z licznymi przewezeniami, nie uwidacznia sie cieniujace cialo obce na terenie p.pok.koprostaza. Spondyloza dordzeniowa odcinka L kregoslupa Jutro robimy RTG z kontrastem pod katem m.inn.przelyku /achalazja/.
To taki mlody pies
pozdr

myślimy o Was - bardzo często myślimy
walczcie!

Oby Wam się udało. Trzymamy kciuki.

o achalazji było kiedyś na forum.Sunia z hodowli połonina po Kasprze i? miała.Nie wiem czy jeszcze żyje,ale wiem,że póki była na forum miała się ok(jeśli przy takiej dolegliwości można tak napisać).
Jak jest mozliwość wystąpienia achalazji tak późno? Z tego co czytałam większość psów miała widoczne objawy już od szczeniaka.Sporo o achalazji pisze na forum buldożków francuskich.Jest to u nich dosć spotykana choroba.

Trzymamy dalej kciuki!

Myślimy o was bezustannie i kciuki mocno trzymamy.